Reklama

Ministranckie wakacje

Wyjazdy wakacyjne dla liturgicznej służby ołtarza weszły już na stałe do kalendarium parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Dąbrowie Górniczej-Łęknicach. W tym sezonie organizator i opiekun duchowy, wikariusz łęknickiej wspólnoty, ks. Janusz Stach zaplanował trzy 10-dniowe turnusy dla ministrantów i lektorów. Pierwszy z nich organizowany na terenie parafii już przechodzi do historii jako bardzo udany. 19-osobowa grupa ministrantów, lektorów, a także kleryków rozpoczęła letni wypoczynek z Bogiem już w pierwszych dniach wakacji, 23 czerwca. Większość z nich to chłopcy z parafii św. Jana Chrzciciela w Żelisławicach, ale na taką formę wypoczynku zdecydowali się także ministranci z Jaworzna i klerycy naszego Seminarium - Marcin z Gołaczew i Mateusz z Jaworzna.

Niedziela sosnowiecka 28/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Program przewidywał codzienną Mszę św., spotkania formacyjne, ale też korzystanie z kawiarenki internetowej, basenu czy wypoczynek nad zalewem Pogoria. Chłopcy mogli zagrać w tenisa stołowego na plebanii, w piłkę nożną na boisku szkolnym. "Zawsze największą radość sprawiały nam wspólne ogniska, grillowanie, pieczonki. Nie wspominając już o przepysznych daniach, nad przyrządzeniem których trudziły się osoby z parafii. Mnie najbardziej smakowała jajecznica p. Marioli. Prawie tak jak u mamy" - podkreśla Mateusz z Żelisławic. Chłopcy zwiedzili nie tylko okolicę, ale i Czerną, gdzie uczestniczyli w Drodze Krzyżowej i Mszy św., a stamtąd wyszli w góry wzdłuż Mostu Diabelskiego aż do Źródełka Miłości. "Byliśmy też w Pieskowej Skale, Ojcowie, Oświęcimiu, Wieliczce, Łagiewnikach, a na zakończenie dnia czekał nas długi, niezwykle przyjemny spacer po Krakowie" - opowiadają klerycy. Na co dzień nie zabrakło też wielu zabawnych sytuacji, o których wiedzą najlepiej sami zainteresowani. Po "czarnej nocy" wszyscy byli naznaczeni, a po pieczonkach w burzy wszyscy solidnie przemoczeni. "Najważniejsze, że upiekliśmy i były najsmakowitsze ze wszystkich dotychczasowych" - cieszą się chłopcy. Nawiązały się też nowe przyjaźnie z rówieśnikami z dąbrowskiej wspólnoty. W jedną z niedziel do wypoczywających przyjechały całe rodziny, a także proboszcz z Żelisławic, ks. kan. Franciszek Błasik. Była wspólna Eucharystia, miłe rozmowy i obiad, a potem wieczór przy ognisku. "Dla mnie znaczące były rozmowy z klerykami, którzy opowiadali nam o życiu seminaryjnym, a także o powołaniu do kapłaństwa. W sposób bardzo przystępny mówili o Bogu, ludziach, życiu" - podkreśla 14-letni Łukasz Rudy. Dla kleryków natomiast, którzy po raz pierwszy uczestniczyli w tego typu wypoczynku jako opiekunowie grupy, rozmowy z młodzieżą na nieraz trudne tematy były nowym doświadczeniem, ale w sumie bardzo pozytywnym.
Ksiądz Janusz zakończył pierwszy etap wakacyjnego wypoczynku. Teraz Szczawnica, niedługo Szczyrk, a na zakończenie wyjazd rowerowy, w trakcie którego przemierzą 450 km. "Z każdym rokiem wzrasta liczba młodych ludzi - ministrantów pragnących zaczerpnąć sił w takiej właśnie atmosferze i wśród takich ludzi, a skoro jest takie zapotrzebowanie, to trzeba dać im szansę. W roku ubiegłym zgłosiło się ponad 40 osób, w tym już ponad 65. A za rok już dziś wszystkich gorąco zapraszam. Jak to mówią uczestnicy - jest naprawdę extra!" - mówi Ksiądz Janusz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Zadarko: Szkoda czasu na życie nie według Ewangelii

Uroczystości religijne 1 listopada na koszalińskim cmentarzu poprowadził bp Krzysztof Zadarko. - Uczymy się dzisiaj myśleć o zmarłych, jako o tych, którzy są w najlepszych rękach - mówił biskup pomocniczy diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

Uroczystości na cmentarzu komunalnym w Koszalinie rozpoczęła procesja żałobna wśród grobów z czterema stacjami, przy których uczestnicy modlili się za różne grupy zmarłych. Następnie przy Pomniku Martyrologii Narodu Polskiego biskup przewodniczył Mszy św. z Uroczystości Wszystkich Świętych. Koncelebrowali z nim kapłani z koszalińskiego dekanatu.
CZYTAJ DALEJ

Dusze czyśćcowe zawsze pomogą

Od wielu lat praktykuję modlitwę za dusze czyśćcowe i jestem przekonana o jej niezwykłej skuteczności – mówi s. Agnieszka, franciszkanka

Jak to się zaczęło? Byłam młodą zakonnicą, rozpoczęłam naukę w szkole pielęgniarskiej. Mieszkałam w klasztorze. Pewnej nocy poczułam, że ktoś wszedł do pokoju, ale nikogo nie widziałam. Na pytanie, kim jest, nie otrzymałam od przybysza żadnej odpowiedzi. Wówczas poczułam paraliżujący strach. Gdy zjawa zniknęła, zerwałam się z łóżka, padłam na kolana i zaczęłam się żarliwie modlić. Prosiłam Boga, by nigdy więcej nikt z tamtego świata do mnie nie przychodził, bo zwyczajnie po ludzku się boję. W zamian obiecałam stałą modlitwę za dusze czyśćcowe. Podobnej sytuacji doświadczyłam kilka lat później. Szłam na Mszę św. za zmarłe siostry z naszego zgromadzenia i w pewnej chwili dostrzegłam postać ubraną w stary strój zakonny (sprzed reformy strojów), jak zmierza do kaplicy. Pomyślałam, że przyszła prosić o modlitwę i trzeba jej tę modlitwę dać.
CZYTAJ DALEJ

Powązki: nekropolia pełna dziejów Polski i tradycja społecznego zaangażowania

2024-11-02 09:48

[ TEMATY ]

Warszawa

Dzień Zaduszny

tradycja

Powązki

Autorstwa Aw58/commons.wikimedia.org

Cmentarz Powązkowski w Warszawie to niezwykłe miejsce, gdzie historia stolicy splata się z życiorysami najwybitniejszych Polaków. Już od 50 lat trwa społeczna akcja ratowania i konserwacji zabytkowych nagrobków. Od 1 do 3 listopada na Cmentarzu Powązkowskim kwestują między innymi znani artyści, dziennikarze, politycy oraz warszawska młodzież.

Powstały w 1790 roku, jest jedną z najstarszych i najważniejszych nekropolii w Polsce, wpisaną do rejestru zabytków. Jego założycielem był król Stanisław August Poniatowski. To miejsce przyciąga wiele osób, choć nie mają tam swoich grobów rodzinnych. Chcą uczcić pamięć wybitnych Polaków.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję