Kalendarz świąt nietypowych roi się od frapujących nazw. Każdy dzień ma przypisane po trzy, cztery „święta”, czyli mniej i bardziej poważne okoliczności do wspominania lub celebrowania. W ubiegłą niedzielę wypadały m.in. Dzień Studenta oraz Światowy Dzień Ubogich. Dziś w kalendarzu znajduję Dzień Buraka, a także swojskie katarzynki.
Na tle tych wszystkich osobliwych nazw świąt ostatnie słowo istotnie się odróżnia. Nie dość, że jest jednowyrazowe, to jeszcze zapisane od małej litery. Taka właśnie powinna być ortografia w nazwach obrzędów, zabaw i zwyczajów. Zgodnie z tą zasadą poprawne – choć dla wielu osób nieintuicyjne – są właśnie andrzejki, mikołajki, a także sylwester i walentynki. W słowniku nazwy te są umieszczone w jednym szeregu z takimi wyrazami, jak: dożynki, dyngus i lany poniedziałek, gwiazdka i turoń.
Podobnie charakter „zabawy” czy też zwyczaju ma popularny również w Polsce, choć wywodzący się z kultury anglosaskiej, czarny piątek, a także przypadający tuż po nim cyberponiedziałek. Są to dni promocji handlowych i wyprzedaży, przypadające bezpośrednio po amerykańskim Święcie Dziękczynienia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu