Reklama

Święta i uroczystości

Fragment homilii abp. Stanisława Gądeckiego z 15.08.2011 r.

Co było przyczyną Wniebowzięcia?

[ TEMATY ]

wniebowzięcie

abp Stanisław Gądecki

ARKADIUSZ BEDNARCZYK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co było przyczyną Wniebowzięcia? Pierwszą przyczyną była wiara Dziewicy z Nazaretu. To ona była podstawą wielkości Maryi. „Błogosławiona [jest], która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana”.

Drugą przyczyną Wniebowzięcia było jej Niepokalane Poczęcie. Skoro Matka Chrystusa była poczęta bez grzechu, to w konsekwencji nie podlegała też prawu śmierci; śmierć bowiem jest skutkiem grzechu pierworodnego. Między innymi z tego powodu św. Efrem Syryjczyk opisuje Maryję jako ideał piękna: „Jest Ona święta w swym ciele, piękna w swym duchu, przejrzysta w swych myślach, szczera w swojej inteligencji, doskonała w swych uczuciach, czysta, wytrwała w swych postanowieniach, niepokalana w swoim sercu, nadzwyczajna, pełna wszelkich cnót” (Hymny do Dziewicy Maryi 1, 4).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Trzecią przyczyną Wniebowzięcia było jej Boże macierzyństwo. Jej ciało zostało w szczególny sposób uświęcone, ponieważ Maryja poczęła, nosiła i wydała na świat Syna Bożego. Do nikogo z ludzi - tak jak do Maryi - nie odnoszą się słowa św. Pawła z Listu do Galatów: „Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus” (Ga 2,20). „Niemożliwym było, aby Twoje ciało, to naczynie godne Boga, w proch się rozsypało po śmierci” (św. German, patriarcha Konstantynopola + 732). Jan Damasceński dopowie: „Wypadało, aby Ta, która w swym łonie nosiła Stwórcę, gdy był Dziecięciem, została przyjęta do Boskich przybytków” (Homilia II o Zaśnięciu, 14).

Czwartą przyczyną Wniebowzięcia było też całe życie Maryi ściśle zjednoczone ze swoim Synem. „Matka i Syn są głęboko zjednoczeni w walce z piekielnym wrogiem, aż do całkowitego zwycięstwa nad nim. Wyrazem tego jest w szczególności przezwyciężenie grzechu i śmierci, a zatem pokonanie tych wrogów, których św. Paweł wymienia zawsze razem (por. Rz 5, 12. 15-21; 1 Kor 15, 21-26). Dlatego tak jak chwalebne zmartwychwstanie Chrystusa było ostatecznym znakiem tego zwycięstwa, tak uwielbienie Maryi, także w dziewiczym ciele, stanowi ostateczne potwierdzenie Jej pełnej solidarności z Synem, zarówno w walce, jak i w zwycięstwie (Benedykt XVI, Światło Maryi rzuca blask na dzieje całej ludzkości. Rozważanie przed modlitwą ‘Anioł Pański’. Castel Gandolfo - 15.08.2007).

Wiara we Wniebowzięcie - kiedy się ją oczyści z wszystkich doczesnych lub materialnych wyobrażeń - odpowiada utajonemu życzeniu naszego rozumu. Nasz umysł jest przecież przekonany, że nie świadczyłoby dobrze o mądrości Stwórcy, gdyby miał On unicestwić to, co sam uczynił, zwłaszcza w tak kluczowym punkcie swojego dzieła, jakim jest jedność duszy i ciała. Dlatego też Bóg - po pewnym okresie próby i rozdzielenia - wykończył swoje dzieło na wyższym poziomie, podobnie jak malarz, który - pewny swego kunsztu - poprawia swoje pierwsze płótna.

2015-08-11 11:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny na Jasnej Górze

We wtorek 15 sierpnia przypada uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny oraz 97. Rocznica Cudu nad Wisłą - "Bitwy Warszawskiej", która ocaliła Europę przed bolszewickim najazdem. Główne uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z udziałem polskich biskupów będą miały miejsce tradycyjnie na Jasnej Górze, a obchody rocznicy Bitwy Warszawskiej w diecezji warszawsko-praskiej.

Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny jest jednym z dogmatów Kościoła Katolickiego od roku 1950 – ustanowił go papież Pius XII 1 listopada 1950 r. w konstytucji apostolskiej Munificentissimus Deus (łac. Najszczodrobliwszy Bóg), w odpowiedzi m. in. na prośbę polskich biskupów. Na Wschodzie Wniebowzięcie nazywane jest do dzisiaj «Zaśnięciem Matki Bożej».
CZYTAJ DALEJ

Kościół będzie miał nową świętą i sześciu błogosławionych męczenników

Papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji kard. Marcello Semeraro, prefekta Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych i zezwolił na promulgację dekretów uznających cud za wstawiennictwem bł. Vincenzy Marii Poloni, założycielki Instytutu Sióstr Miłosierdzia, oraz męczeństwo pięciu Braci Mniejszych, zamordowanych w 1597 r. w USA, i marysty Lycarione Maya, zamordowanego w 1909 r. w Barcelonie.

Dekret dotyczący cudu otwiera drogę do kanonizacji bł. Vincenzy Marii Poloni. Przyszła święta urodziła się w 1802 r. w Weronie, gdzie dorastała w rodzinie, w której żywa była wiara chrześcijańska i silne zaangażowanie w dzieła miłosierdzia, w których przodował jej ojciec. Od najmłodszych lat pomagała mu w jego działalności charytatywnej i dzięki temu spotkała bł. ks. Johannesa Heinricha Karla Steeba, którego osobowość i czyny wywarły na nią wielki wpływ. Pochodził on z niemieckiej rodziny luterańskiej, a po nawróceniu się na katolicyzm przyjął święcenia i gorliwie służył ludziom zwłaszcza w dziedzinie charytatywnej. I to właśnie ks. Steeb, widząc przez lata wielką gorliwość dziewczyny w posługiwaniu osobom chorym i w podeszłym wieku, doradził jej założenie zgromadzenia zakonnego, które zajmowałoby się opieką nad ubogimi i potrzebującymi. Tak powstał Instytut Sióstr Miłosierdzia. Siostra Vincenza zmarła w swym rodzinnym mieście w 1855 r. Tam też w 2008 roku miała miejsce jej beatyfikacja.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin do ludzi mediów: Nie nazywajcie się rabinami: bądźcie ostrożni!

2025-01-29 17:50

[ TEMATY ]

media

kard. Parolin

Adobe.Stock.pl

Głosem, pismem, obrazem, „jesteś powołany do mówienia”, ale nigdy nie lekceważąc „podstawowej wartości” innych, używając słowa, które jest „adekwatne i nigdy nie krzyczy”, zapewniając „poufność, wielkoduszność” i „dyskrecję”. Tak właśnie wygląda odpowiedzialne działanie w komunikacji, według sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolina, który wczoraj, 28 stycznia, we wspomnienie św. Tomasza z Akwinu, odprawił w Bazylice Watykańskiej Mszę św. dla uczestników Międzynarodowej Konferencji Katolickich Komunikatorów Instytucjonalnych. Wydarzenie to, zorganizowane w ramach Jubileuszu Świata Mediów, Dziennikarstwa i Komunikacji Roku Świętego, kończy się dzisiaj.

Zwracając się do około 200 biskupów, przewodniczących komisji biskupich ds. komunikacji i dyrektorów biur komunikacji konferencji biskupich oraz rodzin zakonnych, kardynał nawiązał do wskazówek z Ewangelii dnia - Jezusa przemawiającego do uczonych w Piśmie i faryzeuszy - aby prześledzić objawy niektórych szerzących się „chorób duchowych” i ich „lekarstw”. „Wierzę, że nikomu z nas nie brakuje pokornej świadomości, aby uznać, że nawet nasze serca mogą być dotknięte takimi chorobami” - skomentował, odnosząc się do hipokryzji wspomnianej przez Jezusa we fragmencie Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję