Od ponad 100 lat, a może od ponad 200 lat odbywa się w Skierbieszowie coroczny jarmark, który nosi nazwę "Kilian". Według relacji najstarszych mieszkańców Skierbieszowa "Kilian"
był zawsze, to znaczy każdego roku w dniu 8 lipca. Nikt nie umiał powiedzieć, jakich lat sięgają jego początki. Jarmark nosi nazwę "Kilian", a Kilian był irlandzkim kaznodzieją,
który prowadził chrystianizację kraju Franków (dzisiejsza Bawaria) i tam zginął śmiercią męczeńską.
W książce księdza W. Zaleskiego pt. Święci na każdy dzień czytamy: "Kościół wyniósł do chwały ołtarzy pod tym imieniem 3 świętych; wszyscy byli mnichami irlandzkimi (...). Nasz Święty urodził się
około roku 644 w Irlandii lub Szkocji. Miał zostać mnichem w Irlandii. Czując jednak w sobie zapał do pracy misyjnej, pociągnął za sobą towarzyszy i udał
się do Francji. Kolejno udał się do Rzymu, gdzie z rąk papieża otrzymał sakrę biskupią i wszelkie pełnomocnictwa misyjne do nawracania Franków wschodnich.
W tym samym czasie na terenie Francji działał inny święty o tym samym imieniu. Zapewne dlatego Święty opuścił te strony i udał się do Niemiec. Tu miał dla wiary świętej pozyskać
księcia germańskiego, Gosberta. Książę za namową św. Kiliana wydalił po chrzcie św. nieprawą swoją małżonkę, Gejlanę. Ta z zemsty w czasie nieobecności Gosberta miała
św. Kiliana i jego towarzyszy pozbawić podstępnie życia. Działo się to 8 lipca 689 r.
Do chwały ołtarzy zaliczył św. Kiliana św. Bonifacy, biskup, kiedy nakazał ciało Męczennika przenieść na ołtarz do czci publicznej w 752 r. Ciało jego spoczywa w Würzburgu.
Św. Kilian jest patronem tego miasta i w każdą rocznicę jego śmierci i jego towarzyszy urządza się tam ośmiodniowe widowiska religijne o nim".
Mieszkańcy Skierbieszowa od lat zadają sobie pytanie: kiedy i w jakich okolicznościach ten właśnie Święty stał się patronem ich jarmarku. Jarmarku, który każdego roku odbywał się przed
żniwami (8 lipca), aby miejscowa i okoliczna ludność mogła kupić lub przez handel wymienny nabyć narzędzia żniwne, sprzęty domowe i zwierzęta domowe na swój własny użytek. To była
jedyna okazja w roku, gdzie był bardzo duży wybór tego wszystkiego. Dzień jarmarku był świętem całej gminy - tak mówią o jarmarku najstarsi mieszkańcy Skierbieszowa.
Jednakże odpowiedzi na powyższe pytanie nigdzie do tej pory nie znaleźliśmy. Możemy tylko snuć domysły. Być może jarmark to pozostałość po odpuście? Może niemieccy osadnicy przywieźli tu swojego patrona
i nazwali jego imieniem jarmark?
A jarmark "Kilian" jest dalej co roku w Skierbieszowie, obecnie trwa trzy dni - 6, 7 i 8 lipca i nic nie wskazuje na to, aby miał kiedyś przeminąć.
Pomóż w rozwoju naszego portalu