Paul to młody człowiek, który pracował przez cały rok, aby przyjąć Eucharystię” – powiedział o. Richard Kunst, proboszcz parafii Paula – St. James (św. Jakuba) w Duluth w stanie Minnesota, który zna 21-latka od urodzenia.
Paul Gannucci urodził się z zespołem Noonan – chorobą genetyczną, która charakteryzuje się m.in. niskorosłością, wadami rozwojowymi twarzoczaszki i serca. Już jako dziecko był zbyt słaby, aby samodzielnie jeść, więc lekarze włożyli mu specjalną sondę do żołądka, gdy miał zaledwie 3 miesiące. W wieku 6 miesięcy przeszedł skomplikowaną operację serca, a po ukończeniu 1. roku życia u chłopca przeprowadzono przeszczep tego organu. Paul był w stanie pić tylko wodę i napoje gazowane.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Gdy skończył 20 lat jego ojciec – Rob powiedział proboszczowi parafii św. Jakuba, o. Richardowi Kunstowi, że syn wyraził silne pragnienie przyjęcia Komunii św.
Duchowny zdawał sobie sprawę z ogromnego wyzwania, przed jakim stanął jego młody parafianin. Postanowił więc pomóc mu w przyjęciu Najświętszego Sakramentu. Z pomocą rodziców chłopak powoli uczył się, jak połykać małe kawałki niekonsekrowanej hostii. Rozmiar kawałka, który był w stanie przyjąć, zwiększał się w miarę upływu kolejnych tygodni i miesięcy. W końcu Paul mógł spożyć całą hostię. Przed proboszczem zadeklarował również, że rozumie realną obecność Jezusa w Najświętszym Sakramencie.
Reklama
Paul towarzyszył rodzicom i rodzeństwu w comiesięcznych spowiedziach w swojej parafii. Jego pragnienie przyjęcia Jezusa w Eucharystii wzrosło jeszcze bardziej po tym, jak przyjął sakrament pojednania, oraz wtedy, gdy jego siostrzenica przystąpiła do Pierwszej Komunii św.
„Paul ma bardzo prostą wiarę – podkreśla jego ojciec. – Ma też wielkie zaufanie. Od lat chcieliśmy, aby przyjął wszystkie sakramenty, i oddaliśmy to w ręce Boga, by określił, kiedy nadejdzie ten czas. Cała nasza rodzina ufała, że Jezus tego dokona” – dodaje Rob Gannucci.
Bliscy chłopca obawiali się tylko negatywnej reakcji organizmu na silny lek przeciw odrzuceniu, którego Paul potrzebuje z powodu przeszczepu serca. Jak tłumaczy Rob, jego syn nie zamierzał się poddać.
Paul Gannucci poprosił o. Richarda również o bierzmowanie. Wybrał sobie za patrona św. Ojca Pio. Niektórzy parafianie płakali, gdy Paul, tuż przed swoimi 21. urodzinami, otrzymał obydwa sakramenty. Poczuli się umocnieni w wierze. Od tamtego czasu 21-latek regularnie przyjmuje Najświętszy Sakrament, zarówno w niedziele, jak i na Mszach św. w dni powszednie. Jest to jedyny pokarm stały, jaki spożywa.
„Historia Paula i jego szczere pragnienie zainspiruje ludzi, w tym tych z nas, którzy mogą uznać to za coś oczywistego, ponieważ otrzymujemy to przez cały czas. Boże wyczucie czasu jest doskonałe” – podkreśla o. Richard Kunst.