Ks. Grzegorz Kierpiec z parafii konkatedralnej w Żywcu w rozmowie z KAI podkreśla, że przemierzanie Ziemi Świętej na rowerze to „swoisty cud”. Przyznaje, że dużym przeżyciem dla wszystkich były Msza święta w Grocie Bożego Narodzenia i całonocna modlitwa w Bazylice Grobu Pańskiego. „Mogliśmy bez pośpiechu stać i modlić się. Kto zna realia Ziemi Świętej i miejsc związanych z Jezusem ten wie, że czas na modlitwę często podyktowany jest ilością pielgrzymów. Czasem jest to chwila w tłoku. My mieliśmy całą Mszę świętą” – wspomina.
„Zwieńczeniem dnia jest całonocna modlitwa w Bazylice Grobu Pańskiego. Jest nas w niej tylko 15 osób. Bazylika jest zamknięta. Nikt nie może wyjść ani wejść i tak aż do 5.00. Cały czas odbywa się w niej liturgia różnych obrządków i wszędzie czuć piękny zapach kadzidła. Jest cisza. Tylko gdzieś z oddali dochodzą dźwięki śpiewów liturgicznych” – relacjonuje kolejny ważny moment pielgrzymki i podkreśla, że niektórzy z uczestników mogli być w Grobie Pańskim całą godzinę. Uczestnicy wyprawy zabrali ze sobą do bazyliki Księgę Intencji zabraną z Żywca, do której wierni wpisali swoje modlitewne prośby. „Dziś spoczywała jak ofiara na ołtarzu w Grocie Narodzenia i na Płycie Grobu Jezusa” – zaznacza ks. Kierpiec.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Chyba coraz bardziej rozumiemy czym jest Miłość. Trud nie boli jeśli się kocha. Miłość to nie tylko uczucie. To coś więcej. Jest ponad emocjami i słabością fizyczną. Dziś walczyliśmy ze sobą klęcząc pod krzyżem tam, gdzie Jezus umierał, ze swoją pamięcią, przeszłością, złem. Wszystko zanieśliśmy pod Jego przebite nogi” – dzieli się swymi przemyśleniami kapłan. Po przejechaniu Pustyni Judzkiej rowerzyści wyruszyli w stronę innej części Ziemi Świętej – na północ na górę Karmel. „Dziękujemy za Wasze bezcenne wsparcie modlitewne i również o nim zapewniamy” – piszą w relacji na stronie internetowej.
Wyprawa do Ziemi Świętej jest piątą z cyklu „Rozkręć wiarę”. Rok temu uczestnicy ewangelizacyjnej akcji modlili się za agnostyków, ateistów i niewierzących podczas 40-dniowej rowerowej pielgrzymki z Żywca na Saharę – przez Czechy, Niemcy, Francję, Hiszpanię i Portugalię do Maroka. We wcześniejszych latach pielgrzymowali do Wilna, Stambułu i Rzymu.