Reklama

Edytorial

Edytorial

Medialne rządy dusz

W Dniu Dziennikarza wszystkim koleżankom i kolegom po fachu życzę otwartego umysłu, uważności i odwagi w przekazywaniu prawdy.

Niedziela Ogólnopolska 37/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchodzony w trzecią niedzielę września Dzień Środków Społecznego Przekazu, zwany także Dniem Dziennikarza, jest zawsze dobrą okazją do stawiania pytań o kondycję mediów. Czy mass media, czyli te powszechne, ogólnodostępne źródła informacji, budują nas, czy nami manipulują? Przekazują prawdę czy kłamią? Łączą ludzi czy dzielą? I gdzie w tym medialnym świecie mają swoje miejsce media katolickie? Odpowiedzi na te pytania mają dla naszej obecnej egzystencji fundamentalne znaczenie. Dlaczego? Bo mass media, a teraz nawet szerzej – także social media codziennie karmią nas wiedzą o otaczającym świecie, narzucają sposób jego postrzegania, wpływają na to, co sądzimy o innych, a nawet sami o sobie. Mam wrażenie, że w świecie mediów coraz mniej liczy się odpowiedzialność za słowo – to wypowiadane i to pisane. Dzień Dziennikarza to dobry czas, by uświadomić sobie, jak ogromny jest wpływ mediów na nasze codzienne życie, także to duchowe.

Reklama

W tym numerze Niedzieli stawiamy też pytanie, które może wydawać się retoryczne: kto nami dziś naprawdę rządzi? Bronisław Wildstein, ceniony dziennikarz, odpowiada wprost: „Mimo demokratycznych procedur rządzi nami oligarchia, którą stanowi sieciowy układ wielkiego biznesu, ośrodków opiniotwórczych i mediów (...), a te są własnością potentatów finansowych”. W takim systemie dziennikarze nie ukrywają już nawet swojej stronniczości (s. 13). Wielkie medialne imperia dysponują przeogromną siłą przekazu, co sprawia, że kształtują „zbiorowe myślenie mas”. Wyrwać się z tej masy, jak kamień ze żwirowej drogi, nie dać się nieść z prądem, nie ulegać jej sloganom, frazesom wcale nie jest takie proste. Bo wszyscy mamy skłonność do stadnych zachowań, do działania pod wpływem instynktów, emocji, odruchu...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czy ten proces często bezmyślnego ufania ludziom, których media wykreowały na bożków współczesnego świata – mam na myśli cieszących się gigantyczną popularnością influencerów, youtuberów – można w jakikolwiek sposób zatrzymać? Chodzi zwłaszcza o młode pokolenie. Profesor Monika Przybysz, znana medioznawczyni, twierdzi, że tak – przez budowanie solidnych zasad korzystania ze świata internetu. I wpajanie tych zasad od najmłodszych lat, głównie przez rodziców i w rodzinie (s. 12).

I wreszcie – jak w tym współczesnym świecie zdominowanym przez media odnajdują się media katolickie, czyli te, które – jak je definiuje ks. Leszek Gęsiak, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski – „pomagają człowiekowi w kształtowaniu postaw opartych na kanonie Dziesięciu przykazań Bożych i nauczaniu Kościoła”? „Trzeba wiedzieć, dla kogo i po co tworzy się medialne treści – mówi rzecznik episkopatu. – Media mogą uczyć, jak funkcjonować, dokonywać wyborów, pracować czy uczyć się, by mieć wpływ na kondycję Kościoła, który (...) jak każda dziś grupa społeczna nie może działać bez mediów” (s. 11).

Media katolickie zawsze mają pod górkę, bo ich dziennikarze wiedzą, że nie wolno im wybierać dróg na skróty. W panującym wokół hałasie informacyjnym ktoś musi wskazywać na horyzont, na wartości zakodowane przez Stwórcę w prawie moralnym. Dlatego my, dziennikarze katoliccy, staramy się pisać o sprawach, które świat pomniejsza, pomija, czasem wyśmiewa – o prawdziwych, w tym duchowych, a nie o wymyślonych problemach ludzi. W morzu fałszu, hejtu, fake newsów pokazujemy pozytywne aspekty życia w wierze... I właśnie przez tak pojmowaną pracę, także zespołu Niedzieli, staramy się okazać szacunek naszym czytelnikom. To dla nich „sięgamy głębiej i patrzymy dalej” – że przypomnę naszą dewizę. I z taką właśnie świadomością pielgrzymujemy, już po raz 28., na Jasną Górę – my, czyli cały zespół Niedzieli oraz nasi wierni czytelnicy i przyjaciele. Prosimy Matkę Bożą, naszą Pierwszą Redaktorkę, by nie zabrakło nam sił, pomysłów i argumentów w trwającej właśnie wojnie kulturowej. Nie jesteśmy narzędziem w rękach establishmentu, nie przytula nas żaden potentat finansowy, nie stoją za nami wielkie imperia medialne. Walczymy o obecność na rynku sami – z odwagą i determinacją, a czasy nie są dla mediów katolickich łaskawe. Mimo to nie skumamy się z tymi „władcami umysłów”, jak ich się czasem nazywa, bo od prawdy milsze im zysk i liczba kliknięć w internecie. Wreszcie – mamy przekonanie, że odbiorcy ten fałsz kiedyś wyczują i nie uda się bezkarnie wykorzystywać mediów do przejęcia rządu dusz. Dlatego w Dniu Dziennikarza wszystkim koleżankom i kolegom po fachu życzę otwartego umysłu, uważności i odwagi w przekazywaniu prawdy.

2024-09-10 13:40

Oceń: +8 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Teraźniejszość kontra przyszłość

Niedziela Ogólnopolska 44/2022, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

„Tylko wieczność może zjednoczyć teraźniejszość z przyszłością”. Kard. Joseph Ratzinger.

Liczy się tu i teraz. Po co myśleć o przyszłości, o wieczności, skoro i tak nie zależy ona od nas?” – usłyszałem niedawno od koleżanki z VIIIc podczas sentymentalnego spotkania klasowego zorganizowanego po 38 latach od ukończenia podstawówki. Na koniec tej rozmowy zacytowała ona słowa Blaise’a Pascala: „Jedyny czas, jaki należy do nas, to teraźniejszość”. I trudno się nie zgodzić z takim przekonaniem. Czy jednak życie wyłącznie teraźniejszością zwalnia od myślenia o tym, co przed nami? Czy skupianie się wyłącznie na tu i teraz nie przypomina trochę życia w zamkniętej klatce, bez szansy na głębszy oddech, na szersze i bardziej wnikliwe spojrzenie? Czy w ten sposób nie odmawiamy sobie prawa do marzeń, do snucia planów, do nadziei? Gdy w odpowiedzi zacytowałem myśl ks. Jana Twardowskiego, że „każda chwila ma przed sobą wieczność”, zaskoczona koleżanka odparła, iż nie wierzy w to, co mówią księża. Natychmiast odezwał się we mnie duchowny i już miałem wyrecytować stosowny cytat z Pisma Świętego, lecz domyślając się, że moja rozmówczyni może też nie wierzyć Biblii, wybrałem niezawodnego Cycerona i jego maksymę: „Kto z nadzieją patrzy w przyszłość, cieszy się teraźniejszością”. Mówienie o przyszłości nie jest bowiem ani marzycielstwem, ani fantazjowaniem, lecz życiem tu i teraz, ale z nadzieją – z ufną nadzieją na spotkanie z Bogiem. Nadzieja rozumiana w ten sposób zawsze kojarzy mi się z mocnym łańcuchem zwisającym z nieba... Sądzę też, że wielu z nas, gdy stoi nad grobami bliskich zmarłych, ma nadzieję, że kiedyś spotka się ponownie z najbliższymi, że grób to nie koniec... By poczuć prawdziwy smak życia, trzeba pamiętać o śmierci. Oriana Fallaci, słynna włoska dziennikarka, którą New York Post nazwał „sumieniem Europy”, wyznała kiedyś: „Śmierć kapie jak woda z nieszczelnego kranu, kapie, ale nie nadchodzi. Wiesz jednak, że przyjdzie, i nie chcesz, żeby to się stało, choć będzie to dla ciebie wyzwolenie”. Śmierć jest przecież równie oczywista jak życie, ale dopiero gdy się z nią zderzamy, przekonujemy się, że życie wcale nie jest czymś oczywistym, ale raczej prezentem, darem... Dlatego tak ważne jest, by cmentarze, które są miejscami refleksji o przemijaniu, stawały się także miejscami „sklejania pamięci” o osobach, rodzinach, narodach. Ksiądz profesor Krzysztof Pawlina w swoim tekście proponuje, by wizytę na cmentarzach uczynić „dobrą okazją, aby nie tylko pokazać dzieciom i wnukom kamienne tablice, lecz także przybliżyć im historie tych, których upamiętniają” (s. 9). Bo oni żyją w nas, w naszej pamięci, w naszej miłości i modlitwie. Bo ich oddanie, dobroć i trud zostawiły głęboki ślad w naszym życiu.
CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP: rozporządzeniami ws. lekcji religii MEN złamało prawo

2025-03-14 17:03

[ TEMATY ]

prawo

MEN

bp Wojciech Osial

religia w szkołach

BP KEP

Bp Wojciech Osial

Bp Wojciech Osial

Wyrażamy sprzeciw wobec zmian w organizacji nauki lekcji religii w szkole, bo jest to krzywdzące dla ludzi wierzących. Zmiany zawarte w rozporządzeniach zostały wprowadzone jednostronnie. MEN złamało prawo. Wykorzystamy wszystkie możliwości prawne w obronie praw rodziców i katechetów - powiedział przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP bp Wojciech Osial po 400. zebraniu plenarnym Episkopatu Polski w Warszawie. Jednym z jego tematów była sprawa dalszych działań strony kościelnej po publikacji rozporządzeń MEN w sprawie organizowania lekcji religii w publicznych szkołach.

Bp Wojciech Osial poinformował, że biskupi ponowili swój sprzeciw wobec zmian dokonanych w tej sprawie przez Ministerstwo Edukacji Narodowej na drodze nowelizacji dwóch rozporządzeń - z 26 lipca 2024 r. i 17 stycznia 2025 r.
CZYTAJ DALEJ

Czy Kościół może się mylić w kwestiach wiary?

2025-03-14 20:55

[ TEMATY ]

Kościół

wiara

Katechizm Wielkopostny

nieomylność

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś odpowiedź na pytanie - czy Kościół może się mylić w kwestiach wiary?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Youcat – katechizm Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję