Reklama

Niedziela Lubelska

Z Piemontu na Słoneczne Wzgórze

Górska kapliczka stanęła przy kościele bł. Piotra Jerzego Frasstiego w Lublinie.

Niedziela lubelska 36/2024, str. V

[ TEMATY ]

Lublin

Katarzyna Artymiak

Na uroczystość licznie przybyli parafianie

Na uroczystość licznie przybyli parafianie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Została w niej umieszczona najprawdopodobniej pierwsza w Polsce kopia cudownej figury Matki Bożej z Oropy, z sanktuarium w północo-zachodnich Włoszech. Sceneria – szklane ascetyczne ścianki i ścieżka kamienna – została tak zaaranżowana, żeby przypominała krajobraz górski. Kapliczkę, poświęconą we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Królowej przez bp. Mieczysława Cisło, zaprojektowali lubelscy artyści, którzy wykonali kopię figury, Magdalena i Arkadiusz Widelscy. Górską kapliczkę zbudował Daniel Złotnicki dzięki ofiarności parafian.

Reklama

Wybór Czarnej Madonny z Oropy nie jest przypadkowy. Jak powiedział proboszcz ks. Krzysztof Podstawka, to sanktuarium szczególnie sobie umiłował patron parafii. – Niemal u stóp Oropy znajduje się Pollone, rodzinna miejscowość Amelii Ametis, mamy bł. Piotra Jerzego. Do dziś znajduje się tam dom rodziny Frassatich, w którym nasz patron spędzał nie tylko wakacyjny czas. Stąd wyruszał w górskie wyprawy, a biorąc udział w uroczystych procesjach oropiańskiego sanktuarium, z dumą nosił cudowną figurę Matki Bożej. Kiedyś napisał do przyjaciela: „Chciałbym, gdyby i na to pozwalały moje studia, spędzać całe dnie w górach, kontemplując w tym czystym powietrzu wielkość Stworzyciela” – przypomniał duszpasterz. – Jesteśmy dumni z faktu, że możemy mieć u siebie Maryję w kopii Jej cudownej figury. Dzięki Jej obecności czujemy się jeszcze mocniej i bliżej związani z ziemią, na której urodził się, żył, dorastał i skąd odszedł do nieba nasz błogosławiony, a jak wierzymy już niedługo święty, Piotr Jerzy Frassati – podkreślił ks. Podstawka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Staraniem poprzedniego proboszcza, śp. ks. Leszka Szuby, w fundamenty budującej się przy ul. Skierki świątyni został wmurowany pochodzący z Oropy kamień węgielny poświęcony przez Jana Pawła II. Dwa lata temu odbyła się parafialna pielgrzymka do sanktuarium maryjnego w Alpach, wznoszącego się na wysokości 1200 m. n.p.m. Otoczone jest ono naturalnym pięknem przyrody i namiastkę tego postarano się stworzyć przy lubelskiej świątyni. Przy kapliczce staną jeszcze ławeczki, by umożliwić wiernym zatrzymanie się na dłuższą modlitwę. Pierwsza wspólna modlitwa przy kapliczce miała miejsce 2 sierpnia, we wspomnienie św. Euzebiusza, pierwszego biskupa Vercelli, który uznawany jest za jednego z twórców sanktuarium w Oropie. Od lipca zeszłego roku kopia figury Czarnej Madonny Pani Gór, poświęcona przez abp. Stanisława Budzika, była umieszczona na ołtarzu. Na cześć Maryi z Oropy Dariusz Koper skomponował pieśń.

Podczas Liturgii bp Mieczysław Cisło mówił o świętości, która w pełni objawiła się w Maryi. – Dzieje Kościoła to wielki pochód świętych, na którego czele jest Matka Najświętsza – powiedział. – Świętość to heroizm, to zapomnienie o sobie. Matka Najświętsza to niezwykły „kwiat ziemi”, dlatego że wytrwała w wierności Bogu – podkreślił. Jak nauczał, nie wystarczy wierzyć w Boga, ale na wzór Maryi należy w pełni Mu zaufać, jak dziecko ufa swoim rodzicom. Obok zawierzenia ważna jest miłość; na podobieństwo Boga, który jest miłością, jesteśmy powołani do miłości. – Miłość to czynienie swojego życia bezinteresownym, wolnym darem dla drugiego człowieka, którego Bóg stawia na drodze naszego życia – podkreślił. Odnosząc się do bł. Piotra Jerzego Frasstiego, bp Cisło powiedział, że to „przepiękna postać”, której piękno młodości zostało zamienione w świętość.

2024-09-03 13:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Budzik do młodych: korzystajcie ze Słowa Bożego jak z telefonu

[ TEMATY ]

młodzi

Lublin

abp Stanisław Budzik

Marek Kuś

Jakby to było, gdybyśmy Pismo Święte traktowali jak traktujemy nasz telefon komórkowy, gdybyśmy czytali wiadomości od samego Boga, tak jak dostajemy je w naszych social mediach? – pytał abp Stanisław Budzik. Hierarcha przewodniczył w archikatedrze mszy z okazji diecezjalnych obchodów XXXIV Światowych Dni Młodzieży.

W swoim kazaniu, metropolita lubelski zachęcił młodzież do zadawania pytań o to, jak działa Bóg. Zwrócił uwagę, że wiara chrześcijanina ze swojej natury szuka zrozumienia.
CZYTAJ DALEJ

Paulin, który z ambony trafił do więzienia za obronę nienarodzonych

2025-03-25 09:07

[ TEMATY ]

ochrona życia

aborcja

dzieci nienarodzone

paulin

o. Krzysztof Kotnis

Adobe Stock

Paulin za głoszenie, że aborcja jest zabójstwem, trafił do więzienia

Paulin za głoszenie, że aborcja jest zabójstwem, trafił do więzienia

Za głoszenie, że każde dziecko poczęte pod sercem matki ma prawo do życia, a aborcja jest zabójstwem, z ambony trafił do więzienia. Dla paulina o. Krzysztofa Kotnisa przestrzenią krzewienia prawdy o ludzkiej godności i nawoływaniem do ochrony życia poczętego była nie tylko kościelna ambona, ale i Warszawska Pielgrzymka Piesza. O. Kotnis w 1966 r. spędził za to pół roku w celi z kryminalistami. Od lat paulini krzewią Duchową Adopcję Dziecka Poczętego nie tylko w Polsce, ale i zagranicą, także w Stanach Zjednoczonych. Na Jasnej Górze znajduje się centralny ośrodek tego dzieła. Dziś w Dzień Świętości Życia uwrażliwiają, że adopcja to także dzieło nadziei - „na to, że każde ludzkie życie, choćby najsłabsze, znajdzie miejsce w sercach swoich rodziców i całej społeczności”.

O. Kazimierz Maniecki zapamiętał o. Krzysztofa właśnie z Pieszej Pielgrzymki Warszawskiej. To tu także dał się poznać jako odważny głosiciel prawdy o ludzkiej godności, obrońca praw nienarodzonych do życia. - Temu powołaniu był wierny. To była postawa człowieka odważnego, gotowego na każdą ofiarę - wspomina współbrata o. Maniecki.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: przedstawiamy papieżowi tylko sprawy najważniejsze

2025-03-25 10:11

[ TEMATY ]

kard. Parolin

kard. Pietro Parolin

Vatican News

„Na razie przedstawimy Ojcu Świętemu tylko najważniejsze kwestie, które wymagają jego decyzji, również po to, aby go zbytnio nie męczyć” powiedział wczoraj dziennikarzom sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin, odnosząc się do obecnego okresu, gdy lekarze narzucili papieżowi dwa miesiące rekonwalescencji z odpoczynkiem, fizjoterapią i terapią medyczną.

Kard. Parolin odpowiedział na pytania dziennikarzy uczestnicząc w konferencji zatytułowanej „Watykański Szczyt Długowieczności: przeciwstawianie się zegarowi czasu” w Augustinianum. Zaznaczył, iż Ojciec Swięty musi mieć obecnie zapewniony spokój. „Myślę, że na razie przedstawimy mu tylko najważniejsze kwestie, które wymagają jego decyzji, również po to, aby go zbytnio nie męczyć”. Wyjaśnił, że praca biurowa będzie kontynuowana, a „kiedy zajdzie potrzeba spotkania się z nim, spotkamy się z nim lub prześlemy mu dokumenty, na podstawie których będzie mógł podjąć decyzję. Co do audiencji i uroczystości publicznych, nie wiem. Uważam, że w tej chwili nie można sobie wyobrazić natychmiastowego powrotu do aktywności. Będzie to zależało od jego powrotu do zdrowia i na tej podstawie lekarze ocenią, czy będzie to możliwe, czy nie” - wyjaśnił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję