Jakże chciałbym kiedyś mieć taki czas, by przeczytać wszystkie odłożone do przeczytania książki, zgłębić treść dotkniętych tylko a ważnych dla mnie artykułów, nadrobić zaległości w tym,
co powinienem poznać, przemyśleć wiele problemów, które mnie nurtują... Myślę, że nie jestem w tych marzeniach odosobniony, wielu z nas myśli podobnie i odkłada ważną
lekturę - właśnie na wakacje, na czas urlopu. Mamy świadomość, że w pośpiechu codzienności gubimy gdzieś istotę naszego życia, że musimy "podładować akumulatory", które się wyczerpują, zużywają.
Jesteśmy zdominowani przez troski i kłopoty egzystencjalne, jednak umysł ludzki nie znosi pustki, ciągle porządkuje sobie życie według pewnych kryteriów, tylko trzeba je wciąż na nowo precyzować.
Stąd ten głód wiedzy - ale także analizy, refleksji, odniesienia do Boga.
Spotykamy nieraz ludzi, wydawałoby się poważnych, statecznych, którzy jednak w rozmowie odkrywają swoją płytkość, miałkość swojego myślenia, konformizm życiowy. Nie bardzo chce nam się
z nimi rozmawiać, bo i nie ma o czym. To spotkanie z małością. Czujemy, że trzeba bronić się przed niewiedzą, ignorancją. Naszym obowiązkiem jest poznawanie
świata i ludzi w prawdzie, otwarcie się na piękno i mądrość, a rezerwa do wszystkiego, co choćby w najmniejszym stopniu uwłacza godności dziecka
Bożego. Każdego dnia możemy być uczestnikami przygody intelektualnej - dzięki książce, dyskusji, konferencji, spotkaniu lub refleksji w samotności... Nie ufajmy ludziom płytkim, siejącym zamęt
i wprowadzającym niepokój, karmiących się plotką, a nawet nienawiścią. Z takiej mąki nie będzie dobrego chleba.
Kieruję to moje zamyślenie do Ciebie, Czytelniku, właśnie teraz, kiedy masz więcej niż zwykle czasu - jesteś na urlopie, dzieci wyjechały na kolonie i masz trochę czasu dla siebie czy po
prostu będziesz go sobie mógł zorganizować. Nie wahaj się: czytać czy włączyć telewizor. On ci dobrej książki, czasu na refleksję przed Bogiem i właśnie tego porządkowania swojego życia nie
zastąpi. Lecz jeśli na czas urlopu o nim zapomnisz - odkryjesz piękny świat: żywy i rzeczywisty, nie wymyślony, a w nim prawdziwe piękno, mądrość, szczęście. Spotkasz
się z poezją i muzyką, okazuje się, że możliwą do stworzenia zarówno przez geniuszy, jak i przez ludzi Tobie podobnych, a nade wszystko tą wypełniającą przestworza,
pisaną przez przyrodę. Zobaczysz, jak wielki potencjał twórczy zawiera się w każdym człowieku, odkryjesz w sobie nowe moce i nowe zdolności.
Tylko chciej się zatrzymać - zatrzymać po to, by posłuchać, na co chce Ci zwrócić uwagę Pan Bóg.
Pomóż w rozwoju naszego portalu