Reklama

Niedziela Świdnicka

Barwy tradycji

Po raz 32. Strzegom stał się centrum międzynarodowej kultury ludowej, gdzie tradycja, muzyka i religia połączyły się w jednym niezwykłym wydarzeniu.

2024-08-27 14:30

Niedziela świdnicka 35/2024, str. V

[ TEMATY ]

Strzegom

Ryszard Wyszyński

Zespół z Kolumbii w kościele Najświętszego Zbawiciela

Zespół z Kolumbii w kościele Najświętszego Zbawiciela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczny Międzynarodowy Festiwal Folkloru w Strzegomiu zakończył się w niezwykły sposób – uczestnicy przeglądu reprezentujący różnorodne kultury świata wzięli udział w niedzielnych Mszach świętych, które odbyły się w bazylice strzegomskiej oraz w kościele Najświętszego Zbawiciela. Co roku uroczysta Liturgia stanowi kulminacyjny moment festiwalu, podkreślając wyjątkowy charakter tego wydarzenia, łącząc duchowe przeżycia z bogactwem tradycyjnych strojów i muzyki ludowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pełna treść tego i pozostałych artykułów z NIEDZIELI 35/2024 w wersji drukowanej tygodnika lub w e-wydaniu .

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Strzegom. Wdzięczni Bogu za długie życie

[ TEMATY ]

Strzegom

jubileusz małżeństw

Krystyna Smerd

Ks. prał Marek Babuśka gratuluje jubilatom

Ks. prał Marek Babuśka gratuluje jubilatom

Tak wyjątkowy jubileusz zdarza się niezwykle rzadko. Państwo Władysława i Stanisław Cuprychowie, dali świadectwo, że w małżeństwie można trwać długie, długie lata.

- Ten sam kościół i ołtarz. Nawet taka sama słoneczna pogoda – wspominali czerwiec 1953 roku, długoletni jubilaci, którzy 70 lat później, w otoczeniu najbliższej rodziny, przybyli do świątyni św. Apostołów Piotra i Pawła, podziękować Panu Bogu za długie wspólne życie, w zdrowiu i wzajemnym poszanowaniu.
CZYTAJ DALEJ

Św. Monika – matka św. Augustyna

[ TEMATY ]

święta

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

"Święta kobieta” – można by dziś użyć potocznego określenia, przyglądając się Monice, jej troskom i niespotykanej wręcz cierpliwości, z jaką je przyjmowała.

Nie tylko to było niezwykłe, co musiała znosić jako żona i matka, ale przede wszystkim to, jaką postawą się wykazała i jak ta postawa odmieniła życie jej męża i syna. Monika. Urodzona ok. 332 r. w mieście Tagasta w północnej Afryce, pochodziła z rzymskiej chrześcijańskiej rodziny. Jednak największy wpływ na jej pobożność miała prawdopodobnie piastunka, stara służąca, która, zajmując się dziewczynką, dbała, by ta ćwiczyła się w pokorze, umiarze i spokoju. Gdy młoda kobieta wychodziła za mąż za rzymskiego patrycjusza, była bardzo religijna, znała Pismo Święte, filozofię, ale przede wszystkim wierzyła, że z Bożą pomocą będzie dobrą, cierpliwą żoną i matką. I była. Jednak jeszcze wtedy nie miała pojęcia, jak dużo ją to będzie kosztowało i jak wielkie owoce przyniesie jej życie. Przeczytaj także: Monika i Augustyn Najpierw mąż. Był poganinem, ponadto człowiekiem gniewnym i wybuchowym. Lubił zabawy i rozpustę. Monika potrafiła się z nim obchodzić niezwykle łagodnie. Swą dobrocią i cierpliwością, tym, że nigdy nie dopuszczała do kłótni, a także modlitwami i chrześcijańską postawą spowodowała nawrócenie i przyjęcie chrztu przez męża. Gdy owdowiała w wieku ok. 38 lat, miała świadomość, że mąż odszedł pojednany z Bogiem. Syn. Monika urodziła troje dzieci: dwóch synów – Nawigiusza i Augustyna oraz córkę (prawdopodobnie Perpetuę). Mimo ogromnego wysiłku włożonego w wychowanie dzieci jeden z synów – Augustyn zapatrzony w ojca i jego wcześniejsze poczynania, wiódł od lat młodzieńczych hulaszcze życie, oddalone od Boga. Kolejne 16 lat swojego wdowiego życia Monika poświęciła na ratowanie ukochanego syna. Śledząc ich losy, trudno pojąć, skąd brali siły na tę walkę, np. ona – by odmówić własnemu dziecku przyjęcia do domu po powrocie z Kartaginy (wiedziała, że związał się z wyznawcami manicheizmu), on – by nią pogardzać i przed nią uciekać. Była wszędzie tam, gdzie on. Modliła się i płakała. Nigdy nie przestała. Wreszcie doszło do spotkania Augustyna ze św. Ambrożym. Pod wpływem jego kazań Augustyn przyjął chrzest i odmienił swoje życie. Szczęśliwa matka zmarła wkrótce potem w Ostii w 387 r.
CZYTAJ DALEJ

78. rocznica śmierci Danuty Siedzikówny ps. Inka

2024-08-28 10:18

[ TEMATY ]

Inka

wikipedia.org

Danuta Siedzikówna „Inka”

Danuta Siedzikówna „Inka”

28 sierpnia 1946 r. o godz. 6.15 strzałem w głowę dowódca plutonu egzekucyjnego z KBW wykonał wyrok śmierci na niespełna 18-letniej Danucie Siedzikównie, ps. Inka. Dziewczyna była sanitariuszką 5. Wileńskiej Brygady AK.

"Życie Siedzikówny związane jest z Podlasiem, urodziła się w Guszczewinie, a do szkoły powszechnej uczęszczała w Narewce. W 1943 r. wstąpiła do AK, gdzie pełniła funkcję łączniczki pracując jako kancelistka w nadleśnictwie Hajnówka" - przypomniano na stronie NCK.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję