Od 1 września tego roku wchodzą w życie nowe przepisy przygotowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej dotyczące nauczania religii. Zgodnie z nimi możliwe będzie łączenie klas w celu przeprowadzenia zajęć z katechezy. O ile jednak do tej pory w łódzkich szkołach takie działanie nie było niczym nowym, o tyle nowe regulacje budzą niepokój wśród osób nauczających religii.
Rozporządzenie MEN umożliwia bowiem łączenie grup uczniów w różnym wieku. W praktyce będzie to oznaczało, że dzieci przygotowujące się do I Komunii św. będą na tej samej lekcji uczyć się z ósmoklasistami. Katecheci podkreślają, że w takim przypadku realizacja podstawy programowej będzie właściwie niemożliwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Radykalne pomysły
Bardzo możliwe, że szykowane przez kierownictwo Ministerstwa Edukacji Narodowej zmiany doprowadzą do jeszcze większego spadku uczestnictwa w katechezach. Już od nowego roku szkolnego religia i etyka przestaną być wliczane do średniej ocen. Zdaniem minister Barbary Nowackiej, zaburzają one „regulacje świadectw”. W dalszej perspektywie jest całkowite usunięcie oceny z katechezy ze świadectw szkolnych. Jednak najbardziej kontrowersyjną propozycją Nowackiej jest ograniczenie liczby godzin religii do jednej tygodniowo oraz obligatoryjne umieszczenie jej na pierwszych bądź ostatnich godzinach lekcyjnych.
Reklama
„Zamierzam wprowadzić od 1 września 2025 r. jedną godzinę lekcji religii, za którą będzie płaciło państwo. To będzie oznaczało zmiany” – powiedziała szefowa MEN w rozmowie na antenie Polsatu News.
Konieczna reakcja rodziców
Przeciwko ograniczeniu liczby godzin religii protestują katecheci, którzy wystosowali list do prezydenta Andrzeja Dudy. Apelują w nim o zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego nowych regulacji MEN. Decyzja dotycząca liczby godzin katechezy została podjęta bez porozumienia z Kościołem katolickim i innymi związkami wyznaniowymi, co jest niezgodne z przepisami.
Trwa również zbiórka podpisów pod petycją sprzeciwiającą się ograniczaniu nauczania religii w szkołach. Jej autorzy podkreślają, że „religia jest jedynym przedmiotem szkolnym wymienionym wprost w Konstytucji RP, w art. 53”. Z kolei w środę 21 sierpnia na Placu Zamkowym w Warszawie odbyła się manifestacja przeciwko działaniom minister Nowackiej.
Dużą rolę w procesie obrony lekcji religii w szkołach powinni odegrać rodzice. Kardynał Stefan Wyszyński zwracał uwagę, że to właśnie rodzice mają w kwestii wychowania religijnego i patriotycznego pierwszeństwo przed wszystkimi innymi instytucjami. Jednocześnie, jak wskazywał Prymas Tysiąclecia: „Tylko religijne wychowanie w szkole da naszej młodzieży te cnoty, bez których nie można skutecznie umacniać sprawiedliwości społecznej”. Dodawał także, że wychowanie polskiej młodzieży musi być „narodowe a nie partyjne”.