Wspomnienie liturgiczne św. Grzegorza papieża przypada 3 września. Parafia pod jego wezwaniem znajduje się w Ruszczy, 15 km od Krakowa. Pierwszy raz wzmiankowana była w dokumentach już w 1222 r. (dokument wspomina o kapelanie Bernardzie z Ruszczy). O istniejących tu folwarkach pisał Jan Długosz.
Od 2004 r. proboszczem parafii w Ruszczy jest ks. Andrzej Kott, który zaznacza: – Staramy się naszego patrona dowartościowywać. Szukałem na całym świecie litanii do niego, niestety, nie znalazłem, więc poprosiłem ks. Piotra Maroszka o jej ułożenie. Odmawiamy ją zawsze na odpuście, który jest obchodzony, na życzenie bp. Jana Pietraszki, 14 marca, według starego kalendarza liturgicznego. Proboszcz informuje, że do ich wspólnoty należy ok. 8000 wiernych, a oprócz kościoła na terenie parafii znajdują się kaplice wyjazdowe; w Wadowie, i w Łuczanowicach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zabytkowa świątynia
Piotr Kapusta, kustosz w Muzeum Nowej Hucie (oddział Muzeum Krakowa), zapytany, skąd takie wezwanie świątyni, wyjaśnia: – Kościół w Ruszczy nosi wezwanie św. Grzegorza ze względu na fakt, że ceglaną świątynię rusiecką ufundował ok. 1420 r. Wierzbięta z Branic, burgrabia krakowski, starosta sanocki i stolnik krakowski. Jeden z najbardziej znanych przedstawicieli słynnego rody Świebodziców – Gryfitów, którzy w XV wieku przyjęli nazwisko Braniccy. Wierzbięta, to staropolska forma imienia Grzegorz.
Reklama
Kustosz muzeum informuje: – Świątynia jest znakomitym przykładem gotyckiej architektury, została wzniesiona na początku XV wieku. W prezbiterium kościoła znajduje się kamienna płyta nagrobna z 1425 r., która upamiętnia fundatora świątyni, Wierzbiętę z Branic. Drugie, o wiele bardziej znane epitafium tego rycerza, znajduje się w Pałacu bp. Erazma Ciołka w Krakowie. W świątyni w Ruszczy, w ołtarzu głównym umieszczono kopię rzymskiego obrazu św. Grzegorza autorstwa Annibale Carracciego, namalowaną prawdopodobnie ok. 1664 r. Jest ona o tyle interesująca, że oryginał, z kościoła św. Grzegorza Wielkiego w Rzymie, nie przetrwał do naszych czasów. Piotr Kapusta podkreśla: – Wśród znanych osób nawiedzających kościół w Ruszczy trzeba wymienić wizytatora apostolskiego w Polsce, późniejszego nuncjusza Achille Ratti. Przyszły papież Pius XI modlił się w kościele w Ruszczy 11 września 1918 r. Fakt jego wizyty upamiętnia tablica wmurowana w prezbiterium świątyni.
Tradycja
– Mamy dużo zorganizowanych grup turystycznych, udostępniam kościół i sam po nim oprowadzam – przyznaje ksiądz proboszcz i zaprasza gorąco wszystkich chętnych do nawiedzenia świątyni.
Zabytkowa przestrzeń zobowiązuje do szanowania dziedzictwa. – Tradycja jest u nas bardzo ważna – przyznaje ks. Andrzej i dodaje, że przykładem mogą być stroje parafian na uroczystościach. – Delegacje do feretronów na odpust oraz na procesje Bożego Ciała są ubrane w stroje krakowskie. Kiedy obejmowałem funkcję proboszcza, bardzo o to prosiłem, na co parafianie pozytywnie odpowiedzieli. Także w święta liturgiczne ruszczanie zachowują tradycję i przychodzą do posługi w strojach regionalnych. Muszę podkreślić, że oni garną się do wspólnej modlitwy, np. w maju przy przydrożnych kapliczkach odmawiają Litanię Loretańską, śpiewają maryjne pieśni. Sami o to dbają!
Młodzi
Reklama
W trwającej od wieków parafii swoje miejsce mają młodzi. Przykładem może być Schola Ruszcza, którą prowadzi Gabriela Zboroch. Grupę stanowią dziewczęta w wieku szkolnym, jest ich 16, w tym 3 współprowadzące. Gabriela Zboroch opowiada: – Na scholę zaczęłam chodzić 6 lat temu, dzięki ks. Szymonowi Bryniarskiemu. Prowadziła ją wtedy Justyna Kot, która nauczyła mnie grać na gitarze. Grałyśmy wspólnie ok. 3 lat, a później przejęłam jej funkcję. Współprowadzącymi są Alicja Piśko, gitarzystka, grająca także na bębenku, oraz Kamila Chmura odpowiedzialna za naukę śpiewu. – Na spotkaniach ćwiczymy pieśni, które śpiewamy na Mszach św. w niedzielę o godz. 11 – informuje Gabriela i podkreśla: – Uczestnictwo w scholi daje wiele korzyści. Przede wszystkim jesteśmy bliżej Boga i możemy Go chwalić poprzez śpiew. Dodatkowo rozwijamy się muzycznie. Podczas prób zawiązało się wiele przyjaźni, wiec rozwijamy nasze relacje.
Dziewczęta należące do scholi działają również w Grupie Apostolskiej. – Ksiądz Mirosław Gurdek, który prowadził naszą grupę wcześniej, a teraz odszedł do innej parafii, zachęcał, żeby tych młodych, którzy boją się Kościoła i tych niewierzących przyprowadzać do nas, żeby poznali też inną twarz wspólnoty parafialnej – wspomina Gabriela.
Prowadząca scholę oraz Alicja Piśko są też głównymi animatorkami Grupy Apostolskiej należącej do Ruchu Apostolstwa Młodzieży AK, dla których patronem jest św. Jan Paweł II. – Dbamy o to, aby wszyscy poznali naszego patrona – zapewnia Gabriela Zboroch. Przypomina, że w hymnie Grup Apostolskich są m.in. słowa: „Janie Pawle, nasz Patronie, wspieraj nas przy Bożym tronie…”. Animatorka dodaje: – W naszej salce spotkań jest obraz papieża Polaka, pamiętamy o nim, gdy się modlimy. W czasie rocznic, związanych z życiem naszego patrona, śpiewamy na Mszach św. jego ulubioną Barkę. Prywatnie modlimy się często za jego wstawiennictwem.
Coś się dzieje
W grupie, którą w Ruszczy założył ks. Szymon Bryniarski, aktualnie formuje się ok. 45 osób. – Na spotkaniach jest ciekawie, zawsze coś się dzieje; gramy w różne gry, tańczymy, organizujemy też gry terenowe – informuje Gabrysia i dodaje: – Ważne są wyjazdy rekolekcyjne. Byliśmy w Maniowych, Ponice i Zakopanem. Gdy ludzie dowiadują się, co robimy, to są zdziwieni, że nasze spotkania to nie tylko modlitwa, rozmowy o wierze, ale także zajęcia, które pozwalają nam się poznawać, nawiązywać relacje i ubogacać.
Więcej informacji o parafii można znaleźć na: www.ruszcza.parafia.info.pl.