Reklama

W wolnej chwili

Trening dla mózgu

W jaki sposób kreatywnie stymulować rozwój mózgu dziecka w domu, a jednocześnie dobrze się bawić?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Serię gier Dobble pokochały setki tysięcy ludzi na całym świecie za prostotę rozgrywki oraz atrakcyjną szatę graficzną. Nie trzeba wertować niezliczonych kartek skomplikowanej instrukcji, wystarczy minuta, by poznać zasady, a następnie dobrze się bawić podczas rywalizacji z przeciwnikami. Teraz gra trafia do rąk dzieci i rodziców w nowej odsłonie – Dobble Kids. Została stworzona z myślą o tym, żeby stymulować nasze funkcje poznawcze. Rozgrywka polega na odnajdywaniu takich samych symboli znajdujących się na karcie, którą aktualnie trzymamy w ręku, i na karcie leżącej na stole (na dwóch dowolnych kartach zawsze znajduje się jeden wspólny symbol). Brzmi trywialnie? Nic podobnego – liczy się szybkość i spostrzegawczość, a jeśli dodamy do tego jeszcze chęć wygrania każdego z graczy, otrzymujemy rozgrywkę, która dostarcza gigantyczną porcję emocji. Dzięki temu Dobble Kids wspiera trening spostrzegawczości i szybkości reakcji. Gra jest dostosowana do potrzeb najmłodszych, bo na 55 kartach znajdują się symbole przedstawiające przedmioty i zabawki, którymi dzieci bawią się na co dzień, np. miś, lalka, plecak, kredka... Proste obrazki łatwiej jest dzieciom nazwać, dzięki czemu gra staje się atrakcyjna dla maluchów już od 4. roku życia. Jej elastyczne zasady pozwalają również dorosłym czerpać wiele zabawy z rozgrywki, a to stanowi płaszczyznę do wspólnego, pasjonującego spędzania czasu rodziców i dzieci – w rozgrywce może uczestniczyć równocześnie nawet osiem osób. Gra oferuje pięć wariantów rozgrywki, co sprawia, że możemy liczyć na wiele godzin dobrej zabawy połączonej z treningiem mózgu.

Myślenie strategiczne polega na nieustannej analizie podejmowanych działań oraz proponowaniu ewentualnych zmian tak, by wykorzystać posiadane zasoby w sposób możliwie najbardziej efektywny. A więc przydatne jest ono nie tylko w pracy, ale i w życiu codziennym. Czy można nauczyć się myślenia strategicznego? Tak, a najlepiej zacząć od najmłodszych lat. W kształtowaniu myślenia strategicznego, nie tylko u dzieci, pomocna może się okazać karcianka Klink. Rozgrywka polega na tworzeniu kolekcji kart, które pozwolą na osiągniecie celu gry – by na końcu rozgrywki suma zgromadzonych przez nas kart była jak najmniejsza (gra toczy się do momentu, gdy któryś z uczestników uzbiera co najmniej 77 punktów, co kończy rozgrywkę, a jednocześnie pozwala na wyłonienie zwycięzcy z najniższą sumą punktów). Gracz w swojej turze dobiera ze stosu dwie karty, po czym może podejrzeć jedną z nich i na tej podstawie podjąć decyzję, czy przekazuje je innym graczom, czy zachowuje dla siebie. Jeżeli chce je oddać dalej, sam decyduje, do kogo trafią. Kolejny gracz powtarza ten schemat. Taka konstrukcja gry skłania jej uczestników do oceny ryzyka oraz czujności, polegającej na gotowości do stałego reagowania na zagrania przeciwników. Klink w pełni angażuje uczestników, stając się treningiem skupienia uwagi, myślenia analitycznego i interakcji. Dzięki prostym zasadom w grze mogą uczestniczyć dzieci od 7. roku życia. Również w przypadku tej karcianki górna granica wieku nie istnieje – dobrze będą się przy niej bawić i młodsi, i starsi gracze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-08-20 14:26

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bajeczna iluzja

Gry wideo. Komputerowe, konsolowe, mobilne. A może jednak tzw. planszówki? Wybór ogromny. Niezliczona rzesza graczy na całym świecie potwierdza, że przyszłość należy do nich.
Rynek już obecnie przerastający branżę filmową. Niebotyczne budżety przyprawiające o ból głowy zwykłego zjadacza chleba. Świat, który pociąga i wciąga. No ale...

Przyznaję, jestem „świeżakiem” w świecie gier. Nie mylić z tym z sieciówek (czy ktoś mi kiedyś wytłumaczy fenomen tych zabawek?). Gram od niedawna, kilku lat, mniej więcej czterech. Wcześniej grałem rzadko; powiedziałbym, że w świecie gier byłem niczym niedzielny kierowca. Lepiej chyba tego nie nazwę. Gry mnie nie pociągały, sam w sumie nie wiem dlaczego. Wolałem książki i filmy, i to w dużej ilości. Coś się jednak zmieniło. Trudno mi powiedzieć co. Może to postęp techniczny umożliwiający twórcom gier tworzenie bajecznej scenerii, w której toczy się rozgrywka? A może otwarty świat, dający iluzoryczne poczucie wolności, brak ograniczeń? A może po prostu dałem się wciągnąć na starość? Raczej to ostatnie odpada, bo jeszcze jestem za młody (chociaż mój tata lubi mnie postarzać). W sumie ciężko powiedzieć. Mam dwie konsole, chociaż i tak wiem, że to przynajmniej o jedną za dużo... W nowe komponenty do komputera szkoda mi inwestować, bo za drogie i szybko się starzeją, a lubię mieć wybór. Czasem i mnie daje to złudne poczucie wolności.
CZYTAJ DALEJ

Panie! Naucz mnie modlić się!

2025-03-12 10:31

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Prośmy Boga, abyśmy w zabieganiu dnia codziennego, w chaosie informacyjnym znajdowali czas na modlitwę, która przemienia na lepsze nas samych, naszych bliskich i świat czyni lepszym.

Jezus wziął z sobą Piotra, Jana i Jakuba i wyszedł na górę, aby się modlić. Gdy się modlił, wygląd Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe. A oto dwóch mężów rozmawiało z Nim. Byli to Mojżesz i Eliasz. Ukazali się oni w chwale i mówili o Jego odejściu, którego miał dopełnić w Jeruzalem. Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni. Gdy się ocknęli, ujrzeli Jego chwałę i obydwu mężów, stojących przy Nim. Gdy oni się z Nim rozstawali, Piotr rzekł do Jezusa: «Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co mówi. Gdy jeszcze to mówił, pojawił się obłok i osłonił ich; zlękli się, gdy weszli w obłok. A z obłoku odezwał się głos: «To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!» W chwili gdy odezwał się ten głos, okazało się, że Jezus jest sam. A oni zachowali milczenie i w owym czasie nikomu nic nie opowiedzieli o tym, co zobaczyli.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego wierzymy w jednego Boga?

2025-03-12 20:56

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? W kolejnym dniu naszego katechizmu odpowiedź na pytanie - dlaczego wierzymy w jednego Boga?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję