Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Sanktuarium na pątniczym szlaku

800 lat liczy sobie parafia św. Jakuba Apostoła w Sączowie. Wyjątkowo uroczyste świętowanie tego jubileuszu zbiegło się ze wspomnieniem patrona parafii.

Niedziela sosnowiecka 32/2024, str. I-II

[ TEMATY ]

Sączów

Mikołaj Wójtowicz

Eucharystii przewodniczył bp Antoni Długosz

Eucharystii przewodniczył bp Antoni Długosz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sumie odpustowej 28 lipca br. przewodniczył bp Antoni Długosz, emerytowany biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej. W czasie Mszy św. odczytano dekret bp. Artura Ważnego, który ogłosił tę położoną na pielgrzymkowym szlaku do Santiago de Compostela świątynię diecezjalnym sanktuarium św. Jakuba.

Dawajmy świadectwo

– Lud Boży, Winnica Pańska, Owczarnia Jezusa, Kościół Chrystusowy – ta wspólnota ma główne zadanie, aby tworzący go przeżywali w nim swoje nawrócenie, zbawiali się – przypomniał w kazaniu bp Długosz i podkreślił, że bardzo cieszy się z możliwości przeżywania jubileuszu 800-lecia sączowskiej wspólnoty.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– To jest przeogromna łaska dla każdego z was. Nie jest kwestią przypadku, że otrzymaliście jako patrona jednego z apostołów, św. Jakuba, który w szczególny sposób jest wyróżniony przez Pana Jezusa – (…) wraz z Piotrem i swoim bratem, Janem, na Taborze uczestniczył w oglądaniu Jego bóstwa – zaznaczył biskup, dodając, że św. Jakub jako pierwszy z apostołów poniósł śmierć męczeńską, ścięty mieczem na rozkaz króla Heroda.

Reklama

– Pan Jezus wie, że nikt z nas nie jest doskonałym człowiekiem. Doświadczamy w sobie wewnętrznego rozdarcia, będącego skutkiem grzechu pierwszych ludzi. Chcemy postępować dobrze, ale bywa, że czasem słabość, jakaś wada, zło, odłącza nas od Pana Jezusa. W tej słabości nie zostajemy sami! Jezus mówi „Korzystajcie z darów, jakie zostawiam Kościołowi. Współpracujcie z nimi, a na pewno się nawrócicie i zbawicie” – powiedział biskup.

Wśród Jezusowych darów dla Kościoła wymienił Pismo Święte, które nazwał „naszym nieodłącznym przyjacielem” oraz sakramenty święte. – My, wszyscy, poczynając od sakramentu chrztu, uczestniczymy w prorockiej misji Pana Jezusa. Mamy słowami i czynami mówić o tym, jaką rolę Jezus odgrywa w życiu każdego z nas – zaapelował kaznodzieja, podkreślając, że choć w dzisiejszych warunkach nie musimy oddawać życia za Chrystusa, to co pięć minut na świecie ginie chrześcijanin. – Wymiar naszego męczeństwa jest inny. Także i w naszym kraju dzisiaj próbuje się usunąć Jezusa poza margines życia – dodał, podając jako przykłady walkę z biblijnym nakazem „nie zabijaj”, usuwanie krzyży z przestrzeni publicznej, czy zwykłe, codzienne kpiny z praktykujących swoją wiarę.

– Zależy mi na tym, abyśmy utożsamili się z Kościołem. Jeśli chwalą Kościół, to i mnie chwalą. Kiedy krytykują Kościół, mnie krytykują, ponieważ ja jestem Kościołem! Dziś, w ten wielki jubileusz waszej parafii, na pierwszym miejscu polećcie Jezusowi wasze domowe kościoły – rodziny, bo one są fundamentem Jezusowego Kościoła – zaapelował kaznodzieja, prosząc też o modlitwę za parafian, którzy porzucili praktykowanie swojej wiary, a także o powołania kapłańskie i zakonne.

Reklama

– Kiedy przyjmuję Jezusa w Komunii świętej, na ziemi przeżywam niebo – podkreślił bp Długosz i przypominał, że to dzięki kapłanom nie brakuje nam szafarzy Słowa Bożego i sakramentów świętych.

Sanktuarium

Na początku Mszy św. kanclerz sosnowieckiej kurii ks. Mariusz Karaś, odczytał dekret biskupa Artura Ważnego, ustanawiający w historycznej świątyni diecezjalne sanktuarium św. Jakuba. „Niech wierni przybywający do tego Sanktuarium, wypraszają przez ufną modlitwę łaski potrzebne dla Ojca Świętego i całego Kościoła. W sposób szczególny zachęcam do modlitwy za wszystkich chorych i cierpiących, aby znaleźli pocieszenie w strapieniach. Niech Sanktuarium będzie także miejscem nieustannego wołania o dobre i liczne powołania kapłańskie i zakonne dla naszej diecezji i całego Kościoła powszechnego. (…) Ufam, iż Sanktuarium Świętego Jakuba w Sączowie będzie promieniować jeszcze bardziej pogłębioną duchowością oraz posługą pielgrzymującym” – czytamy w dekrecie.

Za nawiedzenie kościoła i odmówienie modlitwy Ojcze nasz oraz Wierzę w Boga można uzyskać pod zwykłymi warunkami (stan łaski uświęcającej i zerwanie z grzechem oraz przyjęta Komunia święta) odpust zupełny. Będzie to możliwe w dniu odpustu, wybranym dowolnym dniu w roku oraz za każdym razem, gdy przybędziemy tu w grupowych pielgrzymkach. Kapłani spowiadający w kościele będą mieli także możliwość ściągania ekskomuniki, którą nałożyły na siebie osoby wykonujące aborcję.

Sączowska świątynia to ósme sanktuarium św. Jakuba w Polsce.

Bogate obchody

Reklama

Bezpośrednim przygotowaniem do odpustu były rekolekcje, które od 21 do 25 lipca prowadził ks. dr hab. Marian Szymonik z częstochowskiego seminarium duchownego. 20 lipca w sączowskim domu kultury odbyła się także interdyscyplinarna konferencja poświęcona parafii, na którą złożyły się wykłady i dyskusje, ale także część artystyczna z koncertem i wystawą.

Z kolei po jubileuszowej odpustowej Eucharystii przedłużeniem świątecznej radości był obiad i koncert kapeli góralskiej „Hajduk” ze Szczyrku na boisku przy szkole podstawowej. Przybyli goście i mieszkańcy mieli możliwość skosztowania m.in. pieczonego dzika, dostarczonego przez koło łowieckie „Jeleń” z Będzina.

Historia i pielgrzymi

Przez 800 lat historii parafia miała trzy świątynie. Pierwszy, drewniany kościół w Sączowie konsekrował 28 marca 1224 r. biskup krakowski Iwo Odrowąż. Druga świątynia stała tu od końca XIV do połowy XIX wieku. Obecny kościół powstał w latach 1850-72, jednak w jego wnętrzu znajdziemy także dawniejsze elementy wyposażenia, w tym renesansowe ołtarze oraz XVII-wieczny wizerunek Matki Bożej Łaskawej. W parafialnym kościele znajdują się także relikwie świętego patrona, potwierdzone w XVIII wieku certyfikatem Patriarchy Jerozolimskiego.

W Sączowie łączą się dwa wiodące przez Polskę szlaki jakubowe – „Via Regia” oraz Jasnogórska Droga Świętego Jakuba. Pątnicy zmierzający do Santiago de Compostela w Hiszpanii lub po prostu przemierzający polskie szlaki jakubowe mogą w tym miejscu nie tylko pomodlić się do patrona swoich wędrówek (szczególna okazja do tego jest 28. dnia każdego miesiąca), ale także skorzystać z noclegu w specjalnym schronisku zwanym z hiszpańskiego albergue, które działa przy kościele od 11 lat.

2024-08-07 08:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Kalikst I

Niedziela łowicka 41/2002

[ TEMATY ]

św. Kalikst

Autorstwa Hugo DK - Praca własna, CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia.org

Św. Kalikst - odważny duszpasterz

14 października Kościół wspomina liturgicznie świętego papieża Kaliksta I, męczennika, który poniósł śmierć męczeńską w roku 222. Imię tego Świętego łączy się przede wszystkim z rzymskimi katakumbami, tj. podziemnymi chrześcijańskimi cmentarzami. Katakumby te prezentują pierwszy, udokumentowany źródłami cmentarz chrześcijański rzymskiej wspólnoty wiernych, gdzie w III w. chowano również w specjalnym grobowcu biskupów rzymskich. Życie Kaliksta znamy stosunkowo dobrze z relacji św. biskupa Hipolita Rzymskiego. Dowiadujemy się od niego, że był niewolnikiem rzymianina Aureliusza Karpofora, który go wyzwolił i wychował w wierze. Kalikst założył kantor bankowy, w którym lokowała pieniądze ludność chrześcijańska; niestety, na skutek niewłaściwie prowadzonej rachunkowości doprowadził go do upadku, za co został skazany na ciężkie roboty; wkrótce uwolniony dzięki wstawiennictwu współwyznawców rozpoczął na nowo prowadzenie kantoru. Jednak niedługo po tym za wtargnięcie w szabat do synagogi w poszukiwaniu zbiegłego dłużnika został skazany przez prefekta Rzymu na katorżniczą pracę w kopalniach na Sardynii. Ale, jak wspomina św. Hipolit, Kalikst miał życzliwych ludzi nawet na dworze cesarskim, dlatego wkrótce - tym razem dzięki wstawiennictwu Marcji, konkubiny cesarza Kommodusa - wyszedł na wolność i osiadł w Ancjum. W roku 199 w zamian za poparcie udzielone podczas elekcji, stał się zaufanym współpracownikiem papieża Zefiryna, który niebawem udzielił mu święceń, mianował swoim doradcą oraz zlecił nadzór nad niższym duchowieństwem. Kalikst musiał być wyjątkowo utalentowany, skoro papież oddał pod jego opiekę także nadzór nad cmentarzem przy via Appia, który znacznie powiększył i jak już było powiedziane, otrzymał jego imię. Kaliksta darzono tak wielkim zaufaniem, że po śmierci Zefiryna w roku 217 właśnie on został uznany za jego godnego następcę. Ciekawe, że w tej "kampanii wyborczej" wygrał z bardzo uzdolnionym i intelektualnie stojącym wyżej od niego św. Hipolitem; ten odtąd będzie niechętnie ustosunkowany do Kaliksta. To właśnie w jego pismach znajdujemy najwięcej informacji o papieżu-męczenniku. Czas, w którym przyszło św. Kalikstowi sprawować urząd następcy św. Piotra, był bardzo niebezpieczny dla Kościoła. Otóż od II w. w Rzymie chrześcijaninowi, który po chrzcie popełnił grzech ciężki, tylko raz przyznawano możliwość pokuty. Uważano, że Kościół nie ma prawa dopuszczać do Eucharystii grzesznika, który po chrzcie popełnił po raz drugi grzech śmiertelny. Zostawiano go wyłącznie Miłosierdziu Bożemu. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Nie umrzesz w niełasce. Obiecuję!

„To nabożeństwo jest ostatnim wysiłkiem Mojej miłości i będzie dla ludzi jedynym ratunkiem w tych ostatnich czasach” – tymi słowami zwrócił się Pan Jezus do św. Małgorzaty Marii Alacoque w jednym z objawień, które stały się jej udziałem. Zbawiciel miał na myśli nabożeństwo do swojego Najświętszego Serca, a na jego propagatorkę wybrał właśnie francuską mistyczkę

Św. Małgorzata Maria Alacoque (1647-90) posługiwała w klasztorze Sióstr Wizytek w Paray-le-Monial. Pan Jezus sam ją wybrał, aby objawić jej moc swojego Serca, „które tak bardzo kocha ludzi”, a spotyka się wyłącznie z niewdzięcznością, pogardą i obojętnością. Zapewnił przy tym, że Jego Serce aż kipi od łask, a dostąpią ich ci, których jedyną zasługą będzie, iż to Serce po prostu ukochają i będą Mu oddawać należną cześć.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec prowadzi do Jezusa

2024-10-14 16:30

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Tomasz Płukarski

Ks. Tomasz Płukarski

Kruszyna: Podczas nabożeństwa fatimskiego wprowadzone zostały relikwie św. Hiacynty i św. Franciszka - dzieci fatimskich.

W tym dniu parafia NMP Matki Bożej Różańcowej obchodziła też swoje święto patronalne. Na Mszy świętej, gdzie trójka dzieci, przebrana za dzieci fatimskie: Łucję, Hiacyntę i Franciszka wniosła w procesji wejścia różaniec i relikwie. Eucharystii przewodniczył ks. Tomasz Płukarski, proboszcz parafii św. Mikołaja w Brzeziej Łące. Na początku liturgii przedstawiciele parafii: dzieci i rodzice wyrazili słowa radości z obecności w relikwiach świętych. - Chcemy stawać się do was coraz bardziej podobni. Spójrzcie z miłością na rodziny, które odchodzą dziś od Boga i od przywiązania do Maryi. Bądźcie dla nich ocaleniem - mówiła przedstawicielka parafii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję