Choć Kajetan urodził się w książęcej rodzinie i od najmłodszych lat opływał w dostatki, to doskonale znał problemy ubóstwa i zarazy. Gdy był protonotariuszem na dworze papieskim, wolał odwiedzać rzymskie szpitale i przytułki, by nieść pomoc ludziom dotkniętym przez los, niż ślęczeć za urzędniczym biurkiem. Był człowiekiem pobożnym, ale za głosem powołania poszedł późno – święcenia kapłańskie przyjął w wieku 36 lat. Jako kapłan całkowicie poświęcił się pracy apostolskiej. Jego gorliwość i skuteczność w głoszeniu Ewangelii były tak wielkie, że zaczęto nazywać go „łowcą dusz”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu