Reklama

Niedziela Małopolska

Poznać i polubić

W każdym wieku można odkryć piękno muzyki i się nią zafascynować – przekonuje w rozmowie z Niedzielą dyrektor Rafał Monita.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maria Fortuna-Sudor: Zbliża się 23. edycja Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej w Zakopanem. Jaki on będzie?

Rafał Monita: Różnorodny. Na tegorocznym festiwalu odbędzie się jeden koncert kameralny i trzy organowe. Ten pierwszy to recital pieśni Wacława Geigera, który będzie miał miejsce 27 lipca w Centrum Kultury Rodzimej w willi Czerwony Dwór. Na kolejne organizatorzy zapraszają do sanktuarium Najświętszej Rodziny, gdzie znajdują się organy firmy Rieger. W niedzielę 28 lipca usłyszymy duet małżeństwa Mateusza Rzewuskiego (organy) i Angeliki Rzewuskiej (sopran). Artyści zaprezentują utwory Mozarta, Rossiniego, Bacha oraz Mendelssohna-Bartholdy’ego. Z kolei na 9 sierpnia zaplanowaliśmy wieczór z francuską muzyką romantyczną, w wykonaniu Krzysztofa Pawlisza (organy) i zespołu żeńskiego Donne Armoniche. Usłyszymy nastrojowe utwory Gabriela Fauré, Camille Saint-Saënsa, czy Césara Francka. Natomiast 10 sierpnia w finałowym koncercie z hiszpańską muzyką organową wystąpi Marta Misztal-Bloch. To pochodząca z Zakopanego organistka, która na festiwal przyjedzie z Hiszpanii, gdzie się wykształciła, mieszka i koncertuje. W Zakopanem zagra utwory hiszpańskich kompozytorów bardzo mało znanych w Polsce.

Reklama

Od dwóch lat festiwal ma patrona. Skąd pomysł, aby twórczość Wacława Geigera zaprezentować podczas pierwszego koncertu?

To kompozytor, śpiewak, pedagog, organista zawodowo związany przez lata z Zakopanem. Prowadził klasy śpiewu solowego, orkiestry szkolne, chóry. Był też założycielem Towarzystwa Muzycznego im. Karola Szymanowskiego. Podczas tego koncertu usłyszymy jego pieśni w wykonaniu Dawida Biwo (baryton), któremu na fortepianie będzie towarzyszyć Wioletta Fluda-Tkaczyk. Naszą ideą jest, by podczas kolejnych edycji festiwalu przybliżać i przypominać sylwetkę oraz muzykę patrona. Tym bardziej że w Zakopanem jest liczne grono uczniów Wacława Geigera, którzy go pamiętają i ciepło wspominają. Mam nadzieję, że przy okazji recitalu wywiąże się dyskusja z publicznością, że koncert przerodzi się w pewnego rodzaju spotkanie muzyczne, w ramach którego będziemy wspominać postać naszego patrona.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czym różni się Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej od innych cyklicznych projektów muzycznych?

Jest to jedyny festiwal pod Tatrami skupiony na muzyce organowej. Zakopane realizuje go po raz 23! Koncerty odbywają się przede wszystkim w kościele na Krupówkach. Staramy się w nich też pokazywać, że muzyka góralska inspirowała wielu kompozytorów. Zresztą realizowane w ramach festiwalu koncerty pozwalają zaprezentować bardzo różnorodną muzykę. To istotne dla słuchaczy, bo każdy znajdzie tu coś dla siebie: dzieci, młodzież, ale też osoby dojrzałe i starsze. W każdym wieku można odkryć piękno muzyki i się nią zafascynować.

Kogo Pan zaprasza na festiwal?

Wszystkich. To są koncerty z wstępem wolnym. Organizatorom zależy, aby nie było bariery ekonomicznej, aby każdy mógł przeżyć spotkanie z piękną muzyką. Zapraszam zakopiańczyków! Chciałbym, aby poczuli, że to jest ich festiwal, który tu wyrósł, trwa i się rozwija. Prezentujemy muzykę, którą warto odkryć, poznać i polubić. Zapraszamy także turystów, którzy podczas pobytu na Podhalu chcą uczestniczyć w interesujących koncertach, a tych w Zakopanem nie brakuje. My wychodzimy z propozycją wydarzeń festiwalowych. To będzie muzyka przekazana w sposób ambitny, a jednocześnie przystępny. Każdy jest mile widziany! Na: www.zakopane.pl program festiwalu.

2024-07-17 00:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakopane chce zmiany ustawy dot. zasad pobierania opłaty miejscowej od turystów

[ TEMATY ]

turystyka

Zakopane

opłaty

Jakub Jura/pl.wikipedia.org

Zakopiańscy radni wystąpili do sejmu i kancelarii premiera o zmianę ustawy dotyczącej pobierania opłaty miejscowej, tzw. klimatycznej, od turystów. Chodzi o wymagane normy jakości powietrza, które wg obecnej ustawy uśredniane są z całego regionu, a nie tak, jak chcą radni, tylko z danych kurortów.

Możliwość pobierania opłaty miejscowej określa ustawa o ochronie środowiska oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 18 grudnia 2007 roku w sprawie warunków jakie powinna spełniać dana miejscowość. Zgodnie z obecnymi przepisami opłata miejscowa może być pobierana od przyjezdnych tylko w miejscach turystycznych, gdzie powietrze nie jest zanieczyszczone i spełnia odpowiednie normy. Normy takie są jednak brane pod uwagę ze średniej dla całego regionu obejmującego nawet kilka powiatów, co zaniża znacząco statystyki Zakopanego. Problem dotyczy także innych kurortów w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Radość z obecności Boga

2024-12-10 12:35

Niedziela Ogólnopolska 50/2024, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

To już trzecia niedziela Adwentu. Liturgia codziennych czytań będzie nas teraz wprowadzać bezpośrednio w czas świąt Narodzenia Pańskiego. Wszystko dokoła przypomina nam o świętach, ale niekoniecznie o Bożym Narodzeniu. Przygotowujemy dekoracje, stroimy domy, szykujemy potrawy świąteczne – ale co z Solenizantem, którego urodziny tuż-tuż? Codzienne Roraty, w których być może uczestniczymy, przygotowują nas na to wyjątkowe wyczekiwanie: najpierw na powtórne przyjście Chrystusa, a teraz także na święta Bożego Narodzenia. Dzisiejsze czytania i liturgia, a właściwie cała niedziela uwrażliwiają nas na potrzebę radości. Radości nie wymuszonej, ale płynącej z głębi naszego serca. Radości uobecniającej przychodzącego i jednocześnie będącego wśród nas Pana. Boga, który napełnia nas swoim miłosierdziem, płynącym z przebaczenia grzechów, co pozwala nam jednocześnie odnieść triumf nad naszym nieprzyjacielem, którym jest szatan. Radość płynie z obecności Boga i naszego dzięki Niemu zwycięstwa. Radość ta zabiera lęk i strach. Człowiek radosny w Panu nie ma w sobie niepewności. Bóg napełnia jego serce pokojem. Taki człowiek z podniesionym czołem staje do duchowej walki, wiedząc, Kto za nim stoi. Walka ta nie jest mozołem czy jakimkolwiek utrudzeniem. Do tego zmagania stajemy z radością, a nawet – jak pisze prorok Sofoniasz – z weselem. Bóg mnie kocha. To nie jest pusty slogan, ale rzeczywistość każdego dnia, zwłaszcza czasu adwentowego, pełnego pokoju i wyczekiwania. Wyczekiwania w miłości i na Miłość. Z sercem otwartym i radosnym. „Każdy święty chodzi uśmiechnięty” – to nie jest gołosłowny tekst dziecięcego zespołu religijnego, ale to uzewnętrznienie Boga w moim sercu. Boża radość ma rozpierać nie tylko mój umysł czy moje serce, ale całego mnie, także w wymiarze cielesnym. Nasze przebywanie wśród bliźnich musi promieniować obecnością Chrystusa. Do radości, o której czytamy w dzisiejszych pierwszym i drugim czytaniu, św. Paweł dodaje jeszcze „wyrozumiałą łagodność”. Nasze „promieniowanie Chrystusem” ma i tę cechę. Idziemy w obecności Boga Miłosierdzia, doświadczywszy łaski przebaczenia przez sakrament pokuty i pojednania, i czynimy podobnie. Święty Paweł zapewnia nas, że gdy będziemy mieli takie usposobienie, Chrystus będzie strzegł naszego serca i umysłu, by zapanował w nas jakże upragniony pokój. Pokój, o którym śpiewają aniołowie w grocie betlejemskiej i który przynosi przerażonym Apostołom w Wieczerniku Chrystus Zmartwychwstały.
CZYTAJ DALEJ

Abp Józef Guzdek: Trudno sobie wyobrazić przyszłość Kościoła bez większego otwarcia na świeckich

2024-12-15 09:55

[ TEMATY ]

Abp Józef Guzdek

Karol Porwich

- Synodalność to nic innego jak normalność - tłumaczy w rozmowie z KAI abp Józef Guzdek, metropolita białostocki. Podkreśla, że wszyscy, bez wyjątku, księża i świeccy, od chrztu świętego jesteśmy odpowiedzialni za Kościół w każdym jego wymiarze, a zwłaszcza za dzieło ewangelizacji. Kreśli przyszłość Kościoła w Polsce w sytuacji nacisku prądów sekularyzacyjnych i spadających powołań kapłańskich.

- Podkreśla, że Podlasie jest miejscem współistnienia różnych kultur i religii. Żyją tutaj razem katolicy, grekokatolicy, prawosławni, grupy przedstawicieli Kościoła reformowanego oraz islamu. A współpraca, pomimo różnic, jest bardzo dobra. - Pytany o relacje miedzy wiarą a polityką, deklaruje, że „ci, którzy uwierzyli i praktykowali związek tronu z ołtarzem, powinni zrobić sobie dokładny rachunek sumienia i uznać, że zbłądzili”. Mówi też o niełatwej roli jaką Kościół odgrywa przy granicy polsko-białoruskiej., stwierdzając, że "Kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej był i jest sprawdzianem autentyczności naszej wiary".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję