Reklama

Wiadomości

Ile więcej za energię i ciepło?

Z początkiem lipca przestała obowiązywać tarcza energetyczna, którą wprowadził rząd Mateusza Morawieckiego. Podwyżki będą, ale nie tak duże, jak pierwotnie sądzono. Przynajmniej na razie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rachunki za gaz wzrosną o ok. 27%, a przeciętne gospodarstwo domowe zapłaci za prąd miesięcznie ok. 35 zł więcej. Podwyżki są znaczące, ale nie tak alarmistyczne, jak można się było tego spodziewać, bo sytuacja na rynku energii się ustabilizowała, a giełda unijnych opłat za emisję ETS notuje duże spadki.

Z tych powodów Urząd Regulacji Energetyki (URE) mógł obniżyć od 1 lipca stawkę taryfową za prąd i jednocześnie uwolnić opłaty za jego dystrybucję. Obok tego do końca 2024 r. skasowana została opłata mocowa. – Jak jednak zapowiada rządząca koalicja, od 1 stycznia ceny nośników energii zostaną całkowicie uwolnione i w związku z tym należy oczekiwać, że na początku 2025 r. czeka nas drugi etap podwyżek tych cen. Całkowite uwolnienie cen prądu i gazu od 1 stycznia przyszłego roku będzie miało ogromny wpływ na wzrost kosztów życia wszystkich Polaków – podkreślił poseł Zbigniew Kuźmiuk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skąd zamieszanie?

Duże zamieszanie medialne było związane z informacjami, że Polacy już dostają kilkudziesięcioprocentowe podwyżki za energię elektryczną, a nawet były przypadki sięgające 100%. Jak to możliwe?

Reklama

Rząd spóźnił się z wprowadzeniem przepisów dotyczących mrożenia cen. Tymczasem spółki energetyczne musiały wysłać prognozy odbiorcom na długo przed 1 lipca. Wysłały więc przewidywane wyliczenia dotyczące rachunku za prąd bez uwzględnienia mrożenia cen i nowych wytycznych URE. Dopiero teraz, po 1 lipca, firmy zaczynają rozsyłać urealnione prognozy zgodne z nowymi przepisami. – Spółki energetyczne, które wystawiły rachunki oparte na prognozach nieuwzględniających ustawowych regulacji, mają te rachunki skorygować – powiedziała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Rodzina żyjąca na średnim poziomie musi się więc liczyć z rachunkami wyższymi o mniej więcej 35 zł miesięcznie, czyli ponad 25% więcej niż dotychczas. Dla najuboższych rząd wprowadził jednorazowe świadczenie pieniężne, tzw. bon energetyczny. Przewidziane zostały dwa progi dochodowe poniżej pensji minimalnej: do 2,5 tys. zł dla gospodarstw jednoosobowych oraz do 1,7 tys. zł na osobę dla gospodarstw wieloosobowych. Gospodarstwa jednoosobowe będą mogły liczyć na 300 zł zapomogi, dwuosobowe – na 400 zł, rodzina z dwojgiem-trojgiem dzieci – na 500 zł, a największe rodziny – na 600 zł dopłaty.

Podwyżka ponad 45%

Choć ceny prądu dla gospodarstw domowych będą odczuwalne, to jednak o wiele ważniejsze są prawie 30-procentowe podwyżki za ciepłą wodę i ogrzewanie. Dla ogrzewania gazowego wzrost wyniesie ponad 1 tys. zł za sezon grzewczy 2024/2025. Odbiorców ciepła systemowego z ciepłowni i elektrociepłowni czeka wzrost wydatków o 15% w 2024 r. i 30% od początku 2025 r. „Tą drogą zaprojektowano ścieżkę stopniowego wygaszania wsparcia dla odbiorców ciepła, w celu ostatecznego przywrócenia do stosowania wyłącznie cen wynikających z taryfy lub cennika sprzedawcy” – czytamy w uzasadnieniu ustawy, która obowiązuje od 1 lipca br.

Podwyżki są więc o wiele wyższe, niż próbuje nas przekonywać rząd, ale są po prostu rozłożone na dwie raty, co pół roku. W efekcie od stycznia 2025 r. wzrosną także opłaty za prąd o kolejne 20% z powodu opłaty mocowej. Efekt jest taki, że przeciętna polska rodzina w ciągu roku zapłaci w sumie 30% więcej za ciepłą wodę i ogrzewanie oraz ponad 45% więcej za energię elektryczną. Drożej będzie także w sklepach, bo według analizy ING Banku Śląskiego, lipcowe uwolnienie cen prądu i gazu spowoduje wzrost inflacji o 1,4-1,5 punktu procentowego.

2024-07-08 18:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co z tą energią?

Polityka klimatyczna Unii Europejskiej coraz mocniej uderza po kieszeniach zwykłych obywateli, obciąża gospodarkę i napędza europejską inflację.

Ponad 60% ceny energii w Polsce to opłaty związane z unijnym systemem handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS). Kolejnym obciążeniem dla polskiej gospodarki i obywateli są ceny gazu wywindowane przez globalny kryzys energetyczny, który w UE został spotęgowany przez gazowy szantaż Moskwy.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek: smutek bogactw przeszkodą w pójściu za Jezusem

2025-04-09 12:14

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Papież Franciszek

Papież Franciszek

Na przeszkodę jaką może być smutek bogactwa w pójściu za Jezusem wskazał Ojciec Święty w swojej kolejnej katechezie mówiącej o spotkaniach Jezusa. Jej tekst opublikowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Papież nawiązał do opisanego w Ewangelii św. Marka (Mk 10, 17-22) spotkania Pana Jezusa z człowiekiem mającym wiele posiadłości, których nie potrafił się wyzbyć, aby pójść za Jezusem. Zauważył, że chodzi o mężczyznę, który od młodości przestrzegał przykazań, ale mimo to nie odnalazł jeszcze sensu swojego życia. Spotykając Jezusa pyta, co ma czynić, aby osiągnąć życie wieczne?. Franciszek zwrócił uwagę, że dla owego człowieka czymś obcym jest bezinteresowność. „Życie wieczne jest dla niego dziedzictwem, czymś, co otrzymuje się na mocy prawa, poprzez skrupulatne przestrzeganie zobowiązań” - zauważył. Podkreślił, że Jezus spojrzał do wnętrza tego człowieka. Czyni to także wobec każdego z nas, widząc naszą słabość, ale także nasze pragnienie bycia kochanymi takimi, jakimi jesteśmy.
CZYTAJ DALEJ

Wydaje się nam, że końcem wszystkiego jest dla nas śmierć

2025-04-10 14:03

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Karol Porwich/Niedziela

Rozważanie do Ewangelii J 6,35-40

Jezus powiedział do ludu: Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie. Powiedziałem wam jednak: Widzieliście Mnie, a przecież nie wierzycie. Wszystko, co Mi daje Ojciec, do Mnie przyjdzie, a tego, który do Mnie przychodzi, precz nie odrzucę, ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał. Jest wolą Tego, który Mię posłał, abym ze wszystkiego, co Mi dał, niczego nie stracił, ale żebym to wskrzesił w dniu ostatecznym. To bowiem jest wolą Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne. A ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję