Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Dlaczego trzeba wystrzegać się wróżbiarstwa i magii?

Niedziela Ogólnopolska 28/2024, str. 24

[ TEMATY ]

wróżby

magia

Teolog odpowiada

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najpierw warto zadać pytanie: dlaczego w społeczeństwie istnieje tak duże zainteresowanie horoskopami, wróżbiarstwem, magią i podobnymi praktykami? Zastanawiające jest, skąd się bierze taka potrzeba, żeby znać swoją przyszłość i bieg różnych wydarzeń. Ludzie jednak zostali obdarzeni przez Boga rozumem, wolną wolą i mogą dokonywać życiowych wyborów oraz podejmować nie tylko wielkie życiowe decyzje, ale i te najdrobniejsze, w codzienności. Mają także sumienie, które powinno być pielęgnowane i dopuszczane do głosu w chwilach stawania przed różnymi wyborami, zwłaszcza w chwilach pokus. Czyż pójście w stronę wróżbiarstwa nie jest ucieczką od odpowiedzialności za swoje życie? Czy nie jest spychaniem odpowiedzialności na to, co nazywane jest losem i przeznaczeniem, jako w pełni odpowiadającym za życie i to, co w tym życiu się dzieje?

Reklama

Pójście w stronę wróżbiarstwa i magii jest również wyrażeniem sprzeciwu wobec panowania Boga. Chrześcijanin przez chrzest św. należy przecież do Chrystusa i nazywa Go Panem, czyli uznaje Jego panowanie. Akt wyboru Jezusa jako Pana swojego życia wiąże się z całkowitym zaufaniem. W zawołaniu „Jezu, ufam” nie ma miejsca na margines nieufności. „Jezu, ufam Tobie” jest aktem strzelistym, który jest wyznaniem wiary, że Jezus jest Panem, który do końca umiłował i nie musi już swojej miłości udowadniać, gdyż raz na zawsze dał jej dowód, oddając swoje życie za człowieka. Wezwanie to jest również powierzeniem życiowych spraw Bogu jako Panu dziejów, który się o nas troszczy, nie odbierając nam wolnej woli. W Ewangelii czytamy: „U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli” (Łk 12, 7).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wszelkie przejawy wróżbiarstwa i magii są wykroczeniem przeciwko pierwszemu przykazaniu, w którym Bóg jasno mówi: „Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną” (por. Wj 20, 3). Przykazanie przestrzega przed bałwochwalstwem, a tym są właśnie wróżbiarstwo i magia. Stanowią one wystawianie na piedestał czegoś, co Bogiem nie jest. Są pokładaniem ufności w człowieku, który rzekomo ma zdolność widzenia tego, co może widzieć Bóg. Są sprzeciwieniem się Bogu i zaprzeczeniem postawy, którą przyjmujemy w modlitwie, prosząc o coś w duchu oddania i pokory.

Trzeba powiedzieć jasno, że czytanie horoskopów, korzystanie z wróżbiarstwa, astrologii i wszelkich przejawów magii jest grzechem – należy się z tego wyspowiadać z postanowieniem zerwania z tymi czynami. Powinniśmy ufnie oddać swoje życie Opatrzności Bożej. Czyny, które są przeciwne oddaniu Bogu, zawsze prowadzą do świadomego otwierania się na szatana, który w Biblii nazywany jest ojcem kłamstwa. Zdobycie metodami wróżb rzekomej wiedzy o sobie i swojej przyszłości staje się często powodem smutku, wewnętrznego rozbicia czy też rozgoryczenia. Życie takich osób zaczyna być gehenną. Tutaj człowiek doświadcza skutków kłamstwa szatana, o którym czytamy w opisie grzechu Adama i Ewy z Księgi Rodzaju: „Będziecie jak Bóg” (por. Rdz 3, 4-5).

2024-07-08 18:49

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół w sprawie magii

Niedziela sosnowiecka 49/2017, str. VIII

[ TEMATY ]

wróżby

magia

Bożena Sztajner/Niedziela

Zbliżający się koniec roku to czas, kiedy pojawiają się refleksje dotyczące przemijania i niepokój o nadchodzącą przyszłość. Właśnie wtedy wzrasta popyt na usługi wróżek i podobnych profesji. Chcemy wiedzieć kiedy spotkamy miłość, czy grożą nam choroby lub inne niebezpieczeństwa, i jak sprzyjać nam będzie fortuna

Spoglądając na statystyki zauważa się, iż coraz więcej osób korzysta z usług wróżek, jasnowidzów, posługuje się magią, a przynajmniej czyta horoskopy i stosuje się do ich zaleceń. Nasuwa się w takiej sytuacji pytanie: dlaczego ludzie chcą poznać swoją przyszłość, dlaczego nie poprzestają na tym, co jest pewne i co objawia się nam w miarę upływu czasu? Horoskopy są obecne w większości mediów, w różnego rodzaju reklamach, a nawet – w relacjach międzyludzkich. W niektórych środowiskach np. przedstawiając się, do imienia i nazwiska obowiązkowo dodaje się znak zodiaku. Jaki powinien być stosunek chrześcijan do tych spraw i czy wiara w magię jest grzechem?
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin o wojnie w Ukrainie: trzeba ją zatrzymać, nim stanie się coś nieodwracalnego

2024-11-22 17:22

[ TEMATY ]

kard. Pietro Parolin

wojna na Ukrainie

Vatican Media

Watykański sekretarz stanu, który uczestniczył na rzymskim uniwersytecie LUMSA prezentacji książki poświęconej „duszpasterstwu samotności”, odpowiedział na pytania dotyczące m.in. dramatów rozgrywających się w Ukrainie i Ziemi Świętej, a także stanowiska Watykanu wobec antysemityzmu.

Stolica Apostolska nie skomentowała decyzji Międzynarodowego Trybunału Karnego o wydaniu nakazu aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu za zbrodnie wojenne. Zaapelowała natomiast, nawiązując do eskalacji wojny w Ukrainie, o zatrzymanie się „zanim dojdziemy do tego, co nieodwracalne”. Następnie skomentował słowa papieża, aby zbadać, czy konflikt w Strefie Gazy, w którym liczba ofiar przekroczyła 44 000, można uznać za „ludobójstwo”: „Papież powiedział, jakie jest stanowisko Stolicy Apostolskiej, a mianowicie, że musimy zbadać te sprawy, ponieważ istnieją kryteria techniczne definiujące pojęcie ludobójstwa”.
CZYTAJ DALEJ

„Jaśniejące Oblicze Chrystusa” na Chuście z Manoppello powstało pod wpływem promieniowania

2024-11-22 21:18

[ TEMATY ]

całun turyński

chusta z Manopello

Ks. Daniel Marcinkiewicz

Przeprowadzone ostatnio przez niemieckiego lekarza-chemika Gosberta Wetha badania Chusty (Sudarionu) z Manoppello rzuciły nowe światło na widoczne na niej „jaśniejące Oblicze Chrystusa”. 26 września br. naukowiec wypowiedział się jako lekarz, że „ta osoba musiała być ciężko torturowana”.

Wyjaśnił on, iż „krwiaki są wyraźnie widoczne zarówno na nosie, jak i w okolicy prawego policzka. Na obrazie nie można wykryć śladów ani farby, ani krwi”. Zaznaczył, iż „inne płyny ustrojowe, takie jak krew czy pot, nie są rozpoznawalne. Tkaninę tę można było zatem nałożyć tylko na osobę, która już umarła”. Podsumowując swe prywatne „śledztwo” Weth stwierdził, że „w sumie istnieje tylko jedno wyjaśnienie powstania obrazu świętej twarzy. Przemiana azotu (N14) w węgiel (C14) musiała nastąpić pod wpływem ogromnego promieniowania neutronowego (energii świetlnej). "«Obraz» nie powstał zatem przez nałożenie farby na tkaninę, ale w wyniku spowodowanej przez silne promieniowanie zmiany włókien materiału nośnego”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję