Pielgrzymi szli pod hasłem „Matko pokoju – błagamy Cię”. Na pątniczy szlak wyruszyli 22 czerwca z kościoła Świętego Krzyża w Rzeszowie. Wspólna wędrówka rozpoczęła się Mszą św., której przewodniczył bp Edward Białogłowski, a koncelebrowali: ks. Władysław Jagustyn, dyrektor pielgrzymki, ks. Stanisław Słowik, ks. Eugeniusz Królik oraz ks. Tomasz Mytych. W Eucharystii udział wzięli pątnicy oraz ich bliscy. Na szlak 16. Rzeszowskiej Pieszej Pielgrzymki do Lwowa wyruszyło ok. 50 osób.
Pielgrzymi po trzech dniach wędrówki dotarli do Medyki, a następnie, ze względu na toczącą się na Ukrainie wojnę, pojechali do Jarosławia, by 24 czerwca zakończyć pielgrzymowanie Mszą św. w tamtejszej kolegiacie. Na trasie pielgrzymi znalazły się takie miejscowości jak: Kańczuga, Kraczkowa, gdzie czczony jest św. Jan Paweł II, Markowa skąd pochodzi bł. Rodzina Ulmów i Żurawica.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Pielgrzymka otwiera oczy na Bożą łaskawość. Wyruszamy na pielgrzymi szlak, aby wyregulować nasze sumienie, aby było wrażliwe i prawdziwe, aby odrzucić wszystko to, co jest w naszym życiu bożkiem – powiedział w homilii bp Edward Białogłowski. Kaznodzieja, nawiązując do odśpiewanego psalmu responsoryjnego, zachęcał do ufnego wyruszenia na pielgrzymi szlak, na którym czeka na pątników łaska Pana. Zwracając się do pątników poprosił ich o modlitwę dziękczynną i błagalną między innymi za kapłanów i diakonów, za pracowników oświaty i młodzież, którzy ukończyli rok formacji, za małżonków oraz za rozpoczynających wakacyjne rekolekcje.
Opiekę duchową podczas pielgrzymki pełnił ks. Władysław Jagustyn. Intencją, która towarzyszyła uczestnikom pielgrzymki była modlitwa o pokój na Ukrainie oraz za mieszkańców miejscowości, przez które w poprzednich latach przechodziła pielgrzymka w drodze do katedry lwowskiej.
Podsumowując rzeszowskie pielgrzymki do Ślicznej Gwiazdy Lwowa ks. Jagustyn wspomniał o wzruszeniu, jakie towarzyszyło pątnikom przy spotkaniu na granicy polsko-ukraińskiej między uczestnikami poprzednich edycji pielgrzymki. Dni wspólnego pielgrzymowania wypełnione były modlitwą, śpiewem i były czasem rozmów. Wspólne pielgrzymowanie przez dawne tereny Rzeczpospolitej wytworzyło między pątnikami więzi, które, mimo wojny za naszą wschodnią granicą, nadal są podtrzymywane.