Reklama

Niedziela Świdnicka

Czy zostać księdzem?

Radziłbym przyjście do seminarium na etap propedeutyczny. To doskonała okazja do rozeznania powołania w kameralnej wspólnocie, bez poczucia straconego czasu. To czas nieoceniony, by zainwestować w rozwój duchowy i osobisty, niezależnie od dalszej drogi życiowej – przekonuje ks. dr Tomasz Metelica.

Niedziela świdnicka 26/2024, str. IV

[ TEMATY ]

modlitwa o powołania

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. dr Tomasz Metelica

Ks. dr Tomasz Metelica

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Mirosław Benedyk: Z jakimi największymi wyzwaniami spotykają się młodzi mężczyźni decydujący się na wstąpienie do seminarium?

Ks. Tomasz Metelica: Myślę, że dzisiaj największym wyzwaniem jest zmierzenie się z lękiem, który wynika z trudności w podejmowaniu decyzji dotyczących stałej drogi życia. Dodatkowym wyzwaniem jest także pewien obraz Kościoła i duchowieństwa, który funkcjonuje w mediach i infosferze, co może potęgować niepokój młodych ludzi wchodzących na tę drogę.

Jakie kryteria są kluczowe przy ocenie powołania kandydatów do seminarium?

Przede wszystkim do seminarium przychodzą ludzie wierzący, którzy rozpoznają nadprzyrodzone działanie Boga w swoim życiu, wzywające ich na tę drogę. Kluczowe jest również posiadanie zasobów ludzkich, niezbędnych do pracy kapłańskiej, czyli umiejętności pracy z ludźmi oraz zdolności intelektualne, w tym zdana matura, pozwalające na ukończenie studiów teologicznych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jakie są najważniejsze aspekty roku propedeutycznego i jego rola w formacji przyszłych kapłanów?

Rok propedeutyczny ma na celu przede wszystkim formację ludzką, wprowadzenie w życie duchowe i zapoznanie się z Kościołem. Przed rozpoczęciem, jak to słyszy się w przestrzeni publicznej „nauki na księdza”, kandydaci uczą się samodzielności życiowej, umiejętności wypełniania obowiązków domowych oraz brania odpowiedzialności. W aspekcie duchowym wprowadzani są stopniowo w praktyki pobożnościowe i życie wiary. Mają również możliwość doświadczenia Kościoła poprzez odwiedzanie różnych miejsc i spotkania z różnymi ludźmi.

Czym się różni współczesny kleryk od tego sprzed 20 lat?

Dawniej klerycy byli bardziej zaradni życiowo, mieli więcej obowiązków jako nastolatkowie i większą odpowiedzialność. Dzisiejszy kleryk jest bardziej swobodny, odważny i szczery, ale może mu brakować praktycznego zmysłu. Dzisiejsi klerycy podejmują odważne decyzje i mierzą się z reakcjami rówieśników i środowiska, co charakteryzuje ich większą świadomość i zdecydowanie.

Proszę wskazać konkretne działania, które są podejmowane, by wspierać kleryków w ich rozwoju duchowym i osobistym podczas roku propedeutycznego.

Stawiamy na progresywność – klerycy stopniowo wchodzą w nowe obowiązki i praktyki duchowe. W miarę upływu czasu dochodzi więcej zadań, a dzień jest bardziej zorganizowany. Działamy w małej wspólnocie, co sprzyja otwartości i szczerości. Wspólny stół, modlitwy czy wyjazdy sprawiają, że przestrzeń między przełożonym a klerykiem jest znacznie mniejsza i to sprawia, że „opadają maski”, za którymi alumni się ukrywają. Staramy się, by klerycy szybko nazywali i rozwiązywali swoje problemy, nie oczekując od nich idealności, lecz chęci podjęcia wysiłku w realizacji powołania.

Reklama

Jakie znaczenie ma dla alumnów przebywanie w kameralnej wspólnocie formacyjnej na terenie świdnickiego seminarium?

Przebywanie w kameralnej wspólnocie pozwala na lepsze poznanie siebie, odkrycie swojego powołania i elastyczność formacyjną. Możemy dostosowywać nasze działania do potrzeb wspólnoty, co sprzyja swobodniejszej formacji i lepszemu przygotowaniu do dalszej drogi kapłańskiej.

Które wartości i zasady uważa Ksiądz za najważniejsze w formacji kleryków na etapie propedeutycznym?

Najważniejsze wartości to te związane z Ewangelią, szczególnie prawda, która wyzwala. Chcemy poznawać prawdę o sobie, zarówno talenty i zdolności, jak i ograniczenia i słabości. Zasady, które są dla nas istotne, to m.in. brak domysłów – wszystko powinno być jasno komunikowane, co sprzyja budowaniu relacji i zaufania.

Jakie są refleksje Księdza na temat spadku liczby powołań do kapłaństwa w Polsce i jakie działania można podjąć, aby temu przeciwdziałać?

Spadek liczby powołań jest związany z mniejszą liczbą osób praktykujących w Kościele oraz postrzeganiem Kościoła jako instytucji skostniałej. Aby temu przeciwdziałać, trzeba budować środowiska wspierające powołania, zarówno w seminarium, jak i w parafiach i rodzinach. Współpraca z proboszczami i integracja środowiska duchownych są kluczowe.

Co poradziłby Ksiądz młodym ludziom, którzy zastanawiają się nad powołaniem do kapłaństwa, ale mają wątpliwości lub obawy?

Radziłbym przyjście do seminarium na etap propedeutyczny. To doskonała okazja do rozeznania powołania w kameralnej wspólnocie, bez poczucia straconego czasu. Niezależnie od dalszej drogi, rok ten będzie wartościowy i pozwoli na głębsze poznanie siebie oraz swoich możliwości. Jeśli ktoś ma myśli o kapłaństwie, warto je zgłębić i zobaczyć, czy to jest Boży głos.

2024-06-25 14:15

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlą się o powołania

20 maja z sanktuarium w Paradyżu wyruszyła Piesza Pielgrzymka Powołaniowa do Rokitna.

Na szlaku wspólnie wędrowały grupy Z Gorzowa, Międzyrzecza, Rokitna, Rzepina, Zielonej Góry, Nowej Soli, Głogowa, Gubina i Górzyna. Pielgrzymów pobłogosławił bp Adrian Put.
CZYTAJ DALEJ

Są żywym głosem stojącym po stronie życia

2024-09-29 14:05

[ TEMATY ]

Zielona Góra

marsz dla życia i rodziny

Karolina Krasowska

I starsi i młodsi, całe rodziny, manifestowały wartość rodziny i każdego ludzkiego życia, a szczególnie dzieci nienarodzonych

I starsi i młodsi, całe rodziny, manifestowały wartość rodziny i każdego ludzkiego życia, a szczególnie dzieci nienarodzonych

Ulicami Zielonej Góry przeszedł dziś „Marsz dla życia i rodziny”. Wydarzenie odbyło się po kilkuletniej przerwie i zgromadziło wielu uczestników.

I starsi i młodsi, całe rodziny, manifestowały wartość rodziny i każdego ludzkiego życia, a szczególnie dzieci nienarodzonych.
CZYTAJ DALEJ

Moc wspólnoty. Pielgrzymka Służby Liturgicznej do Krzeszowa

2024-09-29 15:45

ks. Waldemar Wesołowski

W Krzeszowie odbyła się kolejna pielgrzymka Służby Liturgicznej. Jak podkreśla ks. Mateusz Rycek, duszpasterz diecezjalny SL, to okazja do budowania wspólnoty ministranckiej oraz wzajemnego umacniana się w wierze.

Do krzeszowskiego Domu Łaski przyjechało ponad 400 ministrantów, lektorów, ceremoniarzy, członków scholi i zakrystianów. Towarzyszyli im rodzice, opiekunowie i duża grupa księży. Spotkanie rozpoczęło się w kościele św. Józefa, gdzie bp Piotr Wawrzynek mówił o znaczeniu Jubileuszu 2025 i nadziei z nim związanej oraz o sile wspólnoty.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję