Uroczystości 20-lecia powstania pierwszej jednostki ruchu w Krakowie rozpoczęły się w niedzielę 16 czerwca Mszą św. w kościele św. Józefa w Krakowie – Podgórzu.
Świętowanie
Impulsem do sprowadzenia skautów do Miasta Królów Polskich była pielgrzymka Ojca Świętego Jana Pawła II do Polski. Dokładnie 20 lat po powołaniu 1. Gromady Krakowskiej spotkano się w parafii św. Józefa przy Rynku Podgórskim. Mszę św., której przewodniczył i wygłosił homilię o. Michał Pac, koncelebrowało pięciu księży. Dominikanin z Warszawy nawiązując do Ewangelii o ziarnku gorczycy, zauważył, że tak było ze skautami: zaczęło się od kilku osób, a dziś w kościele możemy podziwiać owoce. Zachęcił, aby uczyć się dostrzegać dobro i nie martwić się o skutki naszych starań, bo Pan Bóg o wszystko się troszczy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po Eucharystii apel na Rynku Podgórskim rozpoczął się modlitwą Ojcze nasz i hymnem Króluj nam Chryste. Delegacja skautów złożyła kwiaty pod pomnikiem pomordowanych harcerzy, których uczczono minutą ciszy. Uroczystości zakończyło błogosławieństwo zgromadzonych, po którym można było udać się do „Kamieniołomu”, aby wysłuchać konferencji „Wychowanie idzie w las, czyli kilka słów o niewygodzie i metodzie skautowej” oraz panelu wykładów wspomnień świadków historii „20 lat to dopiero początek”.
Wspólne wakacyjne chwile
Reklama
Szymon Helbin, hufcowy, z zawodu nauczyciel, powiedział dla Niedzieli: – Jestem odpowiedzialnym za skautów naszej archidiecezji od roku, a od 2016 r. jestem związany z harcerstwem katolickim. Jest nas ok. 400 osób – dzieci i docieramy do rodzin oraz ich parafii. Kiedyś byłem harcerzem, potem na studiach szukałem wartościowej grupy i trafiłem tutaj. Zachwyciła mnie wizja człowieka w ruchu skautowym. Nie tylko dajemy z siebie, ale możemy bardzo dużo brać i się rozwijać, służąc innym i starając się o własny rozwój. Aby zostać skautem, potrzeba ciekawości świata, odwagi, otwartości na świat i na Pana Boga.
Na pytanie, kiedy można zacząć, hufcowy informuje: – Od 9. roku życia, a górnej granicy już nie ma. Wilczki to nasi najmłodsi skauci, do 11 lat. Poprzez zabawę w gromadzie uczą się nawiązywać relacje z rówieśnikami oraz przybliżają się do Pana Boga. Ważne jest, że działamy bardzo aktywnie również podczas wakacji na obozach, w tym roku w Sławkowie i w Puszczy Niepołomickiej. – Podczas tygodniowego wypoczynku w lesie Wilczki słuchają swego opiekuna, czyli Starego Wilka – mówi Michał Klak, Akela gromady (czyli Stary Wilk, przywódca gromady Wilczków – przyp. red.). Dodaje: – Mają swoje Prawo Wilczka: . Codziennie starają się spełniać dobry uczynek. Poprzez wspólną grę i życie w kilkuosobowych grupach uczymy się współpracy, rozwijamy zdrowie, charakter oraz pogłębiamy swoje życie religijne.
Organizatorami jubileuszu byli Skauci Europy oraz parafia św. Józefa w Krakowie. Świętowanie odbyło się pod patronatem abp. Marka Jędraszewskiego oraz bp. Wiesława Lechowicza, ordynariusza polowego Wojska Polskiego i delegata Konferencji Episkopatu Polski ds. Harcerzy. Z okazji święta pozdrowienia i prezent, w postaci dwóch namiotów, przekazał skautom kard. Stanisław Dziwisz. Kustosz sanktuarium św. Józefa, ks. Antoni Bednarz postarał się o wystawę plenerową, którą można zwiedzać przez wakacje przy kościele. Na znak duchowej łączności skauci podarowali parafii biały ornat z charakterystycznym krzyżem skautów.
Poprzez stronę: www.krakow.skauci-europy.pl zainteresowani mogą dołączyć do hufca krakowskiego im. Ignacego Loyoli i Wilczków, których patronem jest św. Franciszek.