Uczczenie obecności Jezusa w Najświętszym Sakramencie połączyło wiernych w małych i dużych wspólnotach zarówno poprzez wcześniejsze przygotowania, jak i samą czwartkową celebrację.
Centralne obchody odbyły się w Łodzi. Mszy św. w sanktuarium Matki Boskiej Zwycięskiej przewodniczył kard. Grzegorz Ryś. – Chcesz klękać dziś przed Jezusem? Chcesz za Nim iść w tej pięknej procesji? To popatrz w swoje sumienie. Ono musi być oczyszczone. Do oczyszczenia i spojrzenia w sumienie wzywa nas Słowo w dniu, kiedy oddajemy najbardziej publiczną cześć Jezusowi. Kiedy wychodzimy na ulicę, kiedy chcemy Go pokazać całemu naszemu kochanemu miastu, chcemy pokazać chwałę Jezusa. Słowo mówi dziś do nas: Najpierw popatrz w siebie! Dlaczego? Pewnie dlatego, że najważniejszym miejscem, w którym Bogu możemy oddać cześć, chwałę, uwielbienie jest nasze sumienie, jest nasze wnętrze. Jeśli Mu nie oddajemy czci w swoim sumieniu, jeśli On nie jest Panem w moim wnętrzu, to jakie mielibyśmy mieć prawo wynosić Go na ulice? Co by ten wielki znak znaczył gdybyśmy obnosili się z Jezusem na ulicach, a sami nie chcieli Mu oddać własnego sumienia? Wielka chwała na zewnątrz, a w środku martwota! – mówił metropolita łódzki.
Święto Bożego Ciała powstało w XIII wieku z racji pobożności eucharystycznej skupiającej się na prawdziwej obecności Chrystusa w znaku chleba i wina. Jednak sama procesja do ołtarzy ze śpiewami, z niesieniem feretronów, obrazów czy sypaniem kwiatów powstała później.
Pomóż w rozwoju naszego portalu