Ojciec Adam Brodzik, werbista, pracował jako duszpasterz w więzieniu na Madagaskarze, później pomagał wraz z organizacjami humanitarnymi podczas cyklonów. Obecnie mieszka w buszu, towarzysząc ludziom w ich trudach. W ramach swojej misji odbudował i prowadzi bursę dla dzieci, którą wspiera Caritas Polska.
Ojciec Adam niesie pomoc w dwudziestu dwóch wioskach. – Mnóstwo osób żyje w buszu, z dala od cywilizacji, bez prądu. Gdy trzeba wziąć rzeczy w drogę i iść po ryżowiskach, kiedy stopy grzęzną w błocie, kiedy idzie się w słońcu, przez rzeki sięgające biodra, jest trudno – dzieli się misjonarz. – Najbliższa wioska jest oddalona o 45 minut, do najdalszej idzie się przez 2, 3 dni. Najczęściej odwiedzamy wszystkie po kolei, taka wędrówka trwa 10-12 dni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
200 km/h: śmierć, kradzieże i głód
Reklama
Ogromnym wyzwaniem pomocowym są kryzysy spowodowane nawracającymi cyklonami, które osiągają prędkość nawet 200 km/h. – Z powodu ostatniego cyklonu ucierpiało prawie 90 tys. osób. Mieszkańcy nie są w stanie radzić sobie ze skutkami powtarzających się kryzysów – mówi o. Adam. Powstające na Oceanie Indyjskim cyklony zawsze przynoszą ze sobą deszcze, powodzie i śmierć, ogromne straty, kryzys humanitarny. Dla tego 30-milionowego kraju, gdzie 25 mln ludzi żyje za mniej niż 2 dol. dziennie, ok. 2 mln potrzebuje pomocy humanitarnej, a 1,7 mln nie jest pewne kolejnego posiłku, to katastrofa. Kiedy mieszkańcy danego regionu zajmują się głównie rolnictwem, spustoszone przez cyklony uprawy oznaczają brak jedzenia i głód.
Nauka albo praca – problem wciąż aktualny
Na Madagaskarze wskaźnik analfabetyzmu w 2022 r. wynosił ok. 25%. To znacząco ogranicza rozwój społeczności i wpływa na wyzysk mieszkańców. – Jeśli dzieci nie pójdą do szkoły w wieku 6-7 lat, to nauczą się nosić wodę z rzeki i wtedy rodzice nie poślą ich już do szkoły. Tymczasem wykształcenie, które zdobędą, sprawi, że w przyszłości będą mogły wykonywać lepiej płatne prace i wyciągać swoje rodziny z biedy – podkreśla o. Adam. Przez ostatni cyklon łącznie 135 szkół doznało uszkodzeń i ponad 24 tys. dzieci musiało przerwać edukację.
Caritas Polska wspiera działania misjonarza, które mają na celu m.in. wyposażenie szkoły w panele fotowoltaiczne. – Murowana bursa pomoże uczniom podczas pory deszczowej albo cyklonu. Teraz żaden cyklon nie zniszczy szkoły, dzieci będą miały ciągłość edukacji – cieszy się o. Adam. – Panele i instalacja elektryczna pozwoliły na oświetlenie wszystkich klas i pokoi w bursie. Było to wielkie wydarzenie, musieliśmy uczyć dzieci, jak używać kontaktów.
W bursie prowadzone są: przedszkole, szkoła podstawowa i gimnazjum. Dzieci uczą się m.in.: pisania, matematyki, języków, historii i religii. – Projekt o. Adama to przykład rozwiązania systemowego, budującego perspektywę niezależności i odporności na kryzysy – wyjaśnia Ireneusz Krause, zastępca dyrektora Caritas Polska.
Ludzie od misji specjalnych
Reklama
Misjonarze, także świeccy, budują szkoły, przychodnie, apteki, doprowadzają elektryczność, dożywiają dzieci, czasami ewangelizują. – Najtrudniej jest znaleźć mądry balans między chęcią zmiany a szacunkiem do zastanej rzeczywistości. Niektóre tzw. fady, czyli zakazy, na Madagaskarze są drastyczne. Te tematy są niezwykle trudne dla mnie jako misjonarza, zwłaszcza że czasami wiem, iż nie jestem w stanie pomóc – wyznaje o. Adam.
W 2024 r. Caritas Polska wesprze kilkanaście nowych projektów misyjnych, m.in. w: Argentynie, Kazachstanie, Tanzanii i Zambii.
Jak możemy wspomóc misjonarzy?
• dokonując wpłaty na stronie: caritas.pl/misje,
• robiąc przelew BLIK na telefon o tytule: Misje, przesłany pod numer +48 668 070 000,
• wpłacając dowolną kwotę na konto: 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384, z dopiskiem: Misje.
Za treść artykułu odpowiada wyłącznie Caritas Polska.