Wolność jest najświętszym darem, jaki ofiarowany jest każdemu człowiekowi. Można ten dar wykorzystać w pozytywnym znaczeniu, ale można równocześnie bardzo go zdegradować. Jednym z najbardziej bolesnych wymiarów zniszczenia wolności jest alkoholizm – nieuleczalna choroba, która czyni spustoszenie w nadużywających, ale także wśród szerokiego grona najbliższych. Niezwykle ważna jest więc całościowa praca podejmowana w sferze terapii i wychodzenia z uzależnienia. Jedną z takich form jest coroczna Pielgrzymka Trzeźwości, której szlak wiedzie z naszej archidiecezji do sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie.
Przez wiele lat pielgrzymka rozpoczynała się w podgryfińskiej Żabnicy – w miejscu szczególnym dla terapeutycznej pracy abstynenckiej. Przez wiele lat Żabnica znana była ze względu na Maraton Trzeźwości. Od 5 już lat organizatorzy, a więc Stowarzyszenie Brata Krystyna w Gorzowie Wlkp., Duszpasterstwo Trzeźwości Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej i Duszpasterstwo Trzeźwości Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej postanowili, aby błogosławiony trud pielgrzymowania został zainaugurowany u Niepokalanego Serca NMP na os. Słonecznym w Szczecinie. W ten sposób piękną klamrą został zwieńczony maryjny wymiar kroczenia do Maryi od szczecińskiego tronu aż po Rokitno.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Koncelebrowaną Mszę św. odprawili bp Henryk Wejman, ks. kan. Ignacy Stawarz – diecezjalny duszpasterz trzeźwości oraz ks. kan. Henryk Grządko z Gorzowa – członek Komisji Episkopatu ds. Trzeźwości.
Po Eucharystii grupa blisko 20 osób, wśród których znajdowali się członkowie wspólnot Anonimowych Alkoholików, rodziny współuzależnionych, Dorosłe Dzieci Alkoholików, a także przyjaciele ruchów trzeźwościowych, wyruszyli na wędrowanie w stronę Rokitna. To właśnie w tej szeroko pojętej wspólnocie wszyscy odnajdują solidarność ducha, a także siłę wspomagającą ich decyzje na trwaniu w osobistej trzeźwości. Pielgrzymi szlak wiódł przez: Żabnicę, Widuchową, Krzywin, Swobnicę, Rów, Smolnicę, Dębno, Witnicę, Gorzów do Rokitna. Kolejny już raz na czele pielgrzymki niesiona była kopia obrazu Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej z Rokitna. Codziennie na trasie pielgrzymi uczestniczyli w Mszy św., modlili się różańcem, Koronką do Bożego Miłosierdzia, rozważali Drogę Krzyżową, słuchali konferencji ascetycznych i terapeutycznych. U kresu pielgrzymowania do Rokitna w uroczystość NMP Królowej Polski dotarło już ponad 300 osób.
Uroczystej Eucharystii przy ołtarzu polowym przewodniczył bp Tadeusz Bronakowski z Łomży, przewodniczący Komisji Episkopatu ds. Uzależnień. Ksiądz kan. Henryk Grządko poproszony o scharakteryzowanie przesłania tej ważnej pielgrzymki, powiedział: – Pielgrzymka to szkoła rezygnacji. Pan Jezus jest najwspanialszym przykładem rezygnacji, oddania siebie, żeby zbawić człowieka. Rezygnacja jest znakiem miłości Jezusa do nas.
Pielgrzymi modlili się szczególnie o wolność od uzależnień i zniewoleń, ale nieśli ze sobą też osobiste intencje. Niektórzy dziękowali za dar trzeźwości, inni prosili o pozytywną zmianę w życiu swoim i swoich bliskich, jeszcze inni przepraszali za popełnione w życiu błędy. Każdy szedł z bagażem doświadczeń i osobistych cierpień, ale i sukcesów. Pośród trudnych i dramatycznych świadectw, słyszanych podczas drogi, pojawiała się nadzieja, że może być lepiej, bo niejednemu z tych pątników udało się wyjść całkowicie z nałogu. Wspomagajmy więc całe dzieło trzeźwości naszą modlitwą.