Na Kopiej Górce w Krościenku nad Dunajcem zostało otwarte Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Budynek był długo wyczekiwany przez członków Krucjaty. Może pomieścić 100 osób, będzie służył oazowiczom i nie tylko jako centrum formacyjno-rekolekcyjno-konferencyjne. – Mamy nadzieję, że z tego miejsca, tak jak to planował ks. Franciszek Blachnicki, będzie na cały kraj promieniowała Krucjata, że będzie formowała ludzi do abstynencji i działalności trzeźwościowej – powiedział ks. Marek Sędek, moderator generalny Ruchu Światło-Życie.
Źródło
Ośrodek poświęcił biskup tarnowski Andrzej Jeż. Zwrócił przy tym uwagę na to, że Centrum otwiera nowe możliwości formacyjne. – Oczekiwaliśmy na zwieńczenie wizji rozbudowy Ruchu Światło-Życie, którą miał sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki. Ten dom na samym wzgórzu wieńczy jego dzieło materialnie, ale jednocześnie otwiera możliwości formacyjne Ruchu, tym bardziej że jest on świetnie przygotowany do wypełniania zadań wyznaczonych Ruchowi, a te są ponadczasowe. Wszak koncepcja ks. Blachnickiego wypływa wprost z Ewangelii, a ta była, jest i zawsze będzie aktualna – stwierdził bp Jeż.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Dla zgromadzonych członków Krucjaty był to ważny dzień. Popłynęły nawet łzy wzruszenia. – To jest dom, o którym pokolenia ludzi, którzy byli i są w Krucjacie, marzyły. Dawno nie było mnie w Krościenku i gdy zobaczyłam ten budynek, to naprawdę trudno się nie wzruszyć. To tak, jakbym poprosiła złotą rybkę o pałac i w jedną sekundę go otrzymała – relacjonowała Katarzyna Owczarek z Centralnej Diakonii Wyzwolenia. – Dla nas, jako członków Domowego Kościoła, od młodości związanych z Ruchem, to miejsce jest wyjątkowe. Nie wynika to tylko z sentymentu, ale Kopia Górka to źródło, do którego przybywamy, żeby czerpać od naszego założyciela, ks. Franciszka. Dla mnie to wyjątkowe wydarzenie, tym bardziej że z Krucjatą jestem związany już blisko 40 lat. To miejsce ma służyć przede wszystkim rozwojowi dzieła ks. Blachnickiego, otwarciu jego wizji na innych i krzewieniu myśli, która mu przyświecała – podkreślił Paweł Kozłowski z Poznania. Jego żona Katarzyna dodała: – Cieszymy się, że to miejsce powstało jako źródło refleksji nie tylko nad trzeźwością, ale nad wszelkimi innymi uzależnieniami, których przecież we współczesnym świecie jest tak wiele.
Prawdziwa wolność
Na ceremonii otwarcia obecny był także bp Tadeusz Bronakowski, przewodniczący Zespołu ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych KEP. Wyraził wdzięczność względem wszystkich, którzy przyczynili się do powstania Centrum, bo jak mówił, będzie to miejsce, dzięki któremu ludzie pozostaną w wolności, a ci, którzy ją utracili, odzyskają ją. – Troska o trzeźwość człowieka to troska o jego prawdziwą wolność, wolność Chrystusową, która została nam zaszczepiona podczas chrztu św. Za trzeźwość narodu odpowiedzialne są cztery instytucje: rodzina, Kościół, samorządy i państwo. Rodzina chroni miłością, Kościół – prowadzeniem ludzi do Boga, wskazywaniem celu i sensu życia, a samorządy i rząd – stanowieniem odpowiedzialnego prawa i skutecznym jego realizowaniem – zaznaczył bp Bronakowski.
Członkowie Krucjaty nie kryją ekscytacji i nie mogą się doczekać pierwszych spotkań i rekolekcji na Kopiej Górce, które rozpoczną się już w te wakacje. Jak przekazali, cieszą się, że z najwyższej, niebiańskiej góry ks. Blachnicki może patrzeć na to, jak na Kopiej Górce rozwija się jego dzieło.