Reklama

Głos z Torunia

Ewangelizacja na placach

Radosne tańce i śpiewy jako element modlitwy uwielbiającej Boga? Tak, bo chrześcijanin to człowiek radości.

Niedziela toruńska 18/2024, str. I

[ TEMATY ]

Droga Neokatechumenalna

Agata Pawluk

Radość Zmartwychwstania napełniła uczestników

Radość Zmartwychwstania napełniła uczestników

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspólnoty Drogi Neokatechumenalnej przez ostatnie niedziele wielkanocne spotykały się na rynku Starego Miasta w Toruniu, aby uwielbiać Boga i mówić innym o Jego miłości. 21 kwietnia mimo niesprzyjającej pogody pojawiły się osoby w różnym wieku, w szczególności budująca była obecność całych rodzin. Wiatr i niska temperatura nie zniechęciły uczestników do wspólnego uwielbiania Pana tańcem oraz śpiewem.

Ważnym elementem spotkania było świadectwo, które mówiło o Bożej miłości. – Pan Bóg mówi dziś do nas: Jestem i kocham ciebie takiego, jakim jesteś, z całą twoją historią, z całym cierpieniem. Jeśli zawołasz do Niego, to może On twoje życie przemienić, ponieważ chce, abyś był szczęśliwy – powiedział o. Tomasz Leśniewski, paulin. Nawiązał do tego w swojej katechezie. – Nie wiem, czy wierzysz w to słowo, że Bóg cię kocha, ale taka jest prawda. Zły duch nas okłamuje i mówi nam, że na tę miłość nie zasługujemy – mówił. Duszpasterz odwołał się także do Niedzieli Dobrego Pasterza. – Bóg nas kocha, bo dał nam powołanie. To taki moment, w którym jesteśmy zaproszeni, aby modlić się o święte powołania kapłańskie, zakonne, małżeńskie. Bóg dał nam powołanie do życia, żyjemy, jesteśmy tu. Bądźmy dziś wdzięczny za tę łaskę – podkreślał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na koniec dodał, że ważna jest modlitwa za osoby, które rozeznają swoje powołanie. – Są tu osoby młode, które stoją na progu dorosłości. W wielu młodych osobach jest lęk przed tym, do czego powołuje ich Pan, ponieważ są to bardzo poważne pytania i wybory. O powołaniu najpierw rozmawia się z Bogiem, a później z drugim człowiekiem. Nasza modlitwa jest młodemu pokoleniu bardzo potrzebna – zaznaczał.

Wiele osób zatrzymywało się na rynku. Czasem ze zwykłej ciekawości, a czasem, bo serce ich zostało poruszone. Jeden z członków wspólnoty mówił: – Pewnego roku podczas ewangelizacji podeszła do nas kobieta, która wręczyła nam czerwone róże. Jak podkreślała, była to forma wdzięczności za naszą odwagę w głoszeniu Dobrej Nowiny. Pokazuje to, że nasze spotkania dotykają ludzi i przynoszą owoce, mimo że z pozoru mogą być one niewidoczne.

2024-04-26 18:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Bogiem się uda

Niedziela toruńska 2/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Toruń

Droga Neokatechumenalna

Archiwum Joanny i Filipa Kupczyków

Msza św. w prowizorycznym namiocie

Msza św. w prowizorycznym namiocie

Jak to się stało, że po cudownym połowie, kiedy łodzie się prawie zanurzały, Apostołowie zostawili wszystko i poszli za Jezusem? Dlaczego Jego wołanie jest tak pociągające, że można robić rzeczy zupełnie szalone?

Zapraszamy dziś naszych czytelników do lektury dwóch historii. To opowieść o spotkaniu Chrystusa, młodych ludzi o gorących sercach i tych, z którymi dzielą się Dobrą Nowiną.

CZYTAJ DALEJ

Zapomniany epizod z 1920 r.: Cud nad Wisłą i modlitwa za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Cud nad Wisłą

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Przed Bitwą Warszawską w lipcu i sierpniu 1920 r. w stolicy trwały żarliwe modlitwy za wstawiennictwem jezuickiego męczennika św. Andrzeja Boboli. Jego relikwie, specjalnie przywiezione z Krakowa, były wystawiane na ołtarze i noszone w procesjach, a polscy biskupi zwrócili się z prośbą do papieża o ogłoszenie Boboli patronem kraju. Po zwycięstwie dziękowano mu za orędownictwo. Jednak po II wojnie światowej ten epizod wojny polsko-bolszewickiej został niemal zapomniany. Publikujemy fragment książki Joanny i Włodzimierza Operaczów „Boży wojownik. Opowieść o św. Andrzeju Boboli”.

Po beatyfikacji Andrzeja Boboli [w 1853 r. – przyp. red.] jego kult powoli rósł w kraju, do czego przyczyniła się przepowiednia przekazana w 1819 r. dominikaninowi o. Marcinowi Godebskiemu, że Polska odzyska niepodległość, kiedy Bobola zostanie ogłoszony jej patronem. Nad popularyzacją postaci błogosławionego najbardziej pracowali jezuici, którzy głosili kazania na jego temat, publikowali artykuły i broszury i podejmowali wiele innych przedsięwzięć. Współbracia Boboli, którzy posługiwali po kryjomu wśród podlaskich unitów, brutalnie prześladowanych przez władze carskie, oddawali mu się w opiekę i ponoć na każdym kroku doznawali jego wsparcia. W czasie I wojny światowej był on dla polskich żołnierzy popularnym orędownikiem.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Igrzyska Olimpijskie

2024-08-16 22:02

[ TEMATY ]

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Igrzyska olimpijskie w Paryżu, zdaniem wielu osób, rozpoczęły się niestety od bolesnej kpiny z tego, co dla chrześcijan najświętsze. Jednak to nie koniec historii.

Usłyszysz, jak polski siatkarz Wilfredo Leon, dedykując swój srebrny medal Bogu, przypomina nam, że prawdziwa gwiazda tych igrzysk świeciła z góry. Odkryjesz, jak młoda brazylijska skateboardzistka, zdobywając brąz, użyła języka migowego, by wyznać swoją wiarę w Chrystusa. Poznasz też genezę słynnego olimpijskiego hasła Citius-Altius-Fortius szybciej, wyżej, silniej – które, jak się okazuje, ma swoje korzenie w katolickiej szkole pod Paryżem. A to tylko początek inspirujących historii, które pokazują, że nawet w trudnych czasach można wyrażać swoje przekonania i wiarę. Jak my sami możemy wziąć z tego przykład? Posłuchaj, jak te niezwykłe osoby wykorzystały każdą sposobną chwilę, by głosić prawdę, i zastanów się, jak Ty możesz zrobić to samo w swoim życiu.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję