Reklama

Niedziela Sandomierska

Odszedł po wieczną nagrodę

Odszedł człowiek wielkiego serca, otwartego zwłaszcza dla najbardziej potrzebujących. W mieszkaniu w Warszawie zmarł hrabia Jan Artur Tarnowski.

Niedziela sandomierska 18/2024, str. V

[ TEMATY ]

wspomnienie

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Hrabia Jan Tarnowski w trakcie ostatniej wizyty w Tarnobrzegu

Hrabia Jan Tarnowski w trakcie ostatniej wizyty w Tarnobrzegu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Syn ostatnich właścicieli Dzikowa za niecałe dwa miesiące obchodziłby swoje 91. urodziny. Odszedł człowiek wielkiego serca otwartego zwłaszcza dla najbardziej potrzebujących, wspierał bowiem wiele instytucji, a zwłaszcza te, które zakładały lub zakładali jego przodkowie, kontynuując tym samym ich niepisany testament, m.in. Dom Pomocy Społecznej dla Osób Dorosłych Niepełnosprawnych Intelektualnie oraz dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych Intelektualnie, który przed przeszło wiekiem powołali do życia jego dziadkowie Zofia z Potockich i Zdzisław Tarnowski. Wspierał również ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, w tym obywatelki i obywateli Ukrainy, dotkniętych skutkami wojny.

Wraz z nim kończy się pewna epoka w dziejach Dzikowa i Muzeum – Zamku Tarnowskich w Tarnobrzegu, które dzięki jego 30-letnim staraniom może poszczycić się jedną z najlepszych kolekcji ziemiańskich w Polsce i najlepszą kolekcją spośród muzealnych Polski południowo—wschodniej. Od początku lat 90. XX wieku do 2022 r. toczył prawno-sądowe boje o odzyskanie dzieł sztuki, zbiorów bibliotecznych, pamiątek i innych obiektów, które przed II wojna światową znajdowały się w jego rodzinnym domu – Zamku Tarnowskich w Dzikowie. Uwieńczeniem trudnych i kosztownych starań były lata 2021 i 2022, kiedy dzięki dotacji Ministerstwa Kultury tarnobrzeskie muzeum zakupiło część kolekcji, która trafiła po 1945 r. do Muzeum – Zamek w Łańcucie. – Zdecydowaliśmy o sprzedaży, gdyż w ten sposób kolekcja zostanie w Dzikowie w całości i że już nigdy nie zostanie rozproszona. Starania o scalenie kolekcji dzikowskiej najpierw w imieniu mamy Róży Tarnowskiej, uniwersalnej spadkobierczyni mojego ojca Artura Tarnowskiego, a potem i mojego rodzeństwa, zabrały mi prawie 30 lat, ale nie wszystko udało się odzyskać i pozostawić w Dzikowie. Ojciec na emigracji, przez kilkadziesiąt lat prowadził korespondencję z ówczesnymi władzami, chciał bowiem, aby pochodzące z Dzikowa dzieła sztuki, rozproszone przez reformę po różnych muzeach, znalazły się w jednym miejscu pod nazwą zbiory Tarnowskich z Dzikowa. Nie udało mu się. Tracąc zarówno wzrok jak i nadzieję, jedyne co na emigracji miał z Dzikowa – kolekcję miniatur – podarował do Muzeum Polskiego w Rapperswilu, aby wśród innych pięknych rzeczy, chociaż z daleka, mogły świadczyć o Polsce. Tak więc teraz, wszyscy spadkobiercy Artura i Róży Tarnowskich, zdecydowaliśmy zgodnie, że sprzedaż kolekcji dzikowskiej Miastu Tarnobrzeg dla Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega jest najlepszym rozwiązaniem i przez nikogo – żadnego ze spadkobierców, których jest już siedmioro – nie zostanie ani uszczuplona, ani rozproszona. Mamy nadzieję, że dobrze będzie służyć lokalnej społeczności i pozostanie na zawsze wizytówką Tarnobrzega, miasta, które Tarnowscy założyli ponad 400 lat temu. Bardzo żałujemy, że nie możemy sobie pozwolić na ofiarowanie tej kolekcji miastu – mówił we wrześniu 2020 r. Jan Artur Tarnowski, po pozytywnej decyzji prezydenta Tarnobrzega Dariusza Bożka, na propozycję zakupu kolekcji przez samorząd.

Jan Artur Tarnowski urodził się w Dzikowie jako drugiego dziecko Róży z Zamoyskich i Artura Kazimierza Tarnowskich 10 czerwca 1933 r. W 1944 r. po wkroczeniu wojsk sowieckich i zainstalowaniu się władz komunistycznych wraz z matką i trójką rodzeństwa – siostrą Marią (pierworodną), braćmi Marcinem i Pawłem zmuszony został do opuszczenia rodzinnego domu. Wobec represji komunistycznych Róża Tarnowska zdecydowała się na wyjazd do Belgii, gdzie po blisko 7 latach rozłąki spotkała się z mężem, który wojnę spędził w oflagu, po aresztowaniu w październiku 1939 r. W początkach lat 50. XX wieku Tarnowscy podjęli starania o uzyskanie zgody na wyjazd do Kanady. Jan Artur Tarnowski pracował w różnych zakątkach świata zajmując się poszukiwaniami kamieni i złoży metali szlachetnych. W początkach lat 90. XX wieku zdecydował się na powrót do ojczyzny. Rozpoczął jednocześnie starania o odzyskanie, scalenie i udostępnienie Kolekcji Dzikowskiej w tarnobrzeskim muzeum, realizując tym samym testament swych rodziców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-04-26 18:58

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak prosisz, to wejdę…

Niedziela przemyska 47/2018, str. IV-V

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

odszedł do Pana

wspomnienie

Archiwum rodzinne

Msza św. pogrzebowa śp. ks. Jana Stanisza

Msza św. pogrzebowa śp. ks. Jana Stanisza

Bardzo drogiego nam śp. ks. Jana Stanisza otaczamy wdzięczną modlitwą i mocno ufamy, że po trudach ziemskiego życia Pan poprosił go, aby wszedł do domu kochającego Ojca w niebie. Z pewnością u progu domu Ojca czekali na niego liczni zmarli – nie omijał żadnego pogrzebu kapłana. Wielu z nich już odeszło do Pana. Oni pewnie tym razem w blasku Prawdy stali się żelaznym listem do nieba. To bardzo dla niego charakterystyczne. Mimo świadomości, że ludzie wykorzystują jego dobre serce, nigdy przed żadnym proszącym nie zamknął drzwi i portfela

Kiedyś, kiedyś … w Krośnie Polance, chwilę po rozpoczęciu katechezy, którą prowadziłem jeszcze w salce katechetycznej na wikarówce, usłyszałem delikatne pukanie do drzwi. „Proszę uprzejmie” – spontanicznie zawołałem w przekonaniu, że z lekkim poślizgiem (spóźnieniem) przyszedł któryś z uczniów tej grupy katechetycznej i szerokim gestem otworzyłem drzwi, a w nich – ku mojemu zaskoczeniu – zupełnie nieoczekiwany gość, nasz seminaryjny profesor pedagogiki i ówczesny diecezjalny wizytator religii ks. Jan Stanisz. Trochę mnie zatkało, więc ks. Stanisz z właściwą sobie delikatnością odpowiedział: „Jak prosisz, to wejdę”. I tak odbyła się pierwsza wizytacja katechetyczna w mojej karierze nauczyciela religii. Choć tuż po katechezie okazało się, że Ksiądz Wizytator chciał tylko zapytać, w której salce uczy s. Simplicja (felicjanka), bo to ona miała być tego dnia „zwizytowana”.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Waśko o lekcjach religii: katolicy nie chcą być traktowani jak obywatele drugiej kategorii

2024-09-13 21:27

[ TEMATY ]

katecheza

Karol Porwich/Niedziela

Katolicy oraz wyznawcy innych religii nie chcą być traktowani przez MEN jak obywatele drugiej kategorii - powiedział przewodniczący prezydenckiej Rady ds. Rodziny, Edukacji i Wychowania prof. Andrzej Waśko. Zaznaczył, że w Polsce nie ma neutralności światopoglądowej państwa, ale równoprawność wszystkich wyznań.

Głównym tematem piątkowego posiedzenia Prezydenckiej Rady ds. Rodziny i Edukacji była organizacja lekcji religii w szkołach. Zwrócono m.in. uwagę na kontekst polityczny wydanego przez MEN rozporządzenia oraz jego aspekty prawne i społeczne - powiedział prof. Andrzej Waśko.
CZYTAJ DALEJ

Papież: dwoje kandydatów w wyborach w USA jest przeciwko życiu

2024-09-13 21:14

[ TEMATY ]

USA

aborcja

PAP

Papież Franciszek powiedział w piątek dziennikarzom, że zarówno kandydatka w wyborach na prezydenta USA, która opowiada się za prawem do aborcji, jak i kandydat, który chce odesłać imigrantów, "są przeciwko życiu". "Aborcja to zabójstwo", "migracja jest prawem"- powiedział papież na pokładzie samolotu lecącego z Singapuru do Rzymu.

W czasie spotkania z dziennikarzami na zakończenie podróży do Azji i Oceanii papież został zapytany o to, co powinien zrobić katolicki wyborca w USA, który musi wybrać między kandydatką zwolenniczką aborcji i kandydatem, który chce odsyłać imigrantów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję