Spotkanie rozpoczął ks. Artur Janiec, dyrektor Caritas Archidiecezji Przemyskiej, który przekazał zgromadzonym najlepsze życzenia świąteczne. Następnie okolicznościowe słowo skierował abp Adam Szal, zachęcając wszystkich do głębokiego przeżycia świąt i skorzystania z łask oraz darów wysłużonych przez mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa.
Źle jest samotnemu
Metropolita przemyski przewodniczył także modlitwie poświęcenia pokarmów na stół wielkanocny i złożył zgromadzonym życzenia świąteczne. – Kiedy spotykamy się z dobrocią, życzliwością i pomocą, czujemy się lżejsi, bo źle jest człowiekowi samotnemu bez drugiego człowieka obok. Samotne cierpienie jest cięższe do zniesienia. Dzisiaj chcemy modlić się o to, aby wszyscy zgromadzeni przy wielkanocnym stole byli wdzięczni także tym, którzy nam pomagają. Chciałbym tutaj wyrazić słowa wdzięczności wszystkim pracownikom Caritas i tym którzy pomagają w różny sposób. Prośmy Chrystusa zawsze obecnego wśród tych, którzy Go miłują, aby pobłogosławił te pokarmy na stół wielkanocny – zakończył abp Adam Szal.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Głos zabrał także dyrektor Caritas Archidiecezji Przemyskiej – ks. Artur Janiec, który zwrócił uwagę, że święta Wielkanocne przypominają o miłości Boga do człowieka: – Każdy przychodzi do Caritas, aby się posilić i dostać paczkę żywnościową, by odpowiednio przygotować śniadanie wielkanocne. Caritas to miłość, kiedy podjedziemy do krzyża, aby ucałować rany Jezusa, możemy doświadczyć tej pięknej, bezwarunkowej miłości Boga do człowieka. Pan Bóg, który przyszedł na świat w osobie Jezusa Chrystusa, żeby pokazać, jak bardzo nas kocha – zaznaczył ks. Janiec.
Pomóc i wesprzeć
Jak wyjaśnia ks. Paweł Konieczny, wicedyrektor Caritas Archidiecezji Przemyskiej, coroczne śniadanie Wielkanocne Caritas to sposób na zauważenie tych najbiedniejszych i potrzebujących: – Śniadanie wielkanocne organizujemy dla ludzi chorych, samotnych, biednych. To czas spotkania się z tymi osobami, zauważenia ich, docenienia, że w ogóle są i tworzą taką społeczność. Chcieliśmy także w ten sposób pomóc i wesprzeć, jak co roku, te osoby, które często w biedzie i ubóstwie spędzają święta. Nie stać ich na zakupy świąteczne, dlatego chcemy im dać wsparcie materialne. Stąd też to śniadanie, gdzie ludzie mogli sobie zabrać posiłek, mogli zabrać sobie żurek, wędliny, jajko i wiele innych rzeczy. Każdy z uczestników otrzymał także paczkę żywnościową. Tutaj w Przemyślu przygotowaliśmy 350 takich paczek, a łącznie na terenie całej archidiecezji rozdaliśmy ponad 1000 paczek żywnościowych – mówił ks. Paweł Konieczny.
Dla potrzebujących przygotowano 250 litrów żurku z jajkiem i kiełbasą, wielkanocne wypieki, wędlinę, pieczywo oraz paczki żywnościowe, które oprócz biednych z Przemyśla, trafiły w ostatnich dniach do potrzebujących na terenie całej archidiecezji.