Biskup Adam Śmigielski mianował 19 nowych ceremoniarzy i 40 lektorów. Uroczystość miała miejsce 14 czerwca w sosnowieckiej katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Lektorzy
na początek swojej posługi otrzymali Pismo Święte z pamiątkowym wpisem Ordynariusza. Zaś ceremoniarze zostali obdarowani krzyżem, na awersie którego widnieje znak liturgicznej służby ołtarza,
a na rewersie wizerunki patronów diecezji.
Ceremoniarze, by móc pełnić swoją funkcję, przygotowywali się do niej od dwóch lat. Ale nie tylko udział w formacji był brany pod uwagę. Ks. Janusz Stach, diecezjalny moderator ministrantów,
weryfikując kandydatów, miał również na względzie sumienną posługę przy ołtarzu we własnej parafii, zaangażowanie w katechezie, naukę w szkole, opinię duszpasterzy i zgodę
rodziców. Do obowiązków ceremoniarzy należy większa dbałość o posługę ministrancką w parafii, pomoc w formacji młodszym kolegom, a także wzorowe wypełnianie
swojej posługi przy ołtarzu.
Wielkim przeżyciem dla niejednego ministranta było także mianowanie na lektora. Aby nim zostać, trzeba było wziąć udział w jesiennej i wiosennej sesji szkoleniowej. Najwięcej
kandydatów do tej funkcji przybyło z Olkusza, Dąbrowy Górniczej, Jaworzna i Będzina. Zadaniem lektora jest czytanie Pisma Świętego w zgromadzeniu liturgicznym. W związku
z tym na lektorach ciąży ogromna odpowiedzialność, gdyż przez ich usta rozbrzmiewa słowo Boże. "Lektorzy, jak mówi ks. Mirosław Sołtysek, mają czytać ustami, wierzyć w sercu i świadczyć
uczynkami o prawdzie Chrystusowej". "Dzisiaj ci młodzi chłopcy w sposób uroczysty potwierdzili gotowość kroczenia za Chrystusem. Pragną przez swoją posługę czytać Pismo
Święte i głosić je swoim życiem. Przez szereg spotkań przygotowywali się to tego dnia, aby Biskup Ordynariusz powierzył im posługę lektora i ceremoniarza. Ufam, że ta uroczystość
na długo zapadnie im w pamięci i będą wzorem dla innych ministrantów" - podkreślił ks. Stach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu