Współczesny świat, pełen różnorodnych bodźców i pędu, często gubi Boży zamysł i Jego obraz. W dobie kultury obrazkowej pomocą w poszukiwaniu Boga może być Ikona – jak zauważył prawosławny teolog o. Michel Quenot, podczas kontemplacji „staje się ona oknem ku wieczności”.
„Oto syn Twój...”
Okazją do przeżycia swoistych „obrazowych” rekolekcji jest trwająca wystawa czasowa w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej „Oto syn Twój, Oto Matka twoja”. Na ekspozycji prezentowanych jest ponad pięćdziesiąt współczesnych ikon, wykonanych przez artystów podczas 15. Międzynarodowych Warsztatów Ikonopisania, które odbyły się w zeszłym roku w Castel Gandolfo. Tematem pleneru były tytułowe słowa Jezusa skierowane do Maryi i św. Jana.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Z wielu prac wybrałem dwie, które pozwalają wejść w doświadczenie Bożej obecności.
Pierwsza z nich to ikona Ostapa Lozynskiego „Matko, oto syn Twój”. Ukazany został na niej moment, gdy ukrzyżowany Jezus, przedstawiony po prawej stronie, przekazuje Maryi pod opiekę św. Jana. Postacie te znajdują się po lewej stronie, za nimi zaś przedstawieni są dwaj skazańcy, których nogi są przywiązane do krzyża. Ten specyficzny sposób ukazania postaci przesuwa uwagę z męki Chrystusa na Jego odkupieńczą Ofiarę.
Reklama
Na dole obrazu ukazane są dwie kości do gry. Pierwsza, po lewej stronie krzyża, ukazuje sumę oczek wynoszącą siedem, co symbolizuje całość i wypełnienie biblijnych proroctw dotyczących śmierci Jezusa. Druga kość, po prawej stronie krzyża, ma sumę oczek wynoszącą osiem, co oznacza doskonałość ofiary Chrystusa, dającej nam życie wieczne.
Na ikonie odnajdziemy także inne narzędzia męki znane z opisów ewangelicznych, m.in. lancę i gwoździe. Na drugim planie widoczny jest mur, na którym wypisane są w różnych językach wyrazy odnoszące się do Chrystusa. Znajdziemy tam słowa: „król”, „zwycięzca”, „oto Człowiek” czy tytułowy fragment z Ewangelii Jana.
„Siódma stągiew”
Druga ikona to praca o. Tomasza Biłki OP „Siódma stągiew”. Jej centralnym elementem jest Chrystus ukazany na przezroczystym krzyżu, pod którym umieszczono sześć stągwi nawiązujących do wesela w Kanie Galilejskiej. Stągwie kamienne, które św. Jan w swojej Ewangelii użył do opisania cudu, służyły Żydom do rytualnych oczyszczeń i pozwalały odzyskać ponowne uczestnictwo w kulcie.
Tytułowa siódma stągiew może być utożsamiana z samym Chrystusem – znajduje się ona za krucyfiksem, a widz patrzy na nią od góry. Jezus znajduje się w środku stągwi, a jednocześnie Jego krzyż wyrasta z niej. W środku naczynia namalowana jest granatowa przestrzeń z refleksami czerwieni – może to być nawiązanie do kielicha podczas Eucharystii, gdzie mieszane jest wino z wodą, które później stają się Najświętszą Krwią.
Ikona ta jest obrazem Ofiary krzyżowej, która zawsze dokonuje się podczas Przeistoczenia i jest świadectwem, że przez śmierć Jezusa każdy może otrzymać odpuszczenie grzechów i nowe życie.
W czasie trwającego Wielkiego Postu warto powrócić do korzeni Kościoła i przyjrzeć się ikonie, która, podobnie jak chrześcijaństwo, zmienia się, próbując nowoczesnymi środkami szukać Bożego oblicza. Prace na wystawie w MAW można oglądać do 27 marca.