Zaskarbiła sobie sympatię widzów jako prowadząca program Pytanie na Śniadanie, ale też jako wspierająca młodych artystów w The Voice Kids czy w tanecznych zmaganiach jako jurorka You Can Dance. Mimo że jest popularna, wciąż pozostaje wierna swoim wartościom. Nie wstydzi się przyznawać, że dla niej pełnia życia to właśnie życie z wiarą na co dzień.
Mam wiele marzeń. Są konkretne i bardzo chcę je zrealizować. Pragnę, aby mój synek zaczął mówić – nie mogę się tego doczekać, na razie mówi poszczególne słowa. Bardzo nas z mężem we wszystkim naśladuje, a więc musimy się cały czas zastanawiać, co robimy. Pragniemy nauczyć go miłości, wytrwałości, cierpliwości i poczucia, że jego wysiłki odnoszą rezultaty. Pragnę też pomóc mamie w zrealizowaniu jej marzeń – mama chce opowiedzieć o naszych przodkach, ich bardzo symbolicznym losie, o walce z zaborcami. To jest niesamowite, że ta walka trwa. Polska jest dla mnie symbolem walki o wolność i walki o duchowe, chrześcijańskie dziedzictwo. Mój pradziadek opowiadał, że kiedy wywieziono ich na Syberię, to zbudowali symboliczny kościół z kilku desek. Kiedy zbierali się potajemnie na Mszy św., czuli w sercach Polskę. Dbali też o groby. W tajemnicy uczyli dzieci pieśni niepodległościowych, w których brzmiała ta nasza polska nadzieja wolności... Taka jest też historia Polski. Miałam szczęście urodzić się w niezwykłym domu, gdzie historia, kultura i sztuka, walka o wolność, honor i prawdę formowały moje życie. To, żeby pomóc mamie podzielić się moim niezwykłym dziedzictwem, jest moim zadaniem na ten rok.