Tradycyjnie wieczorem w czwartek po I niedzieli Wielkiego Postu w Przemyślu odbyła się Droga Krzyżowa z bazyliki archikatedralnej pod Krzyż Zawierzenia.
Stacje rozmieszczone były wzdłuż ul. Tatarskiej w kierunku wzgórza, na którym od 2000 r. góruje nad miastem krzyż. Upamiętnia on zawierzenie miasta Bożemu Miłosierdziu. To właśnie czyny miłosierdzia względem duszy i ciała były myślą przewodnią tegorocznej Drogi Krzyżowej. W tym roku nabożeństwo pasyjne przygotowała wspólnota parafialna św. Brata Alberta w Przemyślu. Nabożeństwu przewodniczył ksiądz proboszcz Tadeusz Baj.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Blisko 2 tys. wiernych z poszczególnych przemyskich parafii na czele z biskupami pomocniczymi –Krzysztofem Chudzio i Stanisławem Jamrozkiem – uczestniczyło w tegorocznej Drodze Krzyżowej, podążając śladami miłosiernego Zbawiciela. – Sens naszego życia odnajdujemy w zbawieniu, a nie ma innej drogi do zbawienia, jak przez Jezusa Chrystusa – podkreślił bp Chudzio i zaznaczył, że podążanie za Chrystusem jest „przezwyciężaniem zła, ale nie w walce, lecz przez dobre czyny”. – Dzisiaj nasza ojczyzna i my sami potrzebujemy wiele tego dobra. Jeśli jakiekolwiek zło nam zagraża, jesteśmy wezwani, by zwyciężać je dobrem, jednością z Chrystusem, modlitwą, realizacją przykazania miłości – wskazywał hierarcha. Biskup pomocniczy zwrócił uwagę, że obecność na nabożeństwie jest ważnym świadectwem przywiązania do wiary i Chrystusa, które „sobie nawzajem dajemy”. – Jest ono dla nas, ale jest też dla świata – podkreślił duchowny.
Z kolei bp Stanisław Jamrozek przypomniał, że „miłosierdzie jest piątą Ewangelią”. – Starajmy się dobrze czynić, bo wtedy ci, którzy nawet nie czytali słowa Bożego, będą mogli doświadczyć miłosierdzia i spotkać się z Jezusem – zaznaczył, nawiązując do myśli przewodniej nabożeństwa.
W nabożeństwie uczestniczyły służby mundurowe, alumni WSD z przełożonymi i rodziny z dziećmi. Jak podkreśliła jedna z uczestniczek: – To dla mnie niezwykła modlitwa, w której mogę poczuć jedność z innymi katolikami, tak dziś atakowanymi. Chcę dać świadectwo swojej wiary, chcę się modlić za moje miasto, niech żyje w pokoju i tętni normalnym życiem. Ufam, że modlitwa wynagradzająca za nasze grzechy sprowadzi błogosławieństwo naszym rodzinom i naszemu miastu, w którym mieszkam od lat.
W prowadzenie nabożeństwa włączone były przemyskie parafie, których reprezentanci odczytywali tekst rozważań, prowadzili śpiew i nieśli krzyż. Na zakończenie biskupi udzielili wszystkim zgromadzonym pasterskiego błogosławieństwa oraz modlili się o pokój i pojednanie w naszej ojczyźnie.