Jezus powiedział do Nikodema:
„Jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak trzeba,
by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy,
kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. Tak bowiem
Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego
dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale
miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego
Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to,
by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy
w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy,
już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego
Syna Bożego.
A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat,
lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli
światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem,
kto źle czyni, nienawidzi światła i nie zbliża się do
światła, aby jego uczynki nie zostały ujawnione. Kto
spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła,
aby się okazało, że jego uczynki zostały dokonane
w Bogu”.
Oto słowo Pańskie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu