Reklama

Encykliki 25-lecia

"Dives in misericordia"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bóg jest bogaty w miłosierdzie - te słowa rozbrzmiewały w ubiegłym roku podczas papieskiej pielgrzymki w Polsce. Ale nauczanie Jana Pawła II o miłosierdziu to nie tylko ostatnia pielgrzymka. Tej prawdzie już w trzecim roku swego pontyfikatu Ojciec Święty poświęcił jedną z encyklik.

Chrystus objawia Ojca i Jego miłość

"Kto Mnie zobaczył, zobaczył i Ojca" - od tego zdania rozpoczyna Ojciec Święty refleksję o Bożym miłosierdziu. Przypomina, że Bóg objawiał się człowiekowi przez to, co stworzył. Przemawiał do ludzi, ukazując im swoją potęgę, wszechmoc, bóstwo, ale i łaskę. Najpełniej jednak objawił się w Chrystusie. Dzięki Niemu poznajemy Boga przede wszystkim w Jego stosunku do człowieka. Poprzez swą naukę, zwłaszcza przypowieści, poprzez swoje czyny Chrystus ukazuje światu Boga bogatego w miłosierdzie. Tego miłosierdzia człowiek coraz bardziej potrzebuje, bo czyniąc sobie ziemię poddaną, prowadzi też do zniszczeń, zagłady. Dlatego prawda o Bożym miłosierdziu ukazuje Go przy człowieku cierpiącym, słabym, pozbawionym godności i praw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ewangelia miłosierdzia

Reklama

Na początku działalności Chrystus ogłasza cel swej misji - nieść Dobrą Nowinę ludziom, uzdrowienie chorym, wolność więźniom. Realizował to później w nauczaniu i działaniu, i uobecniał Ojca wśród ludzi. A byli nimi szczególnie ubodzy, chorzy, grzesznicy, odrzuceni, doświadczający niesprawiedliwości społecznej. To oni w Chrystusie odnajdywali i odnajdują dziś Boga, który jest miłością. Miłością, która w sposób szczególny ujawnia się w zetknięciu z cierpieniem, krzywdą, chorobą. To właśnie ten aspekt miłości nazywamy miłosierdziem. O nim mówi najczęściej Jezus w przypowieściach: o zagubionej owcy, o synu marnotrawnym, o miłosiernym Samarytaninie.
Ukazywanie światu Bożego miłosierdzia jest podstawowym dowodem na to, że Jezus jest Mesjaszem. "Czy Ty jesteś Mesjaszem?" - pytają wysłannicy Jana Chrzciciela. "Niewidomi wzrok odzyskują, głusi słyszą, trędowaci doznają oczyszczenia ubogim głosi się Ewangelię" - odpowiada Jezus. Ale samo nauczanie o miłosierdziu to nie wszystko. Ludzie mają iść za przykładem Chrystusa i okazywać miłosierdzie innym. Największe przykazanie to wezwanie do miłości Boga i bliźniego i tylko ci dostąpią miłosierdzia, którzy sami są miłosierni. Misja Chrystusa kończy się krzyżem i zmartwychwstaniem. Ten, który uzdrawiał, pocieszał, podnosił z upadku, sam cierpi i zdaje się zasługiwać na miłosierdzie, ale nie doznaje go od ludzi. Chrystus ponosi ofiarę za nasze grzechy, ale w ten sposób przywraca w świecie miłość. Dzięki niej człowiek odzyskuje swą godność i staje się na nowo dzieckiem Bożym. Krzyż jest wypełnieniem tego programu miłosierdzia, który Chrystus przedstawił u progu swej działalności. A zmartwychwstanie zwieńcza całokształt objawienia miłości miłosiernej w świecie pełnym zła i zapowiada czas, kiedy nie będzie łez, śmierci, grzechu i cierpienia.

Miłosierdzie - drugie imię Boga

Naród wybrany często odwracał się od Boga, a kiedy uświadamiał sobie popełnione grzechy, odwoływał się do Jego miłosierdzia. Izraelici wiedzieli, że Bóg ich kocha i jeśli okażą skruchę, wybaczy im. U podstaw takiego podchodzenia do Boga leży doświadczenie wybawienia z niewoli egipskiej. Bóg, widząc niedolę swego ludu, zmiłował się nad Izraelem, wyprowadził go z ziemi egipskiej i zawarł z nim przymierze. Okazywał litość i miłosierdzie zarówno w obliczu ludzkich nieszczęść, jak i żalu za grzechy i przewinienia.
Przymierze, jakie Bóg zawarł z narodem izraelskim, rozciąga się na każdego pojedynczego człowieka. Bóg mówi, że ukochał nas miłością odwieczną i ta miłość nigdy od nas nie odstąpi.

Syn marnotrawny

Reklama

Doświadczył jej także syn marnotrawny. W tej przypowieści z Ewangelii św. Łukasza nie pada ani razu słowo "miłosierdzie", a przecież jest ona jego najlepszym, najbardziej wyrazistym przykładem. Opowiada o złamaniu przymierza miłości, o utracie łaski, o grzechu. Syn marnotrawny stracił nie tylko majątek, ale przede wszystkim godność bycia dzieckiem w domu ojca. Uświadamia sobie ten fakt, gdy mówi, że najemnicy w domu jego ojca mają pod dostatkiem chleba, a on z głodu ginie. Wie, że zgodnie z poczuciem sprawiedliwości nie zasługuje na przebaczenie. Tymczasem miłość i miłosierdzie ojca przekraczają granice sprawiedliwości. Ojciec jest wierny swej miłości do syna i nie odrzuca go. Wyraża radość, że ten, który umarł, ożył, że zachowane zostało jego człowieczeństwo i godność. Taka miłość pochyla się nad każdym synem marnotrawnym, nad ludzką nędzą i grzechem. Ona podnosi człowieka, dowartościowuje go, wydobywa ze zła i grzechu.

Miłosierdzie w Kościele

Choć świat się wciąż rozwija, rośnie postęp techniczny, umacniają się stosunki międzyludzkie ponad podziałami, to jednak wciąż wiele jest napięć i zagrożeń, przeciwności. Pojawia się zawiść, nienawiść, chęć odwetu i dominacji. Dlatego trzeba dziś ukazywać ludziom Boże miłosierdzie. To jest misja i zadanie Kościoła - musi głosić miłosierdzie i praktykować je. Dokonuje tego przez rozważanie słowa Bożego i świadome i dojrzałe uczestnictwo wiernych w Eucharystii i sakramencie pokuty. Eucharystia bowiem przybliża nas do Bożej miłości, a w spowiedzi najpełniej doświadczamy miłosierdzia. W świecie, w którym jest zło, Bóg objawia miłość i bezgraniczne, nieskończone miłosierdzie. Jest Ojcem zawsze gotowym wybaczać grzechy tym, którzy za nie żałują. Dlatego Kościół, głosząc miłosierdzie, wzywa przede wszystkim do nawrócenia.
Nie wystarczy jednak głosić miłosierdzie, trzeba je też czynić. "Błogosławieni miłosierni..." - człowiek odnajdzie Boże miłosierdzie, jeśli będzie je sam okazywał i przyjmował od innych. Trzeba mieć świadomość, że ten kto daje coś innym, także doświadcza od nich miłości i miłosierdzia. Miłosierdzie stoi u podstaw stosunków międzyludzkich. Jest przejawem czułej, troskliwej i łaskawej miłości, o jakiej mówi Ewangelia. Taka miłość miłosierna jest konieczna w rodzinach, pomiędzy małżonkami, przyjaciółmi, w wychowaniu i w duszpasterstwie, ale także w szeroko pojmowanych stosunkach społecznych. Ta miłość przejawia się najpełniej w postawie wybaczania. Ale wybaczenie nie oznacza pobłażliwości wobec zła, bo warunkiem przebaczenia jest naprawienie krzywd.

Konkluzja

Na zakończenie rozważań o miłosierdziu Jan Paweł II wskazuje jeszcze jedną misję Kościoła - on nie tylko głosi miłosierdzie, nie tylko je czyni, ale też modli się o nie dla całego świata. Kościół wzywa Bożego miłosierdzia, błaga o nie w obliczu zła, jakie zagraża ludziom. Ufnie zwraca się do Boga, który pozostaje wierny swojej miłości do ludzi.
Błaga, aby jeszcze raz objawiła się ta Miłość, która jest potężniejsza niż zło, śmierć i grzech.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego Bóg przeznaczył sobie nawzajem mężczyznę i kobietę?

2025-03-18 20:55

[ TEMATY ]

małżeństwo

kobieta

mężczyzna

Katechizm Wielkopostny

Adobe Stock

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś pytanie - dlaczego Bóg przeznaczył sobie nawzajem mężczyznę i kobietę?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Youcat – katechizm Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Abp Stanisław Gądecki: Nie ma partii politycznej w pełni odpowiadającej wymaganiom etycznym zrodzonym z wiary

2025-03-18 17:50

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Bożena Sztajner/Niedziela

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Kościół nie utożsamia się ze wspólnotą polityczną ani w ogóle z żadnym systemem politycznym. Kościół nie jest po stronie prawicy, lewicy ani po stronie centrum, ponieważ Kościół ma swoją własną stronę; winien on stać po stronie Ewangelii - mówił dziś abp Stanisław Gądecki w Instytucie Prymasa Józefa Glempa we Włocławku. Dodał jednak, że Kościołowi, który jest nauczycielem zasad moralnych odnoszących się także do wymiaru publicznego, wolno jest osądzać prawo stanowione przez polityków.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: ile jest w nas ojcostwa i macierzyństwa?

2025-03-19 19:40

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Ile jest w nas ojcostwa i macierzyństwa? Jakie jest nasze potomstwo? - pytał kard. Grzegorz Ryś w uroczystość św. Józefa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję