Reklama

Kościół

Życie ze smakiem

Biblijne smaki Ziemi Świętej

Obietnica dana ludowi wybranemu dotyczyła również pożywienia. Jakie smaki przewijają się na kartach Pisma Świętego?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do dziś słowa Starego Testamentu są najlepszym résumé kuchni Ziemi Świętej: „Bóg twój wprowadzi cię (...) do ziemi pszenicy, jęczmienia, winorośli, drzewa figowego i granatowego – do ziemi oliwek, oliwy i miodu” (Pwt 8, 7-8). Pismo Święte wymienia jeszcze inne składniki, które nadal znajdują się w diecie Bliskiego Wschodu.

Co na śniadanie przygotował Jezus?

Pewnego ranka Jezus przygotował dla uczniów śniadanie, gdy ci zeszli na ląd po bezskutecznym połowie. Kiedy dobili do brzegu, zobaczyli Jezusa i „żarzące się na ziemi węgle, a na nich ułożoną rybę oraz chleb” (J 21, 9). Także obecnie je się tam wiele dań z ryb. Nad Jeziorem Galilejskim dla pielgrzymów serwuje się rybę św. Piotra – na pamiątkę wydarzenia z Ewangelii, gdy Jezus polecił Piotrowi z pyszczka złowionej ryby wyjąć monetę na zapłacenie podatku (por. Mt 17, 24-27).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chleb codzienny

W modlitwie Ojcze nasz mówimy: „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. Chleb jest podstawowym pożywieniem. W Piśmie Świętym słowo „chleb” występuje aż 230 razy. Gdy Jezus nauczał do późna, a słuchający byli głodni, uczniowie powiedzieli Mu: „Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby” (J 6, 9), a Jezus rozmnożył je i nakarmił tłumy. Kształt chleba często jest płaski, łatwiejszy do maczania w oliwie czy hummusie.

Szlachetna winorośl

Reklama

W czasach biblijnych wino podawano do posiłku – zresztą do dziś tak jest w kulturze śródziemnomorskiej. Było ono cenionym napojem. Izajasz porównuje Izrael do winnicy Pańskiej: „Ja, Pan, jestem jej stróżem; podlewam ją co chwila, by jej co złego nie spotkało, strzegę jej w dzień i w nocy” (Iz 27, 3). Jednocześnie Biblia przestrzega przed nadużywaniem wina. Bardzo szanowano nazirejczyków, którzy – jak Jan Chrzciciel – wyrzekali się alkoholu. Jezus w swoim nauczaniu odnosi się do winnicy i winorośli, a jego pierwszym cudem było przemienienie wody w wino na weselu w Kanie Galilejskiej (por. J 2, 1-11).

Cenna oliwa

Oliwa z oliwek to składnik i dodatek do bardzo wielu potraw. Wspaniałe owoce w zalewie kupuje się na rynku prosto z beczki. Drzewo oliwne zawsze było jednym z najcenniejszych. W czasach biblijnych oliwy z pierwszego tłoczenia używano do kultu w świątyni oraz do namaszczania kapłanów i królów. Samuel otrzymuje polecenie od Boga, by namaścić Dawida na króla: „Napełnij oliwą twój róg i idź” (1Sm 16, 1).

Oliwa drugiego gatunku służyła do celów spożywczych. Cud, który Eliasz uczynił dla wdowy z Sarepty, polegał na tym, że mąka w dzbanie i oliwa w baryłce nie wyczerpywała się aż do ustąpienia suszy (por. 1 Krl 17, 12-16). Trzeci gatunek oliwy służył do celów kosmetycznych i medycznych. Stosowały ją m.in. biblijne kobiety w połączeniu z wonnościami: Rut według porad swej teściowej Noemi (por. Rt 3, 3) i Estera (por. Est 2, 12).

Owoce symbole

Cennymi owocami w Piśmie Świętym są figi, granaty, daktyle i migdały. Figi i daktyle sycą głód. Ponadto figowce owocują aż dwa razy w roku! Gdy Jezus był głodny, chciał się posilić figami z drzewa (por. Mt 21, 18). Abigail przygotowywała m.in. sprasowane figi jako prowiant na podróż (por. 1 Sm 25, 18). Podobne placki robiono z daktyli (2 Sm 6, 19). Granaty to symbol życia, zdrowia i płodności. Świeży sok z granatów to ulubiony napój orzeźwiający. Migdały, biblijny symbol wierności (por. Jr 1,11-12), są tradycyjnym poczęstunkiem z okazji ślubu.

Danie Abrahama

Reklama

Do dziś przygotowuje się danie, które Abraham przyrządził dla Bożych posłańców pod dębami Mamre. Sara upiekła podpłomyki, a Abraham „podążył do trzody i wybrawszy tłuste i piękne cielę, dał je słudze, aby ten szybko je przyrządził. Po czym, wziąwszy twaróg, mleko i przyrządzone cielę, postawił przed nimi” (Rdz 18, 7-8). Tą potrawą jest mansaf. Na dużym, cienkim jak naleśnik chlebie podaje się kawałki gotowanej w ziołach wołowiny lub baraniny wymieszane z sosem z jogurtu lub specjalnego sera i migdałów oraz z ryżem. Potrawę tę je się trzema palcami, nie dotykając ust, z jednej tacy. Podanie zaproszonemu do ust kuleczki mansafu oznacza uznanie go za członka rodziny lub wspólnoty.

Soczewica z ryżem – mujaddara

Jakim przysmakiem musiała być soczewica dla postaci biblijnych, skoro Ezaw za jej miskę sprzedał pierworództwo (por. Rdz 25, 29-34)! Soczewica i ciecierzyca są bardzo popularne w Ziemi Świętej. Mujaddarę można podawać także jako dodatek do mięs.

SKŁADNIKI :
*1 filiżanka brązowej soczewicy
*1 filiżanka ryżu
*1 mała cebula
*olej do cebuli
*sól i pieprz do doprawienia
*labneh (albo naturalny jogurt)

Wykonanie:
1. Płuczemy soczewicę i moczymy ją w garnku w zimnej wodzie przez ok. pół godziny.
2. Odlewamy wodę i zalewamy soczewicę nową (2 filiżanki). Gotujemy na małym ogniu 30-40 min.
3. W tym czasie siekamy drobno cebulę i podsmażamy na oleju, na małym ogniu, aż uzyska złoty kolor. Cebulę dodajemy do soczewicy i razem gotujemy.
4. Ryż moczymy w gorącej wodzie z solą (woda powinna pokrywać ryż).
5. Gdy soczewica robi się miękka, dodajemy ryż i gotujemy razem ok. 15 min. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Mujaddarę podaje się polaną labnehem – bliskowschodnim jogurtem, który można zastąpić jogurtem naturalnym lub typu greckiego.

S. Amata J. Nowaszewska i s. Wiesława Malesa, nazaretanki

2024-02-20 14:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas na pierniki

Niedziela dolnośląska 49/2004

[ TEMATY ]

jedzenie

UM Świebodzice

Najwyższy czas, żeby przystąpić do wypieku bożonarodzeniowych pierników. Bo wiadomo, im piernik starszy, tym lepszy - mówi Wincenty Wolak z Wrocławia, mistrz cukierniczy. Niewielu wie, że z piernikami łączy się niezwykła obrzędowość. Dawniej wypiekano je m.in. w klasztorach, m.in. krzeszowskim.

Pierniki piecze się w Polsce prawdopodobnie już od czasów wypraw krzyżowych. W krajach śródziemnomorskich znano ich smak znacznie wcześniej niż u nas. Pieprz, goździki, imbir i cynamon przywozili ze Wschodu krzyżowcy. Jak się przyjmuje, kraje zachodnie przejęły umiejętności piernikarskie z Persji. Piernikami zajadano się najpierw na Sycylii, potem w Rzymie. Z biegiem lat udoskonalano receptury. Używano takich przypraw, jak: anyżek, cynamon, orzechy, migdały, kardamon, goździki oraz cykata (smażona w cukrze skórka z pomarańczy, cytryny, melona lub arbuza). Słowo „piernik” pochodzi od staropolskiego słowa „pierny”, czyli pieprzny - twierdzi B. Kuźmiński (100 wieków chleba, Warszawa 1968). Największy rozwój piernikarstwa przypada na XVII i XVIII wiek. Najwcześniejsze wzmianki o wyrobach piernikarskich dotyczą takich ośrodków, jak Kraków, Toruń i Wrocław. W Krakowie cech piernikarzy powstał już w 1611 r. i nosił łacińską nazwę „Contubernium Cuchlororum”. Największą sławą cieszyły się pierniki norymberskie i toruńskie, z tym że toruńskie były bardziej kunsztownie wykonane. Tutejsi piernikarze posługiwali się bowiem formami piernikarskimi o bogatszej i dokładniej wypracowanej ornamentyce niż ich norymberscy konkurenci. Formy zamawiano u najzdolniejszych snycerzy, którzy wykonywali je zwykle z drewna lipowego lub dębiny. Zaliczane do ludowego snycerstwa artystycznego, są bogatym źródłem do badań nad dawną kulturą i obyczajowością miast oraz wsi. Natomiast pierniki zalicza się do tzw. plastyki obrzędowej.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prof. Piotr Stanisz o relacjach z rządem: To nie walka o wpływy. To walka o pryncypia

2025-02-28 09:54

[ TEMATY ]

rząd

wpływy

Kościół w Polsce

Ks. prof. Piotr Stanisz

wartości nienegocjowalne

Episkopat.pl

Ks. prof. Piotr Stanisz podczas konferencji o relacjach Państwo-Kościół w siedzibie KEP

Ks. prof. Piotr Stanisz podczas konferencji o relacjach Państwo-Kościół w siedzibie KEP

- Według mnie, tu nie chodzi tylko o to, co może być postrzegane jako walka o wpływy. Nie. To jest walka o pryncypia. Istnieją wartości nienegocjowalne - powiedział w wywiadzie dla portalu niedziela.pl ks. prof. Piotr Stanisz, kierownik Katedry Prawa Wyznaniowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. To komentarz po konferencji „Relacje państwo-Kościół. Podstawowe zasady państwa prawa”, która odbyła się 27 lutego br. w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski.

Ks. prof. Piotr Stanisz podczas konferencji wyjaśnił, w jaki sposób wyglądają zasady, zgodnie z którymi powinny być układane relacje Państwo – Kościół. I jak podkreślał, mają one swoje podstawy zarówno w Konstytucji RP, jak i innych aktach prawnych, nie tylko zapisanych w Konkordacie.
CZYTAJ DALEJ

Czy odpusty to przeżytek?

2025-02-28 21:57

Marzena Cyfert

O. Fabian Kaltbach, franciszkanin mówił o odpustach w kontekście Roku Jubileuszowego

O. Fabian Kaltbach, franciszkanin mówił o odpustach w kontekście Roku Jubileuszowego

W parafii św. Antoniego na Karłowicach cyklicznie odbywają się katechezy dla dorosłych. Temat ostatniej z nich, którą wygłosił proboszcz o. Fabian Kaltbach, związany był z Rokiem Jubileuszowym, a brzmiał: „Odpusty – czy to już przeżytek?, czy są jeszcze potrzebne?”.

Na początku o. Kaltbach wyjaśnił, że odpust jest darowaniem kary doczesnej za popełnione grzechy. – Podczas sakramentu pokuty grzechy są odpuszczone co do winy, natomiast pozostaje otwarta kwestia kary, którą grzesznik musi odbyć w czyśćcu. Odpust zupełny jest darowaniem takiej kary, odpust cząstkowy jest jej zmniejszeniem. To definicja wzięta z dokumentów Kościoła – mówił ojciec proboszcz i tłumaczył: – Jeżeli odpust zupełny jest w świadomy sposób przyjęty i dopełnione są wszelkie formalności, to obrazowo jest to taki moment, jakby dorosły przyjął chrzest. Czyli w tym momencie wszystko do momentu chrztu jest mu darowane. Gdyby w tym momencie umarł, idzie do nieba. Jeśli chodzi o odpust cząstkowy, nikt nie wie, ile kary Pan Bóg nam dzięki niemu daruje. Tutaj chodzi o kwestie, które po ludzku są niepoliczalne – mówił o. Kaltbach i przypomniał słowa św. Ojca Pio, który mówił, że cokolwiek można odpokutować na ziemi, to lepiej to zrobić tutaj niż w czyśćcu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję