Na wrocławskim Rynku modlono się w intencji dzieci nienarodzonych i o odwagę dla polityków w obronie życia. Wrocławianie zebrali się w związku z zapowiadanymi przez nowy rząd zmianami dotyczącymi m.in. legalizacji aborcji do 12 tygodnia ciąży czy tabletki „dzień po” dostępnej dla 15-latków. – Polska nie może być przeciw życiu. Uważamy, że życie jest nienegocjowalne. Modlimy się o obronę tych najsłabszych, najbardziej bezbronnych, nienarodzonych. Modlimy się także o odwagę dla polityków. A swoją obecnością chcemy pokazać, że nie wszyscy są za aborcją – mówili przed rozpoczęciem modlitwy różańcowej organizatorzy z inicjatywy „Wrocław dla życia”.
Reklama
Jak podkreślał Miłosz Tamulewicz z „Wrocław dla życia”, jako katolicy nie możemy pozostawać bierni wobec tego, co dzieje się obecnie w naszym kraju. – Obecna władza nie zajmuje się projektami przyszłościowymi związanymi z poprawą sytuacji Polski, widzimy, jak wstrzymywane są strategiczne inwestycje dla Polski. Za to jednym z priorytetów rządzących stało się wprowadzanie zamieszania ideologicznego – od szkół po zmiany prawne dotyczące rodziny, in-vitro czy aborcji. Wszystkie ideologiczne pomysły rządzących musimy bardzo silnie i głośno recenzować z perspektywy katolickiej – tłumaczył i dodał: – Cieszy, że przyszło sporo osób, że ludzie widzą jakie znaczenie ma wspólna modlitwa i wspólne działanie w obronie dzieci nienarodzonych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pani Anna Nowak przyszła na publiczny Różaniec razem ze swoją przyjaciółką. – Jestem mamą piątki dzieci i babcią trójki wnucząt i wiem, jak cenne jest każde życie. Nie możemy się zgadzać na to, żeby dzieci nienarodzone ginęły w łonach matek. Jako katolicy mamy obowiązek, żeby protestować i przede wszystkim modlić się o przemianę serc polityków, o odwagę i siłę dla wszystkich rodziców – podkreśla pani Anna.
– To, co się obecnie dzieje w Polsce, przeraża. Jeśli nie będziemy się głośno przeciwstawiać, jeśli nie będziemy bronić życia, rodziny, Kościoła, tak naprawdę zatracimy naszą narodową tożsamość. Podetniemy chrześcijańskie korzenie, na których Polska wyrosła – mówi pan Piotr Mazur, który na Rynku modlił się razem z żoną Ewą. – Ostatnio opublikowano najnowsze dane demograficzne: Polska jest z trzecim najniższym wynikiem dzietności w Europie! Przeżywamy praktycznie zapaść demograficzną, a rządzący chcą wprowadzić legalizację aborcji. Jaka czeka nas przyszłość? – pyta pan Piotr.
Po modlitwie organizatorzy rozdawali specjalne ulotki z informacjami, jak pomóc kobiecie, która dowiaduje się, że zostanie matką, ale niestety jest w trudnej sytuacji.