Reklama

Niedziela Podlaska

Przywrócić jedność z Bogiem

Czas Wielkiego Postu kojarzy się w głównej mierze z pokutą, wyrzeczeniem, rozważaniem Męki Pańskiej. Ważny jest również wymiar ekspiacyjny. O jego znaczeniu z diecezjalnym egzorcystą ks. kan. Jarosławem Błażejakiem rozmawia ks. Marcin Gołębiewski

Niedziela podlaska 7/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Wielki Post

Archiwum CIDD

Ks. kan. dr Jarosław Błażejak

Ks. kan. dr Jarosław Błażejak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marcin Gołębiewski: Czym jest ekspiacja?

Ks. kan. Jarosław Błażejak: Ekspiację należy rozumieć jako ludzkie działanie o charakterze religijnym, mające na celu przywrócenie jedności z Bogiem naruszonej grzechem samego pokutującego lub innego człowieka czy społeczności. Ekspiacja dosłownie oznacza odpokutowanie za winy, oczyszczenie. Jest to wynagrodzenie za grzechy i naprawa szkód spowodowanych w porządku moralnym i w stosunku konkretnego człowieka do Boga. Jest zatem niezbędna do przywrócenia właściwych warunków życia.

Jak Kościół ukazuje ekspiację?

Hans Urs von Balthasar mówi przede wszystkim o Chrystusie jako czyniącym ekspiację. Odkupienie zrealizowało się przez oddanie życia przez Syna za nas wszystkich. Sam Chrystus jest Ofiarą i Arcykapłanem. Jezus oddaje się dobrowolnie, w zgodzie z wolą Ojca. Krew Jego, która usprawiedliwia i oczyszcza, jest pieczęcią przymierza Boga z ludźmi. W swojej misji Chrystus posuwa się tak daleko, że możemy nawet powiedzieć o zamianie miejsc. Ten, „który nie znał grzechu”, sam stał się dla nas „grzechem” (2 Kor 5, 21). List do Galatów używa mocniejszego stwierdzenia – stał się „przekleństwem” (Ga 3, 13). Chrystus, stając się Sługą Jahwe (Iz 53, 4), Barankiem Bożym (J 1, 29; 1 J 3, 5), bierze na siebie nasze winy, dźwiga nasze grzechy, wynagradza Bogu za grzechy ludzkości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zatem – główną osobą czyniącą ekspiację jest sam Chrystus.

Święty Jan Fisher w rozważaniu na temat Psalmu 130, dotyczącego ekspiacji, podkreśla, że Chrystus jest dla nas arcykapłanem, najdroższe zaś Jego ciało jest naszą żertwą, którą złożył w ofierze na ołtarzu krzyża dla zbawienia wszystkich ludzi. Krew wylana dla naszego odkupienia nie była krwią cielców i kozłów (jak w starym Prawie), lecz należała do niewinnego Baranka – Jezusa Chrystusa. Świątynia, w której nasz Arcykapłan składał ofiarę, nie została zbudowana ręką ludzką, lecz wzniosła ją moc samego Boga. Chrystus bowiem wylał swoją krew w obliczu całego świata, który jest świątynią wzniesioną ręką Boga. Świątynia ta ma dwie części: jedną z nich stanowi ziemia, którą zamieszkujemy. Druga część nie jest jeszcze znana nam, śmiertelnym. Pierwszą ofiarę złożył Chrystus tu, na ziemi, gdy przyjął na siebie okrutną śmierć. Drugą zaś wówczas, kiedy odziany w nową szatę nieśmiertelności wszedł przez własną krew do miejsca Świętego Świętych, tzn. do nieba. Tam też, przed tronem Ojca niebieskiego, ofiarował tę krew niezmierzonej wartości, którą wylał siedemkroć za wszystkich ludzi podległych grzechowi. Jest to ofiara tak miła Bogu i przyjemna, że skoro tylko wejrzał na nią, zaraz zmiłował się nad nami, udzielając wszystkim szczerze pokutującym swego przebaczenia. Uczestnikami tej świętej i wiecznej ofiary są wszyscy, którzy podjęli prawdziwą skruchę i pokutę za grzechy, postanawiając mocno i świadomie nie wracać już do poprzednich występków, lecz trwać niewzruszenie w gorliwym dążeniu do cnót, które w sobie zapoczątkowali.

Jaka jest zatem rola każdego wierzącego? Co powinniśmy czynić w ramach ekspiacji?

Wspaniałą podpowiedzią może być św. Andrzej z Krety i jego Wielki Kanon Pokutny, wykorzystywany w Kościołach wschodnich w czasie Wielkiego Postu. W historii Kościoła święci zatopieni w słowie Bożym tworzyli różne dzieła w oparciu o treść Biblii. Takim dziełem jest wspomniany Wielki Kanon Pokutny, ukazujący treści biblijne na temat pokuty i ekspiacji. Oto przykładowe cytaty:

Od czego zacząć mam opłakiwanie czynów nieszczęsnego życia mego? Jakiż początek skardze żałosnej teraz poczynię, Chryste? O Miłosierny, udziel win moich odpuszczenia!

Zgrzeszyłem bardziej niż wszyscy ludzie, ja jeden zgrzeszyłem przed Tobą, ale jako Bóg ulituj się, Zbawco, nad Twoim stworzeniem.

Jak Piotr gorzko płaczę, Zbawco, jak celnik wołam do Ciebie, przelewam łzy jak nierządnica, przyjmij moje łkanie, jak niegdyś kobiety kananejskiej, przed końcem mego życia dawszy mi cnotę i pokutę.

Najprostszą jednak formą ekspiacji, możliwą dla każdego z nas, jest użycie słowa „przepraszam”. Zarówno w stosunku do Boga, jak i w odniesieniu do człowieka. Słowo to, poparte konkretną postawą gotową do przemiany i naprawy zła, skutecznie porządkuje rzeczywistość, którą przeżywamy i tworzymy.

Ks. kan. dr Jarosław Błażejak diecezjalny egzorcysta, wykładowca teologii duchowości w Wyższym Seminarium Duchownym w Drohiczynie

2024-02-13 13:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Marek Dziewiecki: Bóg chce, żebyśmy byli radośni

[ TEMATY ]

duchowość

cierpienie

Wielki Post

Adobe Stock

Czy Bóg na prawdę chce żebyśmy byli szczęśliwi? Zacznijmy od fragmentu Ewangelii według św. Jana. Stanie się ona punktem wyjścia w naszej refleksji.

Pan Jezus mówi:
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Na górze czy w dolinie?

2025-03-01 11:20

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Agata Kowalska

„Jeśli istniejesz, będę Cię kochać tak bardzo, że będziesz musiał mi się objawić!” – zawołała kiedyś w żarliwej modlitwie. I objawił się. Przyszedł z darem natychmiastowego i zupełnie nieoczekiwanego uzdrowienia, którego nie są w stanie wyjaśnić najwięksi specjaliści na świecie. Przewlekłe zapalenie błony naczyniowej oczu – tak brzmiał wyrok. Z ust lekarza trzy razy padło złowróżebne: choroba nieuleczalna. Pozostało najwyżej kilka miesięcy światła. Potem już tylko ciemność.

Kiedy jednak kilka miesięcy później 24-letnia Chiara Amirante pojawiła się na kolejnych konsultacjach w klinice Gemelli w Rzymie, lekarze nie mogli uwierzyć w to, co się stało. Choroba zniknęła całkowicie! Nie pozostał po niej najmniejszy ślad. Dziewczyna widziała lepiej niż przed pojawieniem się niemiłosiernego bólu. Właśnie tak Jezus odpowiedział na jej modlitwę. A później wszystko nabrało przyspieszenia. 24 maja 1993 roku wyprowadziła się z domu, by założyć ośrodek dla narkomanów koczujących w podziemiach dworca Termini. Nie miała na to żadnych środków. Tylko gorące pragnienie, by ratować uzależnionych. I błogosławieństwo biskupa. Aby wynająć budynek, potrzebowała 362 tysiące lirów. Ktoś zostawił na wycieraczce 363 tysiące. Później powstał drugi dom, w klasztorze przekazanym przez franciszkanów.
CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: ks. Stanisław Streich wiedział, że za swoje zaangażowanie może zapłacić najwyższą cenę

2025-03-02 14:36

[ TEMATY ]

sługa Boży

abp Stanisław Gądecki

Luboń

ks. Stanisław Streich

pl.wikipedia.org/ Piotrbutowski

Ksiądz Stanisław Streich „był człowiekiem, który nie bał się podjąć decyzji na całe życie i temu, na co się zdecydował, pozostał wierny. Chociaż droga jego pracy kapłańskiej była trudna, wiedział, że za swoje duszpasterskie zaangażowanie może zapłacić najwyższą cenę” - mówił dziś w Luboniu abp Stanisław Gądecki.

Metropolita poznański przewodniczył Mszy św. transmitowanej na cały świat przez TVP Polonia w niedzielę poprzedzającą Środę Popielcową. To właśnie w tym liturgicznym dniu 87 lat temu został zabity Sługa Boży ks. Stanisław Streich, męczennik, którego beatyfikacja odbędzie się w Poznaniu 24 maja br.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję