W gościnnych progach sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej w Lublinie 17 stycznia odbyło się spotkanie kolędników misyjnych. Wzięło w nim udział ponad 300 dzieci oraz 30 opiekunów (katechetów i kapłanów), którzy z okazji świąt Bożego Narodzenia wędrowali po domach z Dobrą Nowiną o przyjściu na świat Pana Jezusa. Dzieląc się radością wiary, kolędnicy prosili o datki na rzecz ubogich dzieci z Kolumbii.
Jak informuje s. Irena Karczewska z Centrum Misyjnego Archidiecezji Lubelskiej, w spotkaniu uczestniczyli kolędnicy z parafii lubelskich (Matki Bożej Różańcowej, Matki Bożej Królowej Polski, Nawrócenia św. Pawła, Trójcy Przenajświętszej, św. Jana Pawła II i Świętej Rodziny), chełmskich (Chrystusa Odkupiciela i Świętej Rodziny), a także z Bełżyc, Sernik, Lubartowa (św. Anny), Kaniego, Niedrzwicy Dużej i Łęcznej (św. Barbary). W sumie w akcję głoszenia Ewangelii i przypominania wszystkim o powszechnym powołaniu misyjnym włączyło się ponad 20 parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Za wrażliwe serca dzieciom i ich opiekunom podziękował bp Adam Bab. Jak mówił, w świecie potrzeba wielu dobrych serc, skłonnych nieść pomoc innym. – Chociaż Kolumbia jest daleko, przez głoszenie Pana Jezusa, przez modlitwę i ofiarę możemy wiele uczynić – powiedział ksiądz biskup. Podkreślił, że aby dokonywać wielkich i ważnych rzeczy, nie trzeba być dorosłym, a modlitwa o dobre serca innych potrafi uczynić cuda.
Reklama
W programie radosnego spotkania małych misjonarzy, animowanego przez ks. Emila Mazura i połączone schole z lubelskich parafii Świętej Rodziny i Chrystusa Króla, znalazły się m.in. Msza św. pod przewodnictwem bp. Adama Baba i prelekcja pallotyna ks. Ryszarda Andrzejczyka, który pracował w Wenezueli. Dzieląc się ze zgromadzonymi świadectwem misyjnej służby w kraju sąsiadującym z Kolumbią, podziękował za modlitwę i pomoc, jaką dzieci niosą swoim rówieśnikom. Jak powiedział, sytuacja w tamtych stronach jest bardzo trudna, a ubóstwo rodzin i brak dostępu do edukacji powodują, że dzieci bardzo wcześnie zaczynają pracę, do której są zmuszane m.in. przez organizacje przestępcze. Modlitwa w ich intencji i konkretna pomoc finansowa zmieniają życie, pozwalają cieszyć się dzieciństwem i dają nadzieję na lepszą przyszłość.
Podczas spotkania odbył się korowód małych misjonarzy, przebranych za kolumbijskie dzieci, a także rozstrzygnięto konkurs plastyczny na kolorowego motyla. Zwycięzcą zostali uczniowie z ogniska misyjnego działającego w Szkole Podstawowej Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej w Lublinie.
Wśród małych kolędników znalazły się dzieci z parafii Chrystusa Odkupiciela w Chełmie. – Nasza parafia wzięła udział w tej akcji po raz pierwszy. Pracując w parafii Świętej Rodziny w Chełmie dobrze poznałem kolędników misyjnych i w nowej parafii, do której zostałem skierowany, postanowiłem zaszczepić ducha misyjnego – powiedział ks. Karol Mazur. Z dumą podkreślił, że z Dobrą Nowiną do mieszkańców miasta w Nowy Rok wyruszyło aż 8 grup kolędniczych. Chociaż mali misjonarze nie zostali wpuszczeni do wszystkich mieszkań, spotkali się z życzliwością i ofiarnością wielu gospodarzy; mają w sercach pragnienie dzielenia się wiarą również w przyszłym roku. Debiutanci mają za sobą także kolędowanie dla osób niepełnosprawnych z Warsztatów Terapii Zajęciowej oraz dla abp. Stanisława Budzika i pracowników Kurii Metropolitalnej w Lublinie. Owocem pierwszej akcji będzie grupa misyjna dzieci, która już po feriach rozpocznie w parafii cykliczne spotkania.