Gdy dopadnie nas przeziębienie, którego oznaką może być uczucie zimna, dreszcze, wyziębienie organizmu, katar, kichanie – najskuteczniejszym środkiem jest solidne wygrzanie się i wypocenie w ciepłym łóżku.
Naturaliści oraz medycyna ludowa zalecają, by po przemarznięciu zdecydować się na gorącą kąpiel z dodatkiem gruboziarnistej soli kuchennej z mikroelementami lub soli leczniczej, np. bocheńskiej, iwonickiej lub ciechocińskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jeśli jednak wiek czy choroby krążenia na taką kąpiel nie pozwalają, równie skutecznym środkiem jest gorąca kąpiel stóp, niekiedy nawet „wyparzenie” nóg w wodzie, również z dodatkiem soli.
Jak przygotować taką kąpiel? Do miski wlewamy 2-3 l gorącej wody. Rozpuszczamy w niej garść soli. Wkładamy stopy – powinniśmy odczuwać lekkie parzenie; niektórzy naturaliści radzą, by woda była tak gorąca, aby zmuszała nas do nieustannego „deptania”, inni zalecają wodę ciepłą, bez wrażenia zbytniego parzenia. Stopy należy trzymać w wodzie przez kilkanaście minut. Wraz z ochładzaniem się wody trzeba dolewać gorącej, by kąpiel stale rozgrzewała przez stopy nasze ciało.
Na stopach bowiem znajduje się dużo receptorów temperaturowych, których zadaniem jest regulacja temperatury wewnątrz ciała. Jeśli ogrzewamy stopy, wspomagamy siły obronne całego organizmu w walce z drobnoustrojami chorobotwórczymi.