Reklama

100 lat kolegiaty w Zawierciu

29 czerwca 2003 r. zawierciańska parafia pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła obchodzić będzie setny jubileusz powołania. W związku ze zbliżającymi się uroczystościami jubileuszowymi przybliżamy losy powstawania, rozwoju i współczesność parafii, a także świątyni - macierzy zawierciańskich kościołów.
Opisując dzieje kolegiaty w Zawierciu, nie sposób nie wspomnieć o ks. prał. Franciszku Zientarze, pierwszym proboszczu parafii, który kładł podwaliny pod budowę świątyni i rozwój wspólnoty, a także o ks. prał. Piotrze Miklasińskim, niezmordowanie tworzącym współczesność parafii.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Mamy więc obecnie w Zawierciu wszystko, czego parafii potrzeba. Jest kościół, ksiądz i miejsce wiecznego spoczynku".
Z prasy lokalnej Zawiercia sprzed 100 lat

Kiedy na przełomie XIX i XX wieku do zawierciańskich fabryk napływała ludność z okolicznych wsi, nikt jeszcze wtedy nie przypuszczał, że niedługo powstanie tu okazała świątynia. W fabrycznej osadzie z każdym dniem jak grzyby po deszczu wzrastały domy, które szybko przeradzały się w osiedla. Popołudniami tętniło tu życie robotnicze. W niedzielę i święta mieszkańcy udawali się na Mszę św. do odległego kilkanaście kilometrów kościoła parafialnego w Kromołowie, w dni powszednie na wieczorne nowenny różańcowe. Dla wielu wyprawy te były uciążliwe i dlatego za zgodą ówczesnych władz kościelnych postanowiono wznieść w 1883 r. na miejscu starej, nową drewnianą kapliczkę przy ul. Łośnickiej.
Na pewien czas zawierciańska kapliczka stała się filią kościoła kromołowskiego, nabożeństwa odprawiał w niej ks. Franciszek Zientara z macierzystej parafii. Wkrótce i ona stała się za mała dla powiększającej się społeczności zawierciańskiej w większości zatrudnionej w fabryce Towarzystwa Akcyjnego "Zawiercie" Ginsbergów. Oni to wspólnie z dyrektorem Bolesławem Masłowskim (później Piotrem Strzeszewskim) zabiegali o wybudowanie kościoła i wsparli finansowo to dzieło. Powołany został Komitet Budowy Kościoła.
Plac pod budowę świątyni zakupiono w Zawierciu Dużym. W 1895 r. ks. Zientara poświęcił parcelę. Jesienią roku następnego biskup kielecki Tomasz Kuliński w obecności ponad 15 tys. wiernych poświęcił i wmurował kamień węgielny pod budowę kościoła. Od lata 1897 r. budowę prowadził przybyły tu na stałe ks. Franciszek Zientara.
Kościół wznoszono z czerwonej cegły w stylu neogotyku nadwiślańskiego według projektu inż. Hugo Kudery. Wraz z nadejściem nowego stulecia budowę ukończono w stanie surowym. Pomyślano również o cmentarzu. Prasa podawała: "Mamy więc obecnie w Zawierciu wszystko, czego parafii potrzeba. Jest kościół, ksiądz i miejsce wiecznego spoczynku". Kapłan starał się utrzymywać poprawne stosunki z miejscowymi fabrykantami, gdyż to w większości od nich otrzymywał znaczne fundusze na budowę świątyni. Mieszkańcy, choć do najzamożniejszych nie należeli, chętnie stawiali się do wielu prac.
Praca zawiercian została uwieńczona 13 czerwca 1903 r. W tym dniu Minister Spraw Wewnętrznych w porozumieniu z Generał Gubernatorem Warszawskim wyraził zgodę na utworzenie parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu, którą wkrótce wydzielono od macierzystej św. Mikołaja w Kromołowie. Po ośmiu latach budowy świątyni w listopadzie 1903 r. ks. Franciszek Zientara odprawił pierwsze nabożeństwo w nowo wybudowanym kościele, wkrótce władza diecezjalna mianowała go proboszczem nowej wspólnoty.
To, że Dom Boży został oddany do użytku w 1903 r., nie świadczy, że jego budowę zakończono. Prace trwały do 1919 r. Jeszcze w tym samym roku (1903) do nowej parafii przyłączono wieś Marciszów, zakupiono dalsze trzy morgi gruntu pod kościół i zabudowania. W roku kolejnym wzniesiono na placu przed kościołem figurę Matki Bożej Niepokalanie Poczętej. W 1908 r. ks. Zientara wzniósł plebanię, a w następnym zamontował w świątyni organy. Ks. Franciszek chętnie poparł również pomysł powstania orkiestry smyczkowo-dętej i chóru kościelnego "Lira".
Kiedy podczas pierwszej wojny światowej nad Zawierciem rozbrzmiewał huk działań wojennych, dotkliwie jego siłę odczuł kościół parafialny. Pojawiła się groźba zawalenia wieży, obramowania, kapitelu i dachu. Nie dość, że w czasie działań wojennych ucierpiała konstrukcja budowli, to zniknęły również piszczałki z organów oraz zniszczone zostały cztery dzwony.
W osiem lat po zakończeniu pierwszej wojny światowej ks. Zientara, wówczas 64-letni, przystąpił do remontu świątyni. Dach został pokryty miedzianą blachą. Z pracami parafianie szybko się uwijali. Zakończono je świętowaniem w grudniu 1928 r. 25-lecia proboszczowania i powstania parafii. Tak wspominał tamten dzień Tygodnik Katolicki Niedziela: "Tę rozległą pracę docenić miała ówczesna władza diecezjalna, mianując ks. Zientarę honorowym kanonikiem i uzyskując dlań godność Prałata Jego Świątobliwości (...) Dzięki tej uroczystości zebrano na restaurację świątyni 14.164,51 zł".
Tak duży zastrzyk finansowy okazał się bardzo przydatny, gdyż w roku następnym wzbogacił kościół o nowe cztery dzwony gdańskie. Największy ważył 1,6 tony. Widniała na nim podobizna ks. Zientary z napisem: "Fundacja parafian w 25. rocznicę założenia parafii Zawiercie i pasterzowania pierwszego proboszcza ks. Prałata Franciszka Zientary 1903-1928". Drugi przedstawiał wizerunek Matki Bożej Częstochowskiej z napisem: "Pod Twoją obronę uciekamy się". Na trzecim widniał orzeł polski i podobizna biskupa krakowskiego św. Stanisława z napisem: "Na pamiątkę odzyskania niepodległości Polski 1914-1918-1920". Na ostatnim, czwartym dzwonie, wizerunek św. Teresy z napisem: "Donum Francisci Cardi Slosmayer AD 1929".
Po śmierci ks. Zientary opiekę nad kościołem, od kwietnia 1938 r., powierzono ks. Bolesławowi Wajzlerowi. Zarządzał on parafią do drugiego roku wojny, tj. do 17 września 1940 r., gdyż dnia następnego został aresztowany przez gestapo. Po czterech miesiącach trafił do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu i tam zmarł 8 marca 1941 r. W tym trudnym dla Zawiercia okresie funkcje duszpasterskie przejął ks. Wacław Bogucki, któremu przypadło zarządzanie świątynią do 1980 r.
Po raz drugi kościół dotkliwie odczuł siłę działań wojennych w1945 r., kiedy to ponownie naruszone zostały, wskutek wysadzania mostów kolejowych, kościelne wieże. Staraniem ks. Wacława w niedługim czasie odbudowano je na nowo.
W 1946 r. wzniesiono główny ołtarz z marmuru, boczny - Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia oraz wyremontowano organy i wstawiono witraże. Od 13 do 16 czerwca 1953 r. parafię, liczącą 24.780 wiernych, wizytował bp Zdzisław Goliński, który był pełen podziwu dla postępujących zmian w świątyni, a także polichromii projektu prof. Adama Dobrzańskiego z Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W czasie wizytacji 14 czerwca Ksiądz Biskup dokonał także konsekracji kościoła.
Na dwadzieścia lat przed kończącym się stuleciem, 2 lipca 1980 r. czwartym proboszczem wówczas 77-letniej parafii został pochodzący z górniczego Klimontowa ks. Piotr Daniel Miklasiński, który tak jak jego poprzednicy już następnego dnia włączył się w wir pracy dla domu Bożego. Świątynia nabrała blasku nie tylko wewnątrz, ale i na zewnątrz dzięki nowej miedzianej blasze, pięknemu ogrodowi z wieloma gatunkami róż, iglaków i azalii. Z czasem zamontowano nowe ogrodzenie i przygotowano parkingi.
W latach 1980-81 wzniesiono Dom Katechetyczny, w którym funkcjonuje kaplica Matki Bożej Częstochowskiej, sale konferencyjne i biblioteka. W pobliżu usytuowana jest Kuchnia św. Antoniego dla biednych i sierot, która służy całemu miastu. Na jedenaście lat przed kończącym się stuleciem parafii, 27 grudnia 1992 r. metropolita częstochowski abp Stanisław Nowak podniósł zawierciańską świątynię do godności kolegiaty i ustanowił przy niej Kolegiacką Kapitułę Zawierciańsko-Żarecką, z prepozytem ks. prał. Piotrem Miklasińskim na jej czele. 22 czerwca 1997 r. na placu przed kościołem odsłonięto pomnik Papieża Jana Pawła II. W roku ogłoszenia przez Ojca Świętego Katechizmu Kościoła Katolickiego - postać Papieża-Polaka z zawierciańskiego pomnika trzyma w dłoni Katechizm.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

2 maja – Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju

2024-05-02 07:15

[ TEMATY ]

Dzień Flagi

Karol Porwich/Niedziela

Na fladze RP nie wolno umieszczać żadnych napisów ani rysunków. Flaga nigdy nie może też dotknąć podłogi, ziemi, bruku lub wody - Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju łączy manifestowanie przywiązania do barw i symboli narodowych.

Kilkadziesiąt dni po wybuchu powstania listopadowego, zebrani na Zamku Królewskim w Warszawie posłowie i senatorowie Królestwa Polskiego podjęli pierwszą w dziejach Polski uchwałę ustanawiającą barwy narodowe. „Izba senatorska i poselska po wysłuchaniu wniosków Komisyi sejmowych, zważywszy potrzebę nadania jednostajnej oznaki, pod którą winni łączyć się wszyscy Polacy, postanowiły i stanowią: Kokardę narodową stanowić będą kolory herbu Królestwa Polskiego oraz Wielkiego Księstwa Litewskiego, to jest kolor biały z czerwonym” – czytamy w uchwale z 7 lutego 1831 r. Akt ten interpretowano jako dopełnienie decyzji o przywróceniu polskiej suwerenności, którym była decyzja o detronizacji cara Mikołaja I jako króla Polski.

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

2024-05-02 20:32

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Dlaczego Maryja jest Królową Polski? Kto to w ogóle wymyślił? Co to właściwie oznacza dla współczesnych Polaków i czy faktycznie jest to sprawa wyłącznie religijna? Zapraszamy na trzeci odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski przybliża fascynujące początki królowania Maryi w naszej Ojczyźnie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję