Reklama

Głos z Torunia

Strażnicy pokoju

„Czyńmy pokój” to hasło tegorocznego Betlejemskiego Światła Pokoju, które zmusza nas do refleksji, a wojny i konflikty, które dzieją się na świecie, pokazują, jak ważna jest modlitwa o pokój.

Niedziela toruńska 1/2024, str. I

[ TEMATY ]

Betlejemskie Światło Pokoju

Toruń

Agata Mieczkowska

Moment przekazania Betlejemskiego Światła Pokoju przyniósł wiele radości

Moment przekazania Betlejemskiego Światła Pokoju przyniósł wiele radości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Doskonale wiedzą to harcerze, którzy 18 grudnia ub.r. w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Toruniu spotkali się na wspólnej Eucharystii. Eucharystie sprawowali ks. prał. Józef Nowakowski oraz ks. Dominik Jan Domin, diecezjalny duszpasterz harcerzy. – Nasz błogosławiony patron łączył z pokojem dużo słów i myśli, modlił się o niego w Forcie VII, Stutthofie, a także w Dachau – mówił ksiądz prałat. Tegoroczne Betlejemskie Światło Pokoju jest także dziękczynieniem za ustanowienie bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego patronem harcerstwa polskiego.

Dalsza część obchodów odbyła się na Rynku Nowomiejskim. Harcerze po wspólnej modlitwie z zapalonymi pochodniami udali się na miejsce, przemierzając ulice Starego Miasta. W uroczystym przekazaniu Betlejemskiego Światła Pokoju mieszkańcom Torunia wzięli udział: prezydent miasta Michał Zaleski, przedstawiciele duchowieństwa, oświaty, służb mundurowych, harcerze oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy Torunia. Prezydent podkreślił, że nie każdy człowiek może żyć dzisiaj w pokoju. – Pamiętajmy, że są miejsca na świecie, gdzie giną ludzie, bombardowania stają się faktem, a jeden człowiek atakuje drugiego. Dzisiaj powinniśmy wysyłać tam Betlejemskie Światło Pokoju i mówić „zaprzestańcie wojny, to nieludzkie” – podkreślił. Głos zabrał także ks. prał. Nowakowski, który przypomniał zgromadzonym, że źródłem pokoju na świecie jest miłość w rodzinach. – Egoizmy, które w rodzinach są zaczynane, są w społeczeństwach tworzone, a w państwach wyrażane – mówił.

Niezwykle symboliczną chwilą był moment przekazywania światła pokoju między mieszkańcami Torunia, a wzajemna życzliwość pozwoliła odkryć na nowo istotę świąt Bożego Narodzenia. Betlejemskie Światło Pokoju, które mogliśmy zabrać do swoich domów, zostało odebrane, jak co roku w Zakopanem, od skautów słowackich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-01-02 12:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakopane: 2 tys. harcerzy przywita Betlejemskie Światełko Pokoju

Dwa tysiące harcerzy przebywa w Zakopanem. Biorą oni udział w uroczystym przywitaniu Betlejemskiego Światełka Pokoju, które do Polski przybędzie ze Słowacji. Najpierw trafi do schroniska na Głodówce niedaleko Bukowiny Tatrzańskiej, a kolejnym ważnym punktem będzie Wawel.

- Betlejemskie Światło Pokoju zachęca nas do tego, byśmy w sposób czynny, bardzo praktyczny i konkretny doprowadzali do zgody tam, gdzie jej nie ma i szerzyli miłość oraz tolerancję wśród tych, którzy takiego pokoju nie doświadczają. My, harcerze nie możemy reprezentować postawy pasywnej. Zatem tworzenie pokoju wymaga od nas, harcerzy i wszystkich ludzi, wielkiego wysiłku, wyrzeczeń, poświęcenia, opanowania nerwów, a czasem nawet własnych ambicji i emocji, oznacza często rezygnację z własnego, "ja" - mówi Monika Kubacka, rzecznik prasowy ZHP.
CZYTAJ DALEJ

Włochy/ Kuzynka papieża: mam nadzieję, że nie będzie chciał szybko wyjść ze szpitala

2025-02-20 07:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Szpital Gemelli

Szpital Gemelli

Włoska kuzynka papieża Franciszka, 93-letnia Carla Rabezzana, mieszkająca w Piemoncie wyraziła nadzieję, że nie będzie chciał szybko wyjść ze szpitala. "Liczę na to, że przetrzymają go tam tak długo, aż do końca wyzdrowieje"- podkreśliła w szóstym dniu hospitalizacji papieża, który ma obustronne zapalenie płuc.

Nazywając swego 88-letniego kuzyna Jorge po włosku kobieta podkreśliła: "Giorgio ma hart ducha i wytrwałość chłopów z tej ziemi i nigdy nie chce się zatrzymać, nie rezygnuje. Trudno, aby dał za wygraną przez chorobę".
CZYTAJ DALEJ

Czy sąd pochwala pomocnictwo w aborcji jako „samopomoc obywatelską”?

2025-02-20 07:20

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił wcześniejszy wyrok skazujący za pomoc w aborcji farmakologicznej Justynę Wydrzyńską, znaną aktywistkę aborcyjną z tzw. Aborcyjnego Dream Teamu - informuje Ordo Iuris.

Sędzia Agnieszka Brygidyr-Dorosz, która wydała wyrok, została powołana na urząd sędziego na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa ukształtowanej przepisami ustawy z 2017 r. W konsekwencji tego miało dojść – według Sądu Apelacyjnego – do naruszenia standardów niezawisłości i bezstronności w rozumieniu art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Zdaniem SA, w tej sprawie miała miejsce nienależyta obsada sądu w rozumieniu art. 439 § 1 pkt. 2 Kodeksu postępowania karnego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję