Reklama
Agnieszka Dziarmaga: Bp Jan Piotrowski powołał w 2014 r. Misyjne Dzieło Diecezji Kieleckiej. Czemu służy ta inicjatywa?
Ks. Łukasz Zygmunt: Diecezja kielecka od kilkudziesięciu lat jest bardzo aktywna na polu misyjnym, tzn. w zakresie zainteresowania misjami oraz pomocy duchowej i materialnej. Kościół kielecki ma w tych działaniach dobre tradycje o mocnych korzeniach, co przejawia się w konkretnych postaciach, które personalnie tworzyły odpowiedni klimat dla tych zagadnień. Bł. Józef Pawłowski, męczennik z Dachau, rektor seminarium i proboszcz katedry, koordynował w tamtych trudnych czasach te zadania, a potem sł. Boży ks. Wojciech Piwowarczyk, odpowiedzialny w Kościele kieleckim za to dzieło, mocno animował kleryków i kapłanów w tym kierunku. Kolejnym biskupom kieleckim także leżały na sercu te sprawy, szczególnie bliskie obecnemu pasterzowi bp. Janowi Piotrowskiemu, niegdyś misjonarzowi w Kongo i Peru, a obecnie przewodniczącemu Komisji KEP ds. Misji, który w 2014 r. powołał Misyjne Dzieło Diecezji Kieleckiej. Ma ono liczne zadania i cele, jak koordynacja dzieł misyjnych w diecezji we współpracy z Biskupem Kieleckim, sprawowanie patronatu nad Papieskimi Dziełami Misyjnymi, pobudzanie i popieranie inicjatyw misyjnych w łonie zgromadzeń zakonnych oraz instytucji kościelnych w Polsce, troska o nowe powołania do pracy na misjach oraz dobrą formację animatorów dzieł misyjnych w parafiach, współpraca z misjonarzami naszej diecezji posłanymi na misje „Ad gentes” i utrzymywanie z nimi kontaktu, a także udzielanie im wsparcia duchowego i materialnego. Ponadto tworzenie zaplecza finansowego składającego się przede wszystkim z ofiar zebranych we wszystkich kościołach i kaplicach naszej diecezji w wyznaczone dni przez Konferencję Episkopatu Polski i Biskupa Kieleckiego.
Uroczystość Objawienia Pańskiego to zarazem Światowy Dzień Misyjny Dzieci. Jak on jest obchodzony w naszej diecezji?
Ten dzień jest patronalnym świętem dzieci zaangażowanych w misyjne dzieło. Bp Piotrowski sprawuje wówczas Mszę św. w bazylice katedralnej, pragnąc wyrazić wdzięczność wobec dzieci i ich opiekunów, katechetów, animatorów, rodziców za ich pracę i poświęcenie. Ten dzień staje się także okazją do zaangażowania innych w Papieskie Dzieło Misyjne Dzieci, a w niektórych wspólnotach parafialnych są wówczas powoływane nowe ogniska misyjne. Jest to także dobry czas do podziękowania kolędnikom misyjnym, którzy w okresie Bożego Narodzenia nawiedzali domy i zbierali środki dla swoich rówieśników w krajach misyjnych. W tym roku jest to wsparcie dla dzieci w Kolumbii.
Kolędników misyjnych przybywa z każdym rokiem. Od czego zależy ich dynamika?
Kolędnicy misyjni to szczególna grupa, a zarazem inicjatywa wieloaspektowa. W przygotowanie kolędników zaangażowani są rodzice, dzieci, katecheci, co wskazuje na wspólnotowy, integrujący wymiar. Jest to także formacja. Ponadto dzieci poznają historię i kulturę danego kraju misyjnego, zapoznają się także z problemami swoich rówieśników, w zakresie dostępu do edukacji, medycyny czy nawet żywności. To wszystko otwiera ich na zaangażowanie w pomoc, by polepszyć los rówieśników. Tak uformowane dzieci z większą świadomością widzą potrzebę i sens kolędowania w swoich parafiach. Głosząc Jezusa i Jego miłość, zwiastują Dobrą Nowinę. W ubiegłym roku kolędnicy misyjni w diecezji kieleckiej zebrali ponad 40 tys. zł. Mali kolędnicy zbierali wówczas ofiary dla dzieci w Kazachstanie, Kirgistanie i Uzbekistanie. Serdecznie dziękuję duszpasterzom, siostrom zakonnych, katechetom, rodzicom, a szczególnie dzieciom za zorganizowanie w tym roku grup kolędniczych. Mam nadzieję, że każdego roku w naszych parafiach będzie przybywać małych misjonarzy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu