Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Dlaczego marnowanie żywności jest grzechem?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika: Dlaczego marnowanie żywności jest grzechem?

Jako chrześcijanie każdego dnia modlimy się do Boga o dar chleba. Prośba ta, wypowiadana w Modlitwie Pańskiej, wzywa nas również do rachunku sumienia i zadania sobie pytania: dlaczego tak dużo chleba wyrzucamy do śmietnika? W dniu poprzedzającym Boże Narodzenie zasiadamy do wigilijnego stołu. Warto przy tej okazji pomyśleć o tym, ile jedzenia po świętach wyrzucimy, bo zrobiliśmy za duże zakupy. Żyjemy, jak to określił papież Franciszek, w „kulturze marnotrawstwa jedzenia”. Marnujemy bardzo dużo żywności. Według oficjalnych danych, w Polsce każdego roku marnuje się 4,8 mln t żywności, podczas gdy wielu ludzi żyje w biedzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty podkreśla, że „marnotrawstwo to zjawisko, które w coraz większym stopniu obciąża nasze sumienia. W wielu miejscach nasi bracia i siostry nie mają dostępu do wystarczającej ilości zdrowej żywności, podczas gdy w innych jedzenie jest wyrzucane”. Katechizm Kościoła Katolickiego naucza: „Obecność na świecie tych, którzy głodują z braku chleba, ukazuje jeszcze inny wymiar tej prośby [„Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj...” – przyp.red.]. Dramat głodu w świecie wzywa chrześcijan modlących się w prawdzie do czynnej odpowiedzialności wobec braci, zarówno w postawie osobistej, jak i w ich poczuciu solidarności z całą rodziną ludzką. Tej prośby Modlitwy Pańskiej nie można oddzielić od przypowieści o ubogim Łazarzu (por. Łk 16, 19-31) i o Sądzie Ostatecznym (por. Mt 25, 31-46)” (n. 2831).

Kilka lat temu w jednej z homilii bp Damian Muskus powiedział, że „wyrzucanie jedzenia jest grzechem, wielkim złem popełnianym przeciwko Stwórcy i bliźnim, którzy cierpią głód i umierają z głodu w różnych częściach świata. Oby na myśl o nich zadrżała nam ręka za każdym razem, gdy przyjdzie nam do głowy wyrzucać nadmiar zakupionego niepotrzebnie jedzenia”.

Reklama

Marnotrawstwo łączy się bardzo mocno z grzechem głównym – nieumiarkowaniem w jedzeniu i piciu. Jak zatem uniknąć marnotrawstwa? Ważne są przede wszystkim odpowiedzialne planowanie zakupów i właściwe przechowywanie żywności. Przykazanie miłości bliźniego przypomina nam, żeby jedzeniem podzielić się z potrzebującymi. Zdecydowanie mówi o tym papież Franciszek: „(...) dobrze zapamiętajmy, że wyrzucane jedzenie jest jakby skradzionym ze stołu ubogich, głodnych! Zachęcam wszystkich do zastanowienia się nad problemem utraty i marnowania żywności, aby znaleźć drogi i sposoby, które – podejmując poważnie tę problematykę – byłyby nośnikami solidarności i dzielenia się z najbardziej potrzebującymi”.

W Ewangelii sam Chrystus daje nam przykład szacunku do chleba, gdy po cudzie rozmnożenia go poleca zebrać jego resztki. W Ewangelii wg św. Jana czytamy: „A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: «Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło». Zebrali więc i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, pozostałymi po spożywających, napełnili dwanaście koszów’” (J 6, 12-13).

Warto również przywołać słowa Cypriana Kamila Norwida z Mojej piosnki (II): „Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba/ Podnoszą z ziemi przez uszanowanie/ Dla darów Nieba.../ Tęskno mi, Panie...”.

2023-12-18 10:58

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak zrozumieć to, że komuś, kto jest blisko Pana Boga, dzieje się źle?

Pytanie czytelnika:
Szczęść Boże. Jak zrozumieć, że komuś, kto jest blisko Pana Boga, dzieje się źle? Irena

Udzielenie odpowiedzi na, wydawałoby się, tak proste pytanie nie jest sprawą łatwą. Z tym problemem zmagali się także ludzie w czasach biblijnych, m.in. sprawiedliwy Hiob (starotestamentowa Księga Hioba). Nie rozumiano bowiem, jak to możliwe, że ktoś, kto jest wyznawcą Jahwe – jedynego i prawdziwego Boga, może na co dzień doświadczać nieszczęścia, różnorakich tragedii, że dzieje mu się źle, choć całe życie pozostawał wierny Panu. Tym bardziej że przed tysiącami lat, kiedy powstawały biblijne teksty, powszechnie uważano, iż ziemski dobrobyt, powodzenie i szczęście to nagroda za pobożne, sprawiedliwe życie, której doświadczają ludzie będący – jak napisała pani Irena – „blisko Pana Boga”.

CZYTAJ DALEJ

Norwegia: 100 lat czekali na powołanie kapłańskie

2024-07-24 09:17

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Norwegia

Karol Porwich/Niedziela

Po stu latach od przejścia na katolicyzm Sigrid Undset (1882-1949), norweskiej laureatki Literackiej Nagrody Nobla z 1928 r., w Lillehammer, w którym mieszkała od 1919, pojawiło się pierwsze powołanie kapłańskie. Pochodzący z tych stron Mathias Bruno Ledum w tegoroczną uroczystość świętych apostołów Piotra i Pawła w katedrze św. Olafa w Oslo został wyświęcony na diakona, a za rok przewidziane są jego święcenia kapłańskie.

Diakon Ledum, którego matka była Filipinką, a ojciec Norwegiem, jest przekonany, że jego powołanie wymodliła mu m.in. pisarka, o której beatyfikację zabiegają diecezja Oslo i Zakon Dominikański, którego była ona świecką członkinią. Undset znała osobiście przodków diakona o tym samym nazwisku, o czym wspomniała w dwóch swoich książkach „Krzak gorejący” i „Szczęśliwy wiek” (Den lykkelige alder).

CZYTAJ DALEJ

Zawiadomienie ws. możliwości popełnienia przestępstwa przez K.Kotulę - reklamowała „bezpieczny zestaw do aborcji”

2024-07-24 14:44

[ TEMATY ]

aborcja

PAP/Marcin Obara

Jakub Bałtroszewicz jako prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia złożył zawiadomienie o podejrzeniu możliwości popełnienia przestępstwa przez Katarzynę Kotulę – minister do spraw równości. Chodzi o podejrzenie „udzielania kobietom ciężarnym pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub do takiego działania nakłaniania” poprzez publikacje w serwisie „X”, w których pani minister reklamowała „bezpieczny zestaw do aborcji”.

– Organizacja, która w swojej nazwie ma „obronę życia”, nie może pozostawać bierna, kiedy minister rządu, więc jeden z najwyższych urzędników państwowych, w sposób otwarty, bezpardonowy, łamie obowiązujące w Polsce prawo – mówi prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, Jakub Bałtroszewicz wyrażając przekonanie, że minister Katarzyna Kotula poniesie jakieś konsekwencje działania niezgodnego z prawem. – Nie może być tak, że urzędnik tak wysokiego szczebla pozostaje bezkarny, tym bardziej, że ponad tydzień temu ustawa depenalizująca pomocnictwo w aborcji została przez polski Sejm odrzucona – dodaje Jakub Bałtroszewicz.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję