Duszpasterstwo kolejarzy świętowało 40-lecie istnienia. Jubileuszowe uroczystości pod przewodnictwem bp. Artura Mizińskiego odbyły się w kościele Najświętszego Serca Jezusowego w Lublinie. Właśnie tam, w parafii sąsiadującej z dworcem kolejowym i zamieszkiwanej przez wiele rodzin kolejarskich, ma swoją pierwszą stację krajowe duszpasterstwo kolejarzy. – Tu rozpoczęła się troska o formację i rozwój duchowy tych, którzy troszcząc się o dobro swoich bliźnich służą na kolei i odpowiedzialnie podejmują zadania jako kolejarze i chrześcijanie – powiedział bp Artur Miziński. Nawiązując do przeżywanej uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata podkreślił, że „Chrystus jest królem ludzkich serc i pragnie, by miłość była zasadą życia każdego człowieka”, a polscy kolejarze pięknie wpisali się w historię przez miłość, odpowiedzialność i wierność. – Przez swoje codzienne życie i pracę nie tylko służycie innym, ale dajecie świadectwo o Chrystusie i prowadzicie do Niego bliźnich – powiedział bp Artur Miziński.
Garść historii
Zabory, wojny i sowiecka niewola sprawiły, że krajowe duszpasterstwo kolejarzy zostało powołane w Polsce dopiero w latach 80. XX wieku. Pracownicy kolei, na fali radości z wyboru św. Jana Pawła II i powstania Solidarności, w listopadzie 1981 r. zorganizowali pierwsze w powojennej Polsce uroczystości patronalne właśnie w Lublinie, gdzie w lokomotywowni stanął krzyż – pomnik doli kolejarskiej. Gdy do parafii Najświętszego Serca Jezusowego został posłany ks. Eugeniusz Zarębiński z zadaniem objęcia duchową opieką kolejarzy, rozpoczęła się systematyczna formacja tej grupy zawodowej. W listopadzie 1983 r. odbyła się pierwsza pielgrzymka kolejarzy z Lublina, Chełma i Zamościa na Jasną Górę z udziałem ok. 100 osób, a już rok później pątników z różnych stron Polski było ponad 3 tysiące. W 1985 r. ks. Zarębiński decyzją Episkopatu został powołany na krajowego duszpasterza kolejarzy (posługę tę pełni do dziś), a w 1988 r. ukazał się pierwszy numer katolickiego pisma kolejarzy Zwrotnica. Kolejne lata upływały pod znakiem systematycznej pracy, pielgrzymek na Jasną Górę i udziału w międzynarodowych kongresach katolickich kolejarzy. Na początku lat 90. XX wieku powołane zostało Katolickie Stowarzyszenie Kolejarzy Polskich. Obecnie centrum duszpasterstwa mieści się w parafii św. Stanisława w Lublinie, gdzie proboszczem jest ks. Eugeniusz Zarębiński.
Siła wspólnoty
Duszpasterstwo kolejarzy tworzy grono przyjaciół, razem podążających drogą zawodową i drogą ku świętości. – To najcudowniejsza wspólnota, w jakiej możemy funkcjonować – zapewnia Teresa Adamska. Jak mówi, wiele osób łączą więzy pokrewieństwa, bo wraca rodzinna tradycja pracy na kolei, ale najważniejsze są więzy przyjaźni zbudowanej na chrześcijańskich i patriotycznych fundamentach. – Siłą i sercem duszpasterstwa są kolejarze, zawsze wierni Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. W tej grupie zawodowej od początku ważna jest służba; to słowo najlepiej oddaje naszą pracę. Mimo zmieniających się warunków, kolejarze nie zatracili swojego etosu – mówi pani Teresa, która sama przepracowała na kolei 35 lat, a teraz jej córka zamieniła togę na kolejowy mundur. – Naszą wierność zawdzięczamy wstawiennictwu patronki, św. Katarzyny, kobiety męstwa i mądrości; kolejarzom potrzeba tych cnót, żeby polska kolej się rozwijała. Potrzeba też modlitwy, a takim bezcennym zapleczem modlitewnym dla kolejarskich rodzin jest nasze duszpasterstwo – podkreśla Teresa Adamska.
Pomóż w rozwoju naszego portalu