Przy kościele św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny na os. Kalinowym 5 w Krakowie prężnie działa od roku Galeria Ars Bonum. Jej pomysłodawcą jest proboszcz parafii ks. Adam Podbiera, który mówi: – Jesteśmy dumni, bo to już będzie siódma wystawa w podziemiach naszego kościoła. Zawsze powtarzam, że Kościół ma dwa płuca: liturgię i sztukę, szeroko rozumianą, zarówno tę organową, która uświetnia Mszę św., jak i tę, która ozdabia ołtarz. Już kard. Stanisław Nagy wspominał, że liturgia jest przedsionkiem nieba, a jeśli niebo, to od razu przychodzi nam na myśl piękno.
W gościnnych progach galerii prezentowano już m.in. Ikony Jerzego Janusa, cykl obrazów poświęconych Pasji Marii Bieńkowskiej-Kopczyńskiej, była wystawa Sacrum na szkle Zbigniewa Grzywy oraz Trzy spojrzenia na sacrum Marty Benke-Gajdy i jej córek: Jadwigi i Weroniki. Nie mogło zabraknąć wystawy poświęconej patronowi parafii pt. Pięć scen z życia św. Józefa, na której prezentowano obrazy pędzla Siergieja Szemieta.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ars Bonum
Ksiądz Adam tłumaczy: – Nazwa galerii nawiązuje zarówno do sztuki i dobra, jako takiego, jak i do sztuki na wysokim poziomie i daje możliwość wartościowym autorom, którzy nie mają miejsca, żeby zaprezentować swoje dzieła, żeby zaistnieli dla publiczności. Jest to twórczość inspirowana Ewangelią, a Kościół zawsze troszczył się o artystów i był im mecenasem.
Reklama
Pan Sebastian, parafianin często kontempluje prezentowane prace: – Można tu przyjść samemu na indywidualne spotkanie ze sztuką, ale można też umówić się z przyjaciółmi i, co więcej, później posiedzieć przy domowej kawie, bo przy galerii działa mała kawiarenka, prowadzona przez oazę. – Pomysł z galerią szybko okazał się strzałem w dziesiątkę. Wystarczy przyjść w godzinach otwarcia w niedzielę, po każdej Mszy św. i zawsze spotka się kogoś znajomego – cieszy się Tadek. Małgorzata Powęzka dodaje: – Byłam na kilku wystawach. Najbardziej wzruszyła mnie ta zatytułowana Pasja. Cieszę się, że takie miejsce powstało, bo mamy sztukę w zasięgu ręki.
Pooddychać sztuką
Agnieszka Dudkowska podkreśla: – Tu są zawsze świetne ekspozycje. Proboszcz genialnie organizuje i wybiera tematy. Tylko na jednej wystawie nie byłam, a tak jestem stałą bywalczynią. No i nasi najmłodsi parafianie mają okazję zapoznania się z różnymi technikami i dziedzinami sztuki. A co ważne, galeria jest otwarta dla wszystkich i tutaj nie ma biletów.
Na pytanie o ulubioną wystawę Agnieszka wymienia bez namysłu: – Zdecydowanie Sacrum na szkle, prezentująca witraże i Pięć scen z życia Józefa. Zapraszam każdego, kto przychodzi do naszego kościoła na Mszę św., aby po Eucharystii przyszedł do galerii.
W podziemiach kościoła swoje miejsce znalazły również stare obrazy, na które już nie ma miejsca w domach parafian. I tu apel do wszystkich, nie wyrzucajmy niepotrzebnych krzyży, czy zniszczonych zębem czasu świętych obrazów na śmietnik. Wystarczy je przynieść i ofiarować parafii. Kto wie, może z czasem posłużą jako eksponaty do nowej wystawy...
Każdej ekspozycji towarzyszy profesjonalnie wydany katalog. W jednym z nich można natrafić na słowa Jerzego Nowosielskiego: „Jeżeli będziemy uważali, że malarstwo w kościele jest tylko po to, by ilustrować wydarzenia opisane w księgach świętych, zlekceważymy i jedno, i drugie”.
Pod koniec listopada nastąpi otwarcie nowej ekspozycji prac Michała Leśniaka pt Ortografia. Warto się wybrać!