Słowo „przymierze” kojarzy nam się z Synajem i układem między Bogiem a narodem wybranym zawartym przez Mojżesza. Jego wyrazem był Dekalog (por. Wj 19, 1 – 20, 21). Ale przymierze to nie jest jedyne. W Starym Testamencie prorok Jeremiasz zapowiadał Nowe Przymierze, podkreślając jego trwały i wewnętrzny charakter, Jezus zaś wskazał, że ta zapowiedź zrealizowała się podczas Ostatniej Wieczerzy, a owo przymierze przypieczętowała ofiara Jego krzyża (por. Łk 22, 19-20). W tych tekstach słowo „przymierze” oznacza więź ludzi z Bogiem. Księga Malachiasza natomiast mówi o przymierzu zawartym z Lewim (por. Ml 2, 4. 8). Takie sformułowanie występuje jedynie w tej księdze. Jaka jest jego rola?
Lewi to imię trzeciego syna Jakuba. Lewi oznacza „przywiązany” lub „przyłączony”. Był on jednym z sześciu synów Lei. Pochodzący od niego szczep przynależy do pokoleń szczególnie ze sobą związanych przez pochodzenie od jednej matki. Jest to też jedyne pokolenie, które po zdobyciu ziemi obiecanej nie otrzymało żadnego konkretnego terytorium, gdyż zostało wybrane na służbę Bogu. To On sam był działem tego pokolenia. Z tej racji lewici, czyli potomkowie Lewiego, zamieszkiwali miasta rozsiane na terenie całej ziemi Izraela (por. Joz 18, 7). Poza tym, że byli przeznaczeni do służby kapłańskiej, mieli oni również za zadanie nauczanie Prawa Bożego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Z czasem w kulcie dokonano rozróżnienia na posługę kapłańską oraz służbę pomocniczą. Ta druga przypadła w udziale potomkom Lewiego. Tym samym ich rola sprowadziła się do służby w świątyni. Taki stan pogłębiła centralizacja kultu w Jerozolimie, gdyż lewitów podejrzewano o związki z kultem kananejskim (por. 2 Krl 23, 8-9). Do tego nawiązywał prorok Ezechiel, potępiając ich zachowanie oraz wskazując, że pokutą za takie postępowanie będzie pełnienie przez nich jedynie funkcji służebnych (por. Ez 44, 1-14). Dopiero po powrocie z wygnania babilońskiego rola lewitów znacznie wzrosła. Powierzano im przenoszenie Arki Przymierza oraz oprawę muzyczną liturgii świątynnej. Niewykluczone, że znów zajmowali się oni nauczaniem Prawa Bożego.
Co prawda byli oni oskarżani o niewierność, ale znaczenie słowa „lewita” sugeruje, że owi ludzie byli szczególnie mocno związani z Bogiem, a w pełnionej służbie cechowała ich gorliwość i oddanie. Podkreśla to fragment Księgi Wyjścia, ukazujący okoliczności powołania ich do służby Bogu. To oni jako wierni Bogu przystąpili do Mojżesza, gdy ów zstąpił z Synaju i zobaczył Izraelitów oddających się bałwochwalstwu. Oni również wykonali jego polecenie zabicia odstępców (por. Wj 32, 25-28). Te teksty mogły stanowić uzasadnienie do przywrócenia lewitom dawnej roli w świątynnej posłudze.
Ich gorliwość na początku powołania do służby Bogu, określanego mianem przymierza z Lewim, mogła posłużyć do napomnienia kapłanów współczesnych prorokowi Malachiaszowi. Prorok ten zarzucał kapłanom, że stali się obojętni w sprawach kultu, w kwestii nauki Prawa Bożego oraz w przykładzie życia zgodnego z Bożymi przykazaniami. Zaniedbanie powierzonych kapłanom obowiązków określił jako zerwanie przymierza z Lewim. I przypomniał im los lewitów: sprzeniewierzenie się powołaniu doprowadziło ich do poniżenia. To przestroga i wezwanie do nawrócenia. A może jednocześnie odsłona powodu, dla którego ich następcy odrzucili posłanego im przez Boga Mesjasza.