Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Zgrana wspólnota

Gdy robi się to razem, to bardzo umacnia więzi – zapewnia Aneta Zwolińska.

Niedziela Plus 44/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnów

Archiwum banderii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Banderia konna ISKRA Dolina Dunajca zrzesza pasjonatów koni. Liczy ponad siedemdziesięcioro członków i łączy Lachy sądeckie i górali. Banderia bierze udział w wielu wydarzeniach patriotycznych i religijnych. Dba przy tym o podtrzymanie tradycji związanych z końmi.

Tradycja

– Zaczęło się od tego, że mąż co niedzielę znikał z domu na wyjazdy konne ze znajomymi – wspomina Aneta Zwolińska, która należy do banderii. Jej mąż Roman jest wiceprezesem ISKRY. – Jesteśmy pasjonatami koni, od lat jeździmy w grupie znajomych. Mieszkamy w Stadłach, więc jesteśmy Lachami sądeckimi, a kiedyś poznaliśmy górali z Jazowska, Łącka i Zagorzyna, z którymi połączyliśmy się, i tak powstała nasza banderia – opowiada Roman Zwoliński. Banderia bierze udział przede wszystkim w wydarzeniach patriotycznych i religijnych. Przejazd końmi i bryczkami ubogaca najczęściej rocznice związane z wydarzeniami z czasów II wojny światowej. Banderia prowadzi też procesje oraz zapewnia oprawę podczas prymicji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak mówi p. Roman, hodowla koni to kontynuacja rodzinnej tradycji. Podkreśla: – Konie mieli pradziadek, dziadek i mój ojciec. Teraz ja i mój brat też hodujemy konie. Podobnie rodzina naszego prezesa – Wojciecha Biela hoduje konie od pokoleń.

Bliżej nieba

Reklama

Państwo Zwolińscy podkreślają, że banderia ma sporo wyjazdów, co jest dla nich powodem do radości. – Chcemy przypominać ludziom o tradycjach związanych z końmi. Pokazywać, jak koń był wykorzystywany, jak go ubierano, np. na prymicje. Mamy prelekcje i opowiadamy o tym – mówią małżonkowie. Członkowie banderii często uczestniczą w prymicjach, w czasie których obecność koni jest już tradycją. Mimo że w wielu regionach Polski na pewien okres ten zwyczaj zanikł, w Stadłach i okolicy był zawsze podtrzymywany przez p. Romana i jego rodzinę. – Za czasów komuny rządzący chcieli wykorzenić tę tradycję. Mój ojciec dostał mandat za to, że prowadził banderię do Łukowicy na koronację Matki Bożej. Ale oni przetrwali te prześladowania i jeździli, a my to „podłapaliśmy” i jeździmy do tej pory – wspomina p. Roman.

Jednym z najważniejszych wydarzeń dla banderii jest coroczny udział w uroczystościach 3 maja w Przysłupie, gdzie upamiętniana jest rocznica spalenia przez Niemców siedmioosobowej rodziny, która ukrywała Żydów. Banderia najczęściej pojawia się w terenach górskich, często podąża szlakiem św. Jana Pawła II. – Czujemy wtedy, że jesteśmy bliżej nieba – wyznaje wiceprezes Zwoliński.

Z inicjatywy banderii 2 kwietnia odbył się w Starym Sączu Marsz w obronie św. Jana Pawła II. – Było ponad 250 osób, nas na koniach było ok. czterdzieścioro. Pomimo niesprzyjającej pogody ludzie przyszli i bardzo chwalili tę inicjatywę – opowiada p. Roman.

Rodzina

Państwo Zwolińscy zaznaczają, że banderia to bardzo zżyta wspólnota. Na pierwszym miejscu zawsze stawiają rodzinę, wiarę i ojczyznę. – To jest bardzo wierząca grupa. Gdy jest wyjazd na uroczystości religijne, to zawsze jest najwięcej osób. Razem z nimi przyjeżdżają całe rodziny – relacjonuje p. Aneta. I dodaje: – Bardzo się staramy, aby w naszych wyjazdach uczestniczyły całe rodziny. Ja nie umiałam jeździć konno, ale podglądając męża, nauczyłam się i teraz z nim wyjeżdżam. Na ostatnie prymicje prasowałam pięć koszul, bo nawet nasze dzieci z nami jechały!

– To bardzo budujące, bo angażują się całe rodziny, razem się modlą czy upamiętniają ważne wydarzenia, a wszystko to łączy też pasja do koni. Mamy w grupie starszych i młodszych. Jeździ z nami 13-letnia Gabrysia, która to wręcz uwielbia – pointuje p. Roman.

2023-10-24 14:46

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jest radością życia

Niedziela małopolska 20/2022, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnów

duszpasterz sportowców

Maksymilian Truś

Ks. Paweł Skraba

Ks. Paweł Skraba

Można wygospodarować godzinkę na bieganie, jazdę na rowerze albo na mecz z chłopakami – przekonuje ks. Paweł Skraba – diecezjalny duszpasterz sportu diecezji tarnowskiej.

Maria Fortuna-Sudor: Księże wikariuszu, w jaki sposób zostaje się diecezjalnym duszpasterzem sportu? Co należy do jego zadań? Ks. Paweł Skraba: To są kapłani, których w poszczególnych diecezjach wyznacza biskup diecezjalny. Ja zostałem powołany do pełnienia tej funkcji 10 lat temu przez ówczesnego ordynariusza diecezji tarnowskiej abp. Wiktora Skworca. Naszym głównym zadaniem jest duszpasterska troska o ludzi sportu; zawodników, ale też trenerów, działaczy i kibiców, a celem jest przesycenie świata sportu wartościami chrześcijańskimi. Uczestniczymy także w wydarzeniach sportowych – ogólnopolski duszpasterz sportu ks. Edward Gleń towarzyszy polskim sportowcom np. w olimpiadach.
CZYTAJ DALEJ

Antypolonizm i kpiny z Boga. Ministerstwo kultury finansuje swoich

2025-02-14 08:50

[ TEMATY ]

Ministerstwo Kultury

Mat.prasowy/Biały Kruk

Ministerstwo kultury – kultury oczywiście powinno się wziąć w cudzysłowie – rozdało dziś blisko siedem milionów złotych na wsparcie czasopism ukazujących się w Polsce. Dotacje otrzymały środowiska powiązane z zespołem decydującym o przyznaniu dofinansowania oraz pisma zajadle atakujące Kościół czy wartości patriotyczne. Przyjrzymy się im po kolei.

Rekordzistą pod względem przyznanych pieniędzy jest „Więź”, czasopismo z komunistycznym rodowodem (powstałe w wyniku decyzji Biura Politycznego KC PZPR), które przez niektórych uznawane jest za katolickie, choć nie ma do tego podstaw. Jak podaje hasło Wikipedii dotyczące „Więzi”, już jego współzałożyciel Janusz Zabłocki, działacz polityczny z czasów PRL, agent wpływów partyjnych w środowiskach katolickich, pisał tak: „Więź nie będzie pismem katolickim w ścisłym znaczeniu tego słowa. Nie chcemy się zaliczać do «prasy katolickiej» i być związani z ortodoksją katolicką.”
CZYTAJ DALEJ

Od soboty można składać zeznania podatkowe za rok 2024

2025-02-15 07:38

[ TEMATY ]

podatek

Adobe Stock

Od 15 lutego, czyli od soboty rusza rozliczenie podatku dochodowego za 2024 r. Potrwa ono do środy, 30 kwietnia i termin ten nie będzie przedłużony - informuje resort finansów.

"Od 15 lutego, czyli od soboty rusza rozliczenie podatku dochodowego za 2024 r. Potrwa ono do środy, 30 kwietnia. Tym razem nie będzie przedłużeń. Zeznania można złożyć na różne sposoby, ale zachęcamy do tego, aby złożyć je przez usługę Twój e-PIT, albo przez stronę podatki. gov. pl" – mówił w piątek wiceminister finansów i szef KAS Marcin Łoboda.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję