Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Człowiek modlitwy różańcowej

Nieprawdopodobnie szybko biegnie czas. 7 października minęła 15. rocznica śmierci ks. Adama Śmigielskiego – pierwszego biskupa diecezji sosnowieckiej.

Niedziela sosnowiecka 43/2023, str. VI

[ TEMATY ]

Bp Adam Śmigielski

Piotr Lorenc/Niedziela

Bp Grzegorz Kaszak i ks. Mariusz Karaś, kanclerz, przy grobie pierwszego biskupa sosnowieckiego

Bp Grzegorz Kaszak i ks. Mariusz Karaś, kanclerz, przy grobie pierwszego biskupa sosnowieckiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z tej okazji jego następca bp Grzegorz Kaszak wraz z najbliższymi współpracownikami celebrował Mszę św. w intencji hierarchy. Liturgia była sprawowana 7 października w bazylice katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu.

– Dzisiaj przypada 15. rocznica śmierci bp. Adama. Możemy powiedzieć, że był to człowiek modlitwy różańcowej. Codziennie odmawiał Różaniec. A były takie dni, jak mówią nam świadkowie, że tych Różańców było kilka w ciągu dnia. Wierzył głęboko, że ta modlitwa ma ogromną siłę. I nie zawiódł się – podkreślił w homilii bp Grzegorz Kaszak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzeba nadmienić, że bp Adam Śmigielski nie był księdzem diecezjalnym, należał do Zgromadzenia Księży Salezjanów. Jako 18-letni chłopak wstąpił do nowicjatu Towarzystwa Salezjańskiego w Kopcu k. Częstochowy. Myśl o oddaniu się Bogu i pracy na rzecz wiernych towarzyszyła mu od wczesnej młodości. To właśnie salezjanie i ich idee stały się szczególnie bliskie w posłudze biskupiej Adama Śmigielskiego. W latach 1951-53 studiował filozofię w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie, a od 1951 r. do 1953 r. teologię w Wyższym Seminarium Duchownym w Lublinie, gdzie 30 czerwca 1957 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Wcześniej, w 1955 r., złożył śluby wieczyste w Towarzystwie Salezjańskim. Był prefektem studiów w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie (1963-66), wykładowcą Pisma Świętego i języków biblijnych w tymże seminarium (1959-70), sekretarzem, a później członkiem Komisji Episkopatu Polski ds. Seminariów Duchownych (1966-91). W latach 1969-71 r. odbył studia doktoranckie w Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, gdzie obronił doktorat. Po 15 latach starań i zabiegów rozpoczął studia w Rzymie, w tamtejszym Instytucie Biblijnym, będąc jednocześnie wychowawcą kleryków w Międzynarodowym Instytucie Salezjańskim w Rzymie, a później w L’Ecole Biblique w Jerozolimie (1974-75). Jednak nim to nastąpiło, ówczesne władze 18 razy odmawiały mu wydania paszportu.

Pracował jako rektor Wyższego Seminarium Duchownego Towarzystwa Salezjańskiego i przełożony wspólnoty salezjańskiej w Krakowie (1975-81), dyrektor Zakładu pw. św. Jana Bosko w Oświęcimiu (1982-86), prowincjał Inspektorii Salezjańskiej św. Jana Bosko we Wrocławiu (1986-92). Stąd Adam Śmigielski przybył na ziemię zagłębiowską, gdzie spędził resztę lat swojego życia, tworząc struktury diecezji i pełniąc swoją posługę. Biskupem sosnowieckim został mianowany 25 marca 1992 r., a 30 maja 1992 r. przyjął sakrę biskupią w katedrze sosnowieckiej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny z rąk kard. Józefa Glempa, prymasa Polski. Ingres do katedry i objęcie diecezji nastąpiło tego samego dnia. Jego zawołanie biskupie brzmiało: Da mihi animas („Daj mi dusze”), które jest dewizą salezjanów.

2023-10-17 13:38

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa za pierwszego Pasterza

Minęła 13. rocznica śmierci pierwszego biskupa sosnowieckiego Adama Śmigielskiego, salezjanina. W bazylice katedralnej odprawiono w jego intencji Mszę św. koncelebrowaną.

Eucharystii w bazylice katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu przewodniczył biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak. Przy ołtarzu Pańskim stanęli także m.in. kanclerz Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu ks. kan. Mariusz Karaś oraz wiceoficjał Sądu Biskupiego ks. Krystian Kucharczyk. We wspólnej modlitwie uczestniczyli również pracownicy wydziałów kurialnych, a także wierni parafii katedralnej w Sosnowcu.
CZYTAJ DALEJ

Meksyk: Kościół apeluje do mafii o zawieszenie broni z okazji święta Matki Bożej z Guadalupe

2024-12-11 14:35

[ TEMATY ]

Matka Boża z Guadalupe

Grażyna Kołek

Matka Boża z Guadelupe

Matka Boża z Guadelupe

W świetle trwającej przemocy i niedawnych masakr w Meksyku, Kościół katolicki w tym kraju pilnie zaapelował do społeczeństwa, a zwłaszcza do przestępczości zorganizowanej: w dniach 12 i 25 grudnia należy przestrzegać narodowego zawieszenia broni. Te dni, które dla wielu wierzących Meksykanów mają wielkie znaczenie duchowe - oprócz Bożego Narodzenia także dzień Matki Bożej z Guadalupe - powinny pozostać wolne od wszelkiej przemocy. „Udowodnijmy, że przynajmniej w tych dniach możemy być narodem bez przemocy” - zaapelował biskup pomocniczy archidiecezji Meksyku Francisco Javier Acero Perez na portalu kościelnym „Desde la fe”.

Biskup pomocniczy podkreślił znaczenie 12 grudnia, kiedy Meksykanie wspominają Dziewicę z Guadalupe, czczoną jako patronkę kraju. „W tym dniu nie powinno dojść do przemocy. Nasza matka jest szanowana, kochana i nie jest wykorzystywana” - stwierdził bp Acero Perez. Przekonywał, że Boże Narodzenie to także odpowiedni moment, aby zatrzymać się i zastanowić nad wartością życia i miłości. Najlepszą wiadomością, jaką Meksyk mógłby obecnie usłyszeć, jest to, że „nie ma ofiar przemocy”. Takie zawieszenie broni mogłoby stać się „podstawą pokojowego roku 2025”.
CZYTAJ DALEJ

Mieszkańcy wielu miast nocą i w święta leków nie wykupią

2024-12-12 07:15

[ TEMATY ]

apteka

Adobe Stock

Po prawie roku obowiązywania przepisów przewidujących płacenie aptekom za dyżury prawie połowa uprawnionych do tego powiatów wciąż nie podjęła wymaganych uchwał - informuje w czwartkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

Choć teoretycznie na terenie każdego powiatu powinna działać przynajmniej jedna apteka, która również nocą i w święta oferuje pacjentom możliwość zakupu pilnie potrzebnych medykamentów, to w praktyce na mapie Polski przez lata występowały białe plamy, gdzie nie dyżurował nikt. Problemem było to, że zarząd powiatu, wyznaczając (często w sposób zupełnie arbitralny) daną aptekę do dyżurowania, nie mógł jej zaoferować w zamian żadnego wynagrodzenia. Farmaceuci nie chcieli zaś pracować za darmo i nie otwierali placówek. W unikaniu kar za taką praktykę pomagały im nieprecyzyjne przepisy - wyjaśnia "DGP".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję