Reklama

Wiadomości

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KAUKASKI KOCIOŁ
Koniec quasi-państwa

Reklama

Po ponad 30 latach Górski Karabach przestanie istnieć: prezydent quasi-państwa Samwel Szahramanian podpisał dekret o rozwiązaniu od nowego roku wszystkich jego struktur. Obywatele Górskiego Karabachu mają sami zadecydować o pozostaniu w nim lub wyjeździe. Armenia i Azerbejdżan przez dziesięciolecia toczyły spór o Górski Karabach – zamieszkały przez Ormian region, będący, według prawa, częścią Azerbejdżanu – przyciągając uwagę opinii publicznej na całym świecie. Najkrwawsze starcia trwały na przełomie lat 80. i 90. XX wieku. Obszar stał się w efekcie rządzonym przez Ormian i wspieranym przez Armenię – wspieraną z kolei przez Rosję – quasi-państwem. W 2020 r. doszło do kolejnej odsłony konfliktu; silniejszy militarnie Azerbejdżan odzyskał, za cichą zgodą Rosji, kontrolę nad znaczną częścią spornego terytorium. W lipcu br. napięcie znowu się nasiliło, gdy Baku zamknęło ruch w korytarzu laczyńskim, łączącym Górski Karabach z Armenią. Blokada doprowadziła do poważnego kryzysu humanitarnego w enklawie. Likwidacja struktur Górskiego Karabachu, który ogłosił niepodległość w styczniu 1992 r., następuje po błyskawicznej ofensywie zbrojnej Azerbejdżanu. Zmusiła ona separatystów do złożenia broni. W obawie przed możliwą czystką etniczną z enklawy wyjechały dziesiątki tysięcy uchodźców, chroniąc się w Armenii. Według niepewnych danych, w Armenii jest już 65 tys. ze 120-tysięcznej ludności Górskiego Karabachu i ich liczba ciągle wzrasta.
w.d.

SANKCJE
Dwa niemieckie lica

Organizacja B4Ukraine oskarża niemieckie firmy, które wciąż prowadzą działalność gospodarczą w Rosji, o zasilanie milionami USD budżetu tego kraju. Organizacja poinformowała, powołując się na dane Kijowskiej Szkoły Głównej Handlowej, że tylko kilka firm zakończyło swoją działalność w Rosji. Spośród blisko 400 niemieckich firm w Rosji 2/3 nadal tam działa. Tylko 25% jest w trakcie wychodzenia z Rosji. Według B4Ukraine, niemieckie firmy w Rosji zapłaciły w 2022 r. ponad 400 mln USD podatku dochodowego. Najwięcej do kasy Kremla wpłaciły koncern BMW, Metro AG, Knauf, BASF i EOS. Obecność w Rosji tłumaczą dostarczaniem produktów pierwszej potrzeby. To wymówka, a B4Ukraine zaznaczyła, że angażując się w biznes w Rosji, firmy grają w rosyjską ruletkę, bo pomagają finansować rosyjskie zbrodnie wojenne.
j.k.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

UWAGA, MINY
Najbardziej zaminowani

Reklama

Ukraina potrzebuje 37 mld dol. na rozminowanie – podają władze tego kraju, powołując się na dane Banku Światowego. – Wróg celowo zaminowuje nasze miasta i wsie, nasze terytoria, lasy i pola, powodując straty nie tylko wśród wojska, ale także wśród cywilów – powiedział premier Ukrainy Denys Szmyhal. Ukraina jest najbardziej zaminowanym krajem na świecie. Część min została podłożona przez siły ukraińskie w celu ochrony własnych linii obronnych, ale za większość pól minowych odpowiadają Rosjanie. – Dziś na Ukrainie potencjalnie zaminowany jest obszar o powierzchni 174 tys. km2. To ogromny obszar, którego rozminowanie może zająć dziesięciolecia – dodał Szmyhal. A im dłużej trwa okupacja, tym więcej jest min, niewybuchów i bomb.
j.k.

ROSYJSKIE ZBRODNIE
105 tys. przypadków

Problemem w badaniu zbrodni wojennych popełnianych przez Rosjan jest ich bezprecedensowa liczba; Ukraina zarejestrowała dotąd 105 tys. przypadków, a to nie wszystkie, których dokonano. Wiele danych jest zaniżonych, zbrodnie wojenne nadal są popełniane na terytoriach okupowanych – zaznaczył ukraiński prokurator generalny Andrij Kostin i podkreślił, że wszystkie zbrodnie powinny być zbadane w należyty sposób. Kostin spotkał się ze swym amerykańskim odpowiednikiem – Merrickiem Garlandem, oraz z przedstawicielami Departamentu Sprawiedliwości USA i Federalnego Biura Śledczego (FBI). Obie instytucje będą pomagać Ukrainie w badaniu zbrodni wojennych.
j.k.

SZWECJA
Wojny gangów

Tego jeszcze nie było. Policja sięgnęła po pomoc armii w związku z wojną gangów wywodzących się z kręgu migrantów. Wojsko ma pomóc policji w obserwacji, logistyce oraz sprzęcie. Komendant główny szwedzkiej policji Anders Thornberg za przekroczenie wszelkich norm uznał przypadki zgłaszania się samych dzieci do gangów. – Małoletni powinni wierzyć w przyszłość, nie powinni chcieć zostać mordercami – przekonywał. Tylko we wrześniu w wyniku strzelanin oraz eksplozji materiałów wybuchowych zginęło w Szwecji kilkanaście osób. Do starć dochodzi głównie w regionie Sztokholmu oraz Uppsali.
j.k.

POIMPREZUJEMY
Igrzyska w Polsce

Reklama

Już wiadomo, że Polska zorganizuje – co zapowiedział premier Mateusz Morawiecki – Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn. Odbędą się one w naszym kraju w 2027 r. Trudniej natomiast będzie otrzymać zgodę na organizację igrzysk olimpijskich. Prezydent Andrzej Duda, zapowiadając starania o organizację letnich IO w 2036 r. w Polsce, nie krył jednak optymizmu. Jak podkreślił, pod względem infrastrukturalnym będziemy w 100% gotowi do organizacji IO; do tego czasu będzie gotowy Centralny Port Komunikacyjny, a w całej Polsce będą już tysiące kilometrów dróg ekspresowych i autostrad. Zaznaczył, że do wybudowania pozostaną obiekty sportowe, ale ma nadzieję, że 13 lat na to wystarczy. Wskazał też na polskie doświadczenia w organizacji dużych imprez sportowych – Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2012 czy tegorocznych igrzysk europejskich. Prezydent zapewnił, że będzie patronował tym przygotowaniom, i obiecał swoje osobiste zaangażowanie w to, abyśmy otrzymali możliwość przeprowadzenia letnich igrzysk.

Chęć organizacji igrzysk w 2036 r. zgłosiły także Meksyk, Indonezja i Turcja, a rozważają to jeszcze Egipt, Korea Płd., Indie, Katar, Węgry, Włochy, Dania oraz wspólnie – w 100. rocznicę igrzysk w Berlinie – Niemcy i Izrael.
j.k.

DOBRE WIEŚCI
Idzie ożywienie

W przyszłym roku Polskę czeka ożywienie aktywności gospodarczej, a PKB wzrośnie o 3% – prognozują ekonomiści banku BNP Paribas. Ich zdaniem, motorem wzrostu będą wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych, wspierane przez rosnące realne wynagrodzenia w tempie przekraczającym 3%, a także transfery fiskalne, związane m.in. z waloryzacją świadczenia „500+” do kwoty 800 zł, oraz spadek stóp procentowych. Roczne tempo wzrostu cen konsumpcyjnych będzie w najbliższych tygodniach dalej zwalniać, a zimą ścieżka inflacji stanie się bardziej płaska. Według prognoz ekonomistów BNP Paribas, polska gospodarka znajdzie się w tym roku w stagnacji (zmiana PKB w całym roku wyniesie 0,0%). Po recesji w pierwszej połowie roku w drugiej połowie krajowa gospodarka wróci na ścieżkę wzrostu, choć aktywność powoli będzie nabierać rozpędu.
j.k.

PRZEŚLADOWANIA
By zapobiec samobójstwom

Francuski rząd przygotował plan walki z prześladowaniami uczniów w szkołach przez kolegów. Bezpośredni motyw to rosnąca liczba samobójstw z tego powodu. Plan zakłada m.in. ograniczenie dostępu do telefonów, mediów społecznościowych, wprowadzenie kwestionariuszy samooceny dla uczniów, które umożliwią zespołom pedagogicznym zidentyfikowanie problemów. Zapowiedział to podczas posiedzenia Zgromadzenia Narodowego minister edukacji Gabriel Attal; wymienił kilkunastu uczniów, którzy w ostatnich latach popełnili samobójstwa z powodu prześladowań w szkole. Według ministerstwa, zjawisko to dotyka 10% uczniów, a niedawny raport Senatu wskazuje, że co roku od 800 tys. do 1 mln uczniów doświadcza prześladowań. Rozważane są też blokowanie dostępu do sieci społecznościowych uczniom prześladującym kolegów, wzmocnienie kontroli rodzicielskiej nad nieletnimi w sieciach społecznościowych oraz tworzenie zespołów przeciwdziałających prześladowaniom, które składałyby się z nauczycieli i uczniów. Kolejne rozwiązanie to szybsza ścieżka sądowa w celu skazywania podejrzanych o prześladowania.
j.k.

PRZED WYBORAMI
Są za dobrzy, trzeba ich odsunąć

To ciekawe... Osoby, które deklarują poparcie dla kandydatów PiS, swój wybór uzasadniają przede wszystkim pozytywną oceną ich rządów, tymczasem elektorat PO-KO – chęcią odsunięcia PiS od władzy. Tą chęcią kieruje się 40% wyborców PO-KO – wynika z badań CBOS; 16% „pokowiaków” popiera ugrupowanie Tuska, Kołodziejczaka i Giertycha, bo ich program jest im bliski światopoglądowo; 12,3% – bo uważa tę partię za mniejsze zło; 11,4% wskazało, że politycy PO-KO są najbardziej wiarygodni, uczciwi i realizują hasła wyborcze; 10,3% wskazało proeuropejskość swoich ulubieńców, a 7,1% uznało, że przywróciliby oni wolności obywatelskie i demokrację. Bardziej pozytywne powody wyboru mają zwolennicy PiS – 30,6% z nich swój wybór uzasadnia pozytywną oceną rządów partii; 14,6% tym, że jej politycy są najbardziej wiarygodni, uczciwi i realizują swoje hasła wyborcze; 10,4% – bo dbają o rodziny, dzieci i młodych ludzi; 9,2% – bo troszczą się o zwykłych ludzi, często tych biedniejszych; 8,2% za powód podało zadowolenie z własnych warunków życia pod tymi rządami.
w.d.

2023-10-03 14:20

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obserwator

Zaaprobowanie przez rosyjską Dumę dwóch projektów ustaw, które oznaczają przejście rosyjskiej gospodarki w tryb wojenny, daje władzom specjalne uprawnienia bez wprowadzania mobilizacji w kraju i przyznawania, że Rosja jest zaangażowana w wojnę. Jedna z ustaw umożliwia wprowadzenie przez państwo „specjalnych środków ekonomicznych” podczas operacji wojskowych i wymaga przy tym od firm dostarczania towarów i usług dla wojska. W uzasadnieniu dołączonym do projektu ustawy napisano, że wojsko potrzebuje nowych materiałów i napraw broni, by „prowadzić kampanię” na Ukrainie. Drugi projekt ma zmienić kodeks pracy, by przyznać rządowi prawo do regulowania czasu pracy i ustalania dni wolnych. Oznacza to, że rząd mógłby zmusić pracowników firm, które dostarczają towary dla wojska, do pracy w nocy, w weekendy i święta oraz bez corocznego urlopu. Oba projekty muszą przejść jeszcze dwa kolejne czytania, zostać zatwierdzone przez wyższą izbę parlamentu i podpisane przez prezydenta, to jednak wydaje się formalnością. Wicepremier Rosji Jurij Borysow powiedział w parlamencie, że to posunięcie jest spowodowane potrzebą wsparcia wojska w czasie, gdy rosyjska gospodarka znalazła się pod kolosalną presją sankcji ze strony Zachodu. Tymczasem, jak ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną, mimo ostatnich zdobyczy rosyjskimi celami w czasie inwazji na Ukrainę pozostają: obalenie rządu w Kijowie, ograniczenie suwerenności tego państwa oraz zajęcie kolejnych terytoriów. „Kreml ma znaczne aspiracje terytorialne poza Donbasem” – napisano w raporcie ISW.w.d.
CZYTAJ DALEJ

Uczniowie w dzisiejszej Ewangelii zachwycili się Jezusem

2025-02-06 08:29

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Lorenzo Veneziano, Powołanie uczniów/pl.wikipedia.org

Uczniowie w dzisiejszej Ewangelii zachwycili się Jezusem. Zachwycili się mocą Jego słów, bo rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!», a kiedy to zrobił, zagarnął wielkie mnóstwo ryb.

Pewnego razu – gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret – zobaczył dwie łodzie stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy. Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!» A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i nic nie ułowiliśmy. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci». Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na współtowarzyszy w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. Widząc to, Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: «Wyjdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiekiem grzesznym». I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. A Jezus rzekł do Szymona: «Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił». I wciągnąwszy łodzie na ląd, zostawili wszystko i poszli za Nim.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy co roku naturalizują 150 000 Syryjczyków

2025-02-08 21:02

[ TEMATY ]

Syria

Niemcy

Matthias Stolt/Fotolia.com

Dwie trzecie Syryjczyków to mężczyźni, a pracuje tylko 0,6 procent.

W Niemczech wybuchł nowy skandal migracyjny. Obecnie co roku naturalizuje się tam 150 000 syryjskich migrantów. Poinformowała o tym w tym tygodniu dziennikowi BILD posłanka Bundestagu z ramienia CSU Andrea Lindholz, przewodnicząca Komisji Spraw Wewnętrznych i Polityki Krajowej. Szczególnie alarmujące jest to, że 87 procent osób ubiegających się o azyl, pochodzących z krajów takich jak Syria i Afganistan, które są zarejestrowane jako osoby poszukujące pracy/bezrobotne, nie posiada żadnego przeszkolenia zawodowego. Tylko 0,6 procent Syryjczyków jest zatrudnionych w Niemczech, a dwie trzecie z nich to mężczyźni. Liczba deportacji do Syrii pozostaje na bardzo niskim poziomie. W 2024 roku deportacji było zaledwie 20 000.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję