W dniu liturgicznego wspomnienia św. Ojca Pio, a także rocznicy ustanowienia w 1805 r. diecezji lubelskiej – 23 września – abp Stanisław Budzik konsekrował kościół św. Ojca Pio w Rudniku.
– Cieszymy się, że zechciałeś niejako spiąć klamrą starania co najmniej kilku pokoleń parafian, którzy nie szczędząc modlitw i ofiar, sił i potu, wznosili ten dom Boży. To wewnętrzna potrzeba serc wiernych, by doprowadzić do tego, aby Bóg na stałe przebywał między naszymi domami i był ciągle w centrum naszego życia, sprawiła, że pod przewodnictwem ks. Czesława Paca, dzięki ofiarności państwa Heleny i Jana Mrozików, którzy ofiarowali działkę pod kościół, powstała tu mała kaplica i kościół – powiedzieli w powitaniu przedstawiciele parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Świątynia, jako kaplica dojazdowa parafii św. Mikołaja w Lublinie, została wybudowana w latach 1986-93. Jak z wdzięcznością przypomnieli wierni, wielki wkład w rozwój parafii św. Ojca Pio, erygowanej przez abp. Józefa Życińskiego w grudniu 1999 r., miał jej pierwszy proboszcz ks. Stanisław Duma, który przewodził wspólnocie do 2015 r. oraz ks. prof. Janusz Lekan z KUL, który od ponad dekady pomaga w duszpasterstwie. Obecnie proboszczem jest ks. Zbigniew Gąbka.
Zgodnie z obrzędem konsekracji świątyni abp Stanisław Budzik poświęcił wodę, wiernych i wnętrze świątyni. Po homilii dokonał namaszczenia i okadzenia ołtarza oraz przekazał światło jako znak żywej wiary i Bożego błogosławieństwa. Współkonsekrującymi byli posługujący obecnie i w poprzednich latach księża, a o porządek ceremonii dbał ks. Grzegorz Bogdański. Z wdzięcznością za uroczystość konsekracji oraz budowę kościoła i żywej wspólnoty wiernych parafianie modlili się, aby „nigdy nie spoczęli na laurach, ale po laur wieczny nadal biegli; by w dobrych zawodach występując bieg ukończyli, wiarę ustrzegli, a na ostatku otrzymali wieniec sprawiedliwości w Bożym Miłosierdziu”.
W homilii abp Stanisław Budzik podjął refleksję nad ewangeliczną przypowieścią o ziarnie i siewcy; zachęcał do cierpliwości, bo „potrzeba czasu, by zasiane dobro przebiło skorupę ludzkiego egoizmu i zaczęło rosnąć ku słońcu”. – Nie wolno zwątpić, poddać się rozpaczy i załamać w trudnych chwilach życia; nie wolno przekreślić drugiego człowieka, gdyż nawet najmniejszy, śladowy element dobra ma w sobie zakodowany kierunek na rozwój, wzrost i wydanie owoców – podkreślił. Przywołując osobę i dzieła św. Ojca Pio, ksiądz arcybiskup wskazał na świętych jako znaki Boga dla czasów, w których żyją. – Pokorny zakonnik zadziwił cały świat życiem oddanym bez reszty modlitwie i zwiastowaniu Bożego Miłosierdzia w sakramencie pokuty – powiedział abp Budzik. – Uczmy się od niego wierności Chrystusowi ukrzyżowanemu, naśladujmy jego wytrwałość w modlitwie, łączmy troskę o dusze z wrażliwością na ludzkie cierpienia, a swoje cierpienia z męką Zbawiciela – zaapelował metropolita.
Więcej na www.lublin.niedziela.pl